reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Oksytocyna nie działa - prośba o opinię

Ja miałam wywoływany poród i mi podczas tego porodu położna wręcz kazała zjeść obiad 🙃
Chyba co szpital to obyczaj ale bez jaj ze całą ciążę pilnuje glikemii a na samą końcówkę będę miała odchyły bo mi na czczo być kazali. Myślę że i tak zjem nawet mimo zakazu bo niski cukier to potencjalnie niebezpieczna sytuacja 🤷 plus jak mieć na to siły bez jedzonka xD
 
reklama
Chyba co szpital to obyczaj ale bez jaj ze całą ciążę pilnuje glikemii a na samą końcówkę będę miała odchyły bo mi na czczo być kazali. Myślę że i tak zjem nawet mimo zakazu bo niski cukier to potencjalnie niebezpieczna sytuacja 🤷 plus jak mieć na to siły bez jedzonka xD
No do porodu trzeba dużo siły :)
Trzymam za Ciebie kciuki żeby szybko poszło ❤️
 
No do porodu trzeba dużo siły :)
Trzymam za Ciebie kciuki żeby szybko poszło ❤️
Dzięki:D a jakieś rady co robić żeby to szybciej poszło? Z jednej strony mówią żeby chodzić z drugiej żeby leżeć jak najdłużej i odpoczywać przed wysiłkiem, co prawda ja tam jestem też podłączona do ktg więc mam niewielkie pole manewru ale ostatnio chodziłam ile mogłam i skakałam na piłce i nic 🤷
 
Chyba co szpital to obyczaj ale bez jaj ze całą ciążę pilnuje glikemii a na samą końcówkę będę miała odchyły bo mi na czczo być kazali. Myślę że i tak zjem nawet mimo zakazu bo niski cukier to potencjalnie niebezpieczna sytuacja 🤷 plus jak mieć na to siły bez jedzonka xD
Ja pierwszy poród miałam wywoływany i też kazali być na czczo. Nie mam cukrzycy, o 5 rano zjadłam jakieś ciastko, bo do wywołania to i tak jeszcze daleko (o 11 podali oksytocynę), popijałam sok jabłkowy i jadłam żelki w czasie porodu. Jeśli w ogóle nie masz skurczów, to chyba lepiej się zrelaksować, jakby jakieś się pojawiły to wtedy ruch, żeby je wzmocnić. Szkoda, że Ci tego cewnika Foleya nie zakładali, ja wtedy miałam i przygotował szyjkę
 
Jutro popytaj lekarza czy stosują inne srodki wywolywania porodu. Czesto jest mozliwosc zalozenia balonika, tasiemka badz tabletki z prostaglandynami, masaz szyjki, przebicie błon. Sama oksytocyna moze nie dac rady, powoduje skurcze ale przy niedojrzalej szyjce moze sie to dluzyc.
 
Dzięki:D a jakieś rady co robić żeby to szybciej poszło? Z jednej strony mówią żeby chodzić z drugiej żeby leżeć jak najdłużej i odpoczywać przed wysiłkiem, co prawda ja tam jestem też podłączona do ktg więc mam niewielkie pole manewru ale ostatnio chodziłam ile mogłam i skakałam na piłce i nic 🤷
Wiesz co, ja miałam taki typowo wywoływany poród więc byłam cały czas pod kroplówką z oksytocyną + pod ktg. Więc mój był "z dupy" bo ja cały czas musiałam leżeć w fotelu. Ogółem to na pewno chodzenie i piłka pomaga. Mój poród ruszył z kopyta, jak przy badaniu rozwarcia pękł pęcherz ;)
 
Nie, od razu dostałam oksytocyne. Ja rozwarcie miałam niby " na opuszek" i takie zostało
U nas w Toruniu najpierw balonik zakładają jeśli nie ma rozwarcia, a dopiero później oksytocynę. U mnie nie zadziałał, bo założyli rano, wypadł wieczorem ale nie dali mi od razu oksytocyny i po nocy okazało się że rozwarcie wróciło do tego samego co było na początku. Po kolejnych 2 dniach pomogło bujanie biodrami i samo ruszyło. Serio nie wiedziałam, że na mnie to zadziała.
 
Dzięki:D a jakieś rady co robić żeby to szybciej poszło? Z jednej strony mówią żeby chodzić z drugiej żeby leżeć jak najdłużej i odpoczywać przed wysiłkiem, co prawda ja tam jestem też podłączona do ktg więc mam niewielkie pole manewru ale ostatnio chodziłam ile mogłam i skakałam na piłce i nic 🤷
Ej laska dzisiaj pełnia 😁 będzie bobas 😁😁😁
 
reklama
Do góry