Opadanie powieki

[SmileOfAngel]

zaba- polecam na kolejny raz napisac liste z pytaniami ja tez wiele razy zapominalam jezyka w gebie i nie zadalam wszytskich. teraz zawsze jezdze z lista pytan i jeszcze zadnego lekarza to nie zdziwiło...



Nasza piersza operacja za 6 tygodni. W mojej glowie 1000 mysli, za 4 tygodnie moj brat się żeni, a ja mysle tylko o operacji, ale to chyba normalka... Nie jestem panikarą, ale juz zastanawiam się czy i jakie proszki sobie kupic na ta "okazje"... podobno te faldy nakatne to dluga operacja, kilka godzin.. Niewiem jak to zniose

 

[olicja]

To prawda czekanie jest najgorsze. Dobrze że nasze dzieciaczki tak dobrze to wszystko znoszą. A rodzice no cóż taka nasza rola- siedzieć, czekać i myśleć!!! Jednak nie zazdroszczę bo kilka godzin to w takim momencie cała wieczność. Nasz zabieg miał trwać 40-50min., wyszło półtorej godź -oj miałam pietra. Nikt nie wychodzi nic nie mówi. Ale strach ma wielkie oczy- będzie OK.

 

[żaba0510]

Ale tu cisza. Odezwijcie się mamy, która po operacji, która czeka, co nowego? Smile of Angel Wy już po?
To ja cos opowiem. Mój narzeczony poznał w pracy rodziców chłopca który też urodził się tu w Anglii z opadającą powieką. Okulista, u którego byli powiedział, że taki jego urok, czy coś takiego. Jak mały miał kilka miesięcy byli u prof. Prosta. On powiedział, że powieki opadające są obie! tylko jedna bardziej od drugiej ale że nie przesłaniają pola widzenia i można poczekac, aż dziecko będzie miało 5-6 lat. Poza tym wada wzroku-przepisał okulary. Oni jednak nie chcieli tak tego zostawiac. Udało im się załatwic skierowanie do innego okulisty (bo tu trzeba miec skierowanie). No i ta babeczka zupełnie inaczej podeszła do sprawy, zaproponowała operację. Zdecydowali się i podciągnęli małemu powieki jak miał około roku. Chłopiec ma teraz niespełna dwa latka i ostatnio byli u Prosta na kontroli i on powiedział, że dobrze że się zdecydowali i że bardzo dobrze te powieki zostały podciągnięte. A na dodatek wada wzroku się cofnęła (najprawdopodobniej dzięki operacji) i mały nie potrzebuje już okularów.
My też załatwiliśmy sobie niedawno skierowanie do tej samej okulistki, co operowała tego chłopca i czekamy na konsultację. O i tyle. Pozdrowionka.

 

[GosiaOVM]

Witam wszystkie dzielne mamy
Jestem tu nowa ale z tymi samymi problemami..
Moj 6-cio miesieczny synek ma opadajace powieki (w obu oczkach). Mieszkamy w Anglii i wlasciwie od grudnia zaczelo sie nasze "bieganie" po lekarzach.
Poczytalam troche to forum i stwierdzilam, ze jednak nie trafilam az tak zle, gdyz pomimo tego, ze na sama wizyte u okulisty trzeba batrdzo dlugo czekac bo kilka mieisecy to od razu stwierdzil on, ze maly ma problem z dzwigaczami powiek i nie obejdzie sie bez operacji. Z ta tylko roznica, ze jeden z nich chce nas zobaczyc jeszcze najpierw na kolejnej wizycie z 3 msce a drugi skierowal nas do najlepszego szpitala dzieciecego w Londynie i czekamy na list z terminem wizyty. Oczywscie dluzy sie to wszystko strasznie bo maly rosnie i zeby widziec musi zadzierac glowe/odchyla ja do tylu

Przyznam sie szczerze, ze gdy uslyszalam od lekarza o operacji bylam zalamana (chce to to zrobic metoda zawieszenia powieki gornej na miescniu czolowym) ale Wasze forum dodalo mi otuchy!!!! Moze jakos przez to przejdziemy...

Dodam jeszce, ze po poczytaniu tego forum chyba sprobuje jeszcze umowic sie na wizyte do dr Stepniewskiego lub Prosta, zeby miec jeszcze jedna opinie..


zaba0510 mozesz napisac u jakiej okulistki ten chlopiec mial ta operacje?


