okolice Jeleniej Góry..

[FraniowaMama]

Witajcie dziewczyny,
my wróciliśmy z turnusu rehab dziś nad ranem i jestem po prostu nieprzytomna. Poczytałam kilka ostatnich wpisów i...przypomniałam sobie o spotkaniu...;-)
A o co z tymi kokardkami chodzi?
Anulka, masakra po prostu.. Fantastyczny podkład do miłej atmosfery i imieninowych pogaduszek..

 

[Al.Szyszkowska]

FRANIOWAMAMO- witaj kochana po turnusie. Juz poczytałam co tam u Was się wydarzyło Gratuluję. Tak jak myślałam Twój Franio zawstydzi nasze dzieciaki swoimi postępami:-)

ANULKA no rzeczywiście masakra z tą całą sytuacją....

 

[FraniowaMama]

Al.S. do zawstydzania to mu jeszcze daleko, ale dziękuję

 

[anulka1979]

FraniowaMamo... witaj,witaj Kochana:-):-):-) ja tez juz poczytalam o Franiu, suuuper wiadomosci:-):-):-):-) az serducho sie raduje

a co do kokardek, to... Natalineczka znalazal prace chalupnicza - z Kamiennej Gory, polega na"robieniu kokardek" przyjezdzaja do domu, daja mszyne, material, szkola... i nastepnego dnia sprawdzaja czy cos wychodzi... jak jest oki,to daja prace. Placa w zaleznosci od trudnosci i czasochlonnosci. Ale to akord. Ponoc srednio wychodzi k.7,5zl / godzinke. Umowa o dzielo,17% podatku, potem pit roczny.
No i zeby do nas przyjechali, to musi byc grupka osob, najlepiej z 15...
Bo dzieli nas za duzo kilometrow by przyjezdzali do jednejczy dwoch osob.
I uwmowilam sie, ze jak uzbieram grupke to zadzwonie znowui podam wsio... i zdecydujaczy nas szkolic tu... czas jest wazny, bo oni pilnie szukaja kobietek do pracy,wiec jak sie zorganizujemy to moze sie uda... Poki co mam 1 chetna na privie;-)

a co do iminien, to mama nie przyszla... miala byc k.18tej... nawet nie zadzwonilaachhh, mam to juz chyba gleboko gdzies

 

[FraniowaMama]

Anulka, kurcze, smutne to Zawsze przy takich okazjach zastanawiam się jak ludzie mogą z jakiejś pierdoły absolutnie bez znaczenia uczynić sprawę, która urasta do problemu bez mała międzynarodowego. Dorośli ludzie, prawda? Zawsze przy takich okazjach zadaje sobie pytanie, czy nie mają innych problemów, czy nie wiedzą, co w życiu jest ważne.. Kurcze, mają super córkę, cudowne zdrowe wnuczęta.. cieszyć się powinni!! Przepraszam Cię, ale mam podobny przypadek w rodzinie i..yh... nie moge spokojnie pisac o takiej skrajnej głupocie.'W kokardkach nie pomogę Choc..spytam sąsiadkę, może akurat?

 

[Natalineczka555]

FraniowaMamo... witaj,witaj Kochana:-):-):-) ja tez juz poczytalam o Franiu, suuuper wiadomosci:-):-):-):-) az serducho sie raduje

a co do kokardek, to... Natalineczka znalazal prace chalupnicza - z Kamiennej Gory, polega na"robieniu kokardek" przyjezdzaja do domu, daja mszyne, material, szkola... i nastepnego dnia sprawdzaja czy cos wychodzi... jak jest oki,to daja prace. Placa w zaleznosci od trudnosci i czasochlonnosci. Ale to akord. Ponoc srednio wychodzi k.7,5zl / godzinke. Umowa o dzielo,17% podatku, potem pit roczny.
No i zeby do nas przyjechali, to musi byc grupka osob, najlepiej z 15...
Bo dzieli nas za duzo kilometrow by przyjezdzali do jednejczy dwoch osob.
I uwmowilam sie, ze jak uzbieram grupke to zadzwonie znowui podam wsio... i zdecydujaczy nas szkolic tu... czas jest wazny, bo oni pilnie szukaja kobietek do pracy,wiec jak sie zorganizujemy to moze sie uda... Poki co mam 1 chetna na privie;-)

a co do iminien, to mama nie przyszla... miala byc k.18tej... nawet nie zadzwonilaachhh, mam to juz chyba gleboko gdzies

kurcze tyle to nawet ja ni wiedzialam
wiem ze to umowa o dzielo i mi babka mowila ze 14 % podatku ale to i tak nie wiadomo komu wierzyc
no i z tym 7,5 zl na godz
woooooooooow
tu chyba ta babke ponioslo
wiem ze placa od kokadki na akord
sa kokardki po 5 gr za sztuke ale sa i takie po 15 gr za szt

 

[anulka1979]

dobranoc;-)

 

[Al.Szyszkowska]

Ha- będę pierwsza bo już po północy:-)

KOCHANA ANULKO Wszystkiego najlepszego w dniu Twego święta Dużo zdrówka, cierpliwości do własnej rodzinki;-) miłości kasy zdrówka oraz spełnienia wszelkich marzeń - tych mniejszych i większych!!!!!

STO LAT

 

[Al.Szyszkowska]

A nie chwiliłam się- mój Sebulek ma już pół roczku

 

[dobraczarownica]

ANULKO STO LAT, SPEŁNIENIA MARZEŃ, ZDROWIA, RADOSNYCH DZIECIACZKÓW, PIENIĘDZY I WSZYSTKIEGO, CZEGO SOBIE ZAMARZYSZ, oj współczuję ząbkowania, z tymi odwiedzinami imieninowymi to też ciekawa akcje, przykro mi, ale nie martw się, wyraźnie powiedziałaś co, jak i o której, aaa i dane zaraz wyśle Ci na priv

AL.SZYSZKOWSKA ja nie mam nic przeciwko nowej Mamie, robiłam wczoraj próbnie "rafaello" z nowego przepisu i podjechaliśmy do znajomych, smakowało wszystkim, teraz tylko muszę wypróbować na kimś tą "delicję" hihi, chyba na nas wszystkich

NATKO ja po Was mogę podjechać, wiem gdzie jest Ogorzelec, autko tez mam i drugi fotelik, akurat na Czarusia by pasował, jeśli się nie będziesz bała, ale jeżdżę cały czas, brzuszek nie przeszkadza a siedzenia wygodne, więc jak??

FRANIOWAMAMO witaj z powrotem, za chwilkę podczytam co u Frania, znajdziesz chwilę na spotkