reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Olkusz i okolice

Ja tez już jestem po wszystkim:biggrin2::biggrin2::biggrin2: Nasz Krzyś urodził sie 19.11.2010 o godz. 00.02:tak:
Przy moim porodzie był dr Dynerowicz bo akurat On miał dyżur. jestem bardzo zadowolona. Cieszę sie że to właśnie On był a nie tylnicki mimo ze prowadził moją ciąże. Następnego dnia podczas obchodu dr Dynerowicz przyszedł zapytał jak sie czuję ja i dzidziuś;-)
Rodziłam razem z męzem na sali rodzinnej. Cały czas mąż był ze mną. Mialam do dyspozycj prysznic, wanne. Mogłam kucać przy niej, spierać się-bardzo pomocne przy skurczach:biggrin2:
trafiłam na super położną która odbierała poród:biggrin2: Dr Dynerowicz powiedział (w zaufaniu) że to najlepsza położna w szpitalu:tak::tak::tak:Poszło bardzo sprawnie. Mam maleńkie naciecie i tylko 3 szwy, a dr stwierdził że rodziłam jakby to było conajmniej moje drugie dziecko:biggrin2:
Juz prawie nic mnie nie boli:biggrin2: Właściwie juz rano po porodzie mogłam sie swobonie zająć Krzysiem. Nie zostawiałam go nawet na chwilę z pielęgniarkami od noworodków. Całe trzy dni i noce był ze mną.

Wiolcia chyba wiem o której babce mówisz (do mojego Krzysia tez przyleciała z butlą, ale powiedzialm jej że nie życzę sobie żeby go dokarmiała bo mam na tyle swojego pokarmu. Myślałam że mnie wzrokiem zabije...:-p:-p:-p Później troche dziwnie na mnie patrzyła na korytarzu ale nie zalezało mi na tym bo i tak nie potrzebowałam od niej zadnej pomocy:-p
 
reklama
czekoladko gratuluje!!!!! witamy kolejnego Krzysia!! :-D a może jakieś zdjęcie nam pokażesz malutkiego?!
283.jpg
 
koniczynko wiem że do maja jeszcze daleko, ale zleci :tak: a jak się wogóle czujesz? i jakie wkońcu kupiłaś witaminy?
 
dziewczyny, a ta grupa zamknięta to na pewno jest zamknięta? bo z prawej strony strony widze różne grupy i normalnie moge wejść je poczytać :eek:
 
Ja się czuję dobrze, bo po plamieniach śladu nie ma i nie muszę leżeć do tego lekarz mnie uspokoił. Jestem troche słaba ale pogoda też mi daje w kośc bo ciśnienie mam strasznie niskie. Miałam sobie kupić prenatal i dostałam od niego jeszcze 24 tabletki żelaza, to dopiero ma wejść na rynek, a On stwierdził, że jako lekarz dostaje takie rzeczy jemu nie potrzebne a mnie bardzo się teraz przyda:-). Jak nie pomoże to zastrzyki:eek:
Co do grupy to pojęcia nie mam jak to jest.
 
koniczynko a ogólnie jesteś z tego lekarza zadowolona? ja pamiętam że mi Niewiarowa wiecznie dawala jakieś takie leki :-D i januszek (pediatra) :-D
 
czekoladko Gratuluję:-) i dziękuję za Twoje słowa otuchy bo ja właśnie chodze do dr Dynerowicza i mam nadzieję że trafię akurat na niego i na jakąs miła położną:tak: Zazdroszczę że jesteś już po wszystkim tez tak chce ale pociesza mnie myśl że do stycznia juz niedaleko:-) Fajnie tez że dochodzisz do siebie a powiedz mi kiedy zgłosiłaś się do szpitala i czy miałaś robioną lewatywę?

 
reklama
Mika co do tej grupy to sama mam wądpliwości ale nie za bardzo się znam. Mi tez się ten dzień strasznie dłuży a jak pomyśle o kolejnych to wszystkiego mi się odniechciewa. Dzięki za tem pomysł na chrzciny bardzo mi się spodobał:-)
 
Do góry