Acha i jeszcze jedno pytanie i prosba - bardzo chcialabym zobaczyc zdj tych dzieci, ktore juz sa po operacji - jest na to jakas szansa??

 

[SmileOfAngel]

Hej Gosia)

Powiedz mi czy Twoj synek procz opadania powiek ma do korekcji jeszcze fałdy nakątne? Pytam, bo piszesz że beda podwieszac powieke a nie skracac miesien.. Moja corka ma obie powieczki opadniete procz tego wlasnie fałdy nakątne i gdyby się okazało ze i Twoj synek ma ten problem, odezwij sie na priv, wysle Ci zdjecia i porownasz czy to kwestia tylko opadania powiek czy kwestia innej choroby z która prawdopodobnie w naszym przypadku mamy do czynienia.

U nas operacja nie odbyła się. Trafiłysmy do szpitala z ostra biegunka i wymiotami i niestety operacja musiala byc przelozona.
W poniedzialek poznam termin.

Pozdrawiam.

 

[GosiaOVM]

SmileOfAngel: wyslalam Ci wiadomosc na priv ze swoim meilem. Bede wdzieczna za te zdjecia.


Przykro mi, ze operacja sie nie odbyla ale trzymam kciuki za szybki nowy termin!!

 

[inga.s]

Witam
Jestem tu nowa ale problem taki sam jak u Was opadająca powieka
Czytałam dłuższy czas Wasze forum
Otóż my jedzIemy prywatnie do dr. Stępniewskiego do Kobylnik 12 czerwca mamy termin zabiegu
Tutaj wpisze pare informacji aktualnych o tym jak dr przyjmuje
Otóz na kase chorych w Szpitalu na ul. Krysiewicza w każdą środe od 13 czas oczekiwania ok 2 tygodni na wizyte natomiast czas oczekiwania na zabieg na kase chorych w tym szpitalu ok 6 miesięcy a prywatnie w Kobylnikach ok miesiąca koszt zabiegu ok 3000tys nie wiem czy za narkoze nie bedzie osobno + tzreba do rana z dzieckiem zostać ( po narkozie) koszt 200zł sama narkoza 500- 700zł
U nas bedzie skracany mięsien dzwigacza
Mam nadzieje że wszytsko się uda za Was dziewczyny też trzymam kciuki
Pozdrawiam

 

[SmileOfAngel]

Inga. szkoda ze masz operacje w kobylnikach a nie w poznaniu bo..... spotkałybysmy się!

Mamy nowy termin- 12 czerwca w poznaniu na krysiewicza przyjecie do szpitala. Niewiem czy operacja tego samego dnia czy we srode? Krupka- jak bylas z synkiem w tym szpitalu mieliscie jakas operacje czy jakies choróbsko? jesli operacje to w ten sam dzien czy kolejny?

No to inga! przybij pione! odliczamy razem!

 

[krupka]

my na innym oddziale bylismy - anemia i zap.pluc leczylismy

 

[inga.s]

No to super musimy sie wymienic numerami tel. to sie zdzwonimy mysle ze bedziesz mial a jak zdąża zrobic wyniki to w wtorek ok 14-15 bo ja w kobylnikach musze byc do 14tej bo ostatnio w szpitalu operowal we wtorek chyba ze w srode z rana bo od 13tej bedzie w poradni. Ja podejrzewam ze my bedziemy mieli ok 17tej bo zanim nas przebadaja sam zabieg bedzie trwal ok 20 minut tak mowil bynajmniej bo rozumiem ze tez bedzie podcinal miesien my mamy nastepny termin na 16 tego pazdziernika jak bedzie potrzebna poprawka ale.to juz na kase chorych w poznaniu. Bo wiesz ze te szwy sa bardzo delikatne i jak dziecko mocniej potrze oczy to moga puscic.No i dla dziecka skraca na tzw oko bo nie idzie tego dokladnie wymierzyc a u doroslego czlowieka mozna wymierzyc co do milimetra a nie moze na raz za duzo obciac. Ale pocieszyl mnie ze w duzo przypadkach udaje mu sie za pierwszym razem. Sorki za literowke bo pisze z telefonu. pozdrawiam wszystkich