mamBartuli
Fanka BB :)
hello
miałam być częściej i co... i mika jak zwykle zaraża.... zapałem do sprzątania tym razem
mika chyba o przepis na chleb mi chodziło hmmm tak mi się wydaje, bo nie pamiętam właśnie wiem o tym sklepie, ale kumpela nie była pewna czy są tam warzywa i owoce...
galazka przykro mi z powodu pieska :-(
hej monisia cieszę się, że córcia spokojna
koniczynko super, że z zębem ok rozglądam się po Kluczach w poszukiwaniu Ciebie ale jeszcze mi się nie udało zakupy super, gratulacje co do wózka to ja miałam x-landera. Powiem tak, to był stary typ (2007), nie wiem jak teraz, ale w tamtym spacerówka była beznadziejna, a dodatkowo brakowało mi przekładanej rączki. Drugi raz bym nie kupiła. Łóżeczko zwykłe, drewniane, bez bajerów koniczynko dobrze by było, żebyście zobaczyli jakiś wózek, polecam w KAtowicach sklep Alamakota (chyba tak się nazywa). Wypróbujesz wózek i sama zobaczysz. Ja żałuję, że zostawiłam to mojemu mężowi. Na pewno przydatny był dla mnie też spory kosz na zakupy i duże pompowane koła Teraz chyba kupiłabym taki wózek wielofunkcyjny - jak galazka dała linka, a potem zainwestowała w jakąś spacerówkę dodatkowo.
galazka ja koniec końców kupiłam taki wózek WÓZEK WIELOFUNKCYJNY POLAK ORION (1479305936) - Aukcje internetowe Allegro też się sprawdził, przestronny, jak mały był starszy i chciał kimnąć to się wyspał. W zimie idealnie, dużo miejsca. A nawet w mieście sprawdził się, na naszych cudownych chodnikach i krawężnikach, a i w ciężką zimę śmigałam nim po zaspach. Na x-landera sporo wydaliśmy, a jeździliśmy nim tylko w Kluczach, a teraz jest u brata
Wiolcia gratulacje dla brata!!!!! no to widze, że x-landery się poprawiły, ale pewnie nie wozisz jeszcze Krzysia w spacerówce. Ciekawa jestem czy teraz też to siedzisko jest pod takim kątem, że się zapada?? Gondola była ok, tu nie narzekałam. Ja w bloku nie mogłam go mieć, bo rozstaw kół nie odpowiadał tym, które tutaj mam przy wyjeździe z klatki. Fotelik też miałam ten maxi-cosi, o którym piszesz.
eldcia mam nadzieję, że Bartuś zamieni sobie to spanie w dzień na nocki a co masz za fryzurę?? Ja z kolei obiecałam Wam fotkę, w krótkich włosach, ale tyle układania, że mi się nie chce i chyba w końcu zapuszczę włosy na nowo
miałam być częściej i co... i mika jak zwykle zaraża.... zapałem do sprzątania tym razem
mika chyba o przepis na chleb mi chodziło hmmm tak mi się wydaje, bo nie pamiętam właśnie wiem o tym sklepie, ale kumpela nie była pewna czy są tam warzywa i owoce...
galazka przykro mi z powodu pieska :-(
hej monisia cieszę się, że córcia spokojna
koniczynko super, że z zębem ok rozglądam się po Kluczach w poszukiwaniu Ciebie ale jeszcze mi się nie udało zakupy super, gratulacje co do wózka to ja miałam x-landera. Powiem tak, to był stary typ (2007), nie wiem jak teraz, ale w tamtym spacerówka była beznadziejna, a dodatkowo brakowało mi przekładanej rączki. Drugi raz bym nie kupiła. Łóżeczko zwykłe, drewniane, bez bajerów koniczynko dobrze by było, żebyście zobaczyli jakiś wózek, polecam w KAtowicach sklep Alamakota (chyba tak się nazywa). Wypróbujesz wózek i sama zobaczysz. Ja żałuję, że zostawiłam to mojemu mężowi. Na pewno przydatny był dla mnie też spory kosz na zakupy i duże pompowane koła Teraz chyba kupiłabym taki wózek wielofunkcyjny - jak galazka dała linka, a potem zainwestowała w jakąś spacerówkę dodatkowo.
galazka ja koniec końców kupiłam taki wózek WÓZEK WIELOFUNKCYJNY POLAK ORION (1479305936) - Aukcje internetowe Allegro też się sprawdził, przestronny, jak mały był starszy i chciał kimnąć to się wyspał. W zimie idealnie, dużo miejsca. A nawet w mieście sprawdził się, na naszych cudownych chodnikach i krawężnikach, a i w ciężką zimę śmigałam nim po zaspach. Na x-landera sporo wydaliśmy, a jeździliśmy nim tylko w Kluczach, a teraz jest u brata
Wiolcia gratulacje dla brata!!!!! no to widze, że x-landery się poprawiły, ale pewnie nie wozisz jeszcze Krzysia w spacerówce. Ciekawa jestem czy teraz też to siedzisko jest pod takim kątem, że się zapada?? Gondola była ok, tu nie narzekałam. Ja w bloku nie mogłam go mieć, bo rozstaw kół nie odpowiadał tym, które tutaj mam przy wyjeździe z klatki. Fotelik też miałam ten maxi-cosi, o którym piszesz.
eldcia mam nadzieję, że Bartuś zamieni sobie to spanie w dzień na nocki a co masz za fryzurę?? Ja z kolei obiecałam Wam fotkę, w krótkich włosach, ale tyle układania, że mi się nie chce i chyba w końcu zapuszczę włosy na nowo