reklama
SmileOfAngel
Zaciekawiona BB
Anna, tak przepraszam pomylilam osoby, myslalam ze Ty to mama Marysi (11 miesiecznej dziewczynki). Jeszcze sie do konca nie wdrozylam w forum i nie kojarze wszytskich przypadkow z nicka, ale teraz juz zapamietam Przepraszam raz jeszcze
SmileOfAngel
Zaciekawiona BB
Krupka mi powiedzieli ze koszt prywatnej operacji to 2tys zl. Ale cos mi sie wydaje szczerze powiem malo, podejrzewam ze w naszym przypadku byloby to 2 razy po 2 tys.. Z tym, ze odnioslam wrazenie ze ida na reke i staraja sie aby u dzieci bylo zrobione na NFZ.
SmileOfAngel
Zaciekawiona BB
Co sie dzieje z Gosia2010 ? Mam nadzieje ze tym razem nie pokrece? Gosia to mama Marysi 11 miesiecznej operowanej w Kobylnikach?
Gosiu odezwij sie, jak tam miesiac po zabiegu? Czy nadal jestes zadowolona?!
Jesli znow pokrecilam to przepraszam, ale inne maile inne nicki i kurde jestem zamotana
Gosiu odezwij sie, jak tam miesiac po zabiegu? Czy nadal jestes zadowolona?!
Jesli znow pokrecilam to przepraszam, ale inne maile inne nicki i kurde jestem zamotana
reklama
krupka
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 10 Wrzesień 2006
- Postów
- 6 431
zadzwoniłam tam - 3000 za oczy, ale ile za jedno Pani nie miala zapisane) domysla sie tylko, ze 1500 Moze byc jednak wiecej moiim zdaniem, bo anestezjolog czy pielegniarka tak samo potrzebne i płatne zapewne, jak przy obydwu oczach. Takze zgadzałoby się, ze za jedno oko 2000.
Niestety przy usypianiu być nie można - ani w Kobylnikach, ani W-wie Ale dają doustnie głupiego Jasia.
Synek był kiedys znieczulany i wtedy mogłam być z nim do samego zasniecia, potem od razu po wybudzeniu, szkoda ze tu jest inaczej Poza tym lekarz dawał komórkę, mozna było dzwonic o kazdej porze w razie jakiegoś niepokoju. Tu jak widze nic z tego:/
Tamten lekarz mimo, iz z W-wy bierze za wizytę tylko 100 zł, a jest naprawde w pelni dyspozycyjny. Do takiego standardu sie przyzwycziłam, no cóż... trza bedzie zejsc na ziemię:/
Niestety przy usypianiu być nie można - ani w Kobylnikach, ani W-wie Ale dają doustnie głupiego Jasia.
Synek był kiedys znieczulany i wtedy mogłam być z nim do samego zasniecia, potem od razu po wybudzeniu, szkoda ze tu jest inaczej Poza tym lekarz dawał komórkę, mozna było dzwonic o kazdej porze w razie jakiegoś niepokoju. Tu jak widze nic z tego:/
Tamten lekarz mimo, iz z W-wy bierze za wizytę tylko 100 zł, a jest naprawde w pelni dyspozycyjny. Do takiego standardu sie przyzwycziłam, no cóż... trza bedzie zejsc na ziemię:/
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 10 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: