niuniadr
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2008
- Postów
- 32
Witaj Tato Oliwki
Bardzo się cieszę ze wspaniałych wieści o niuni, niestety z wcześniaczkami tak jest, że przeżywaja swoje kryzysy. Mój Hubert oddychał sam, aż tu nagle w drugiej dobie okazało się, że ma wrodzone zapalenie płuc, odmę opłucną, pękło mu płucko i ma paskudną sepsę odporną na wiele antybiotyków.Przewieźli go do innego szpitala bo w tym, w którym rodziłam, OITN był remontowany.Nie mogli go przewieźć przez ponad godzinę, ponieważ jego stan się stale pogarszał, a lekarze kazali przygotować się na najgorsze, ponieważ stan był tragiczny.A nasz synek wszystkich zadziwił i pod respiratorem był tylko 3 doby a w inkubatorku łącznie 10 dni.Poradził sobie z tym wszystkim, walczył bardzo dzielnie i udało się. Teraz ma ponad 10 miesięcy i rozwija się zgodnie z wiekiem urodzeniowym a nawet troszkę go prześciga.Wierzę, że Oliwka również ze wszystkim sobie poradzi i wyjdzie z wcześniaczych problemów całkowicie, bez żadnych problemów;-)Jest bardzo dzielna i da radę:-)
Pozdrawiamy Was serdecznie i czekamy na dalsze wieści.
Bardzo się cieszę ze wspaniałych wieści o niuni, niestety z wcześniaczkami tak jest, że przeżywaja swoje kryzysy. Mój Hubert oddychał sam, aż tu nagle w drugiej dobie okazało się, że ma wrodzone zapalenie płuc, odmę opłucną, pękło mu płucko i ma paskudną sepsę odporną na wiele antybiotyków.Przewieźli go do innego szpitala bo w tym, w którym rodziłam, OITN był remontowany.Nie mogli go przewieźć przez ponad godzinę, ponieważ jego stan się stale pogarszał, a lekarze kazali przygotować się na najgorsze, ponieważ stan był tragiczny.A nasz synek wszystkich zadziwił i pod respiratorem był tylko 3 doby a w inkubatorku łącznie 10 dni.Poradził sobie z tym wszystkim, walczył bardzo dzielnie i udało się. Teraz ma ponad 10 miesięcy i rozwija się zgodnie z wiekiem urodzeniowym a nawet troszkę go prześciga.Wierzę, że Oliwka również ze wszystkim sobie poradzi i wyjdzie z wcześniaczych problemów całkowicie, bez żadnych problemów;-)Jest bardzo dzielna i da radę:-)
Pozdrawiamy Was serdecznie i czekamy na dalsze wieści.