kakakarolina
Fanka BB :)
Dzag naczyniaki to luzik guzik Maks też to miał naokoło pępka. Zniknąć ma do roku i u nas samo znikło;-)
Na spacer na stówę bym poszła nie musicie iść słońcem a wiaterek przyjemnie wieje.
A co do brzuszków to właściwie nie znam dzieci, które nie mają z nimi problemów. Gdyby nie one to to początkowe macierzyństwo było by za proste
)
Na spacer na stówę bym poszła nie musicie iść słońcem a wiaterek przyjemnie wieje.
A co do brzuszków to właściwie nie znam dzieci, które nie mają z nimi problemów. Gdyby nie one to to początkowe macierzyństwo było by za proste
Ostatnia edycja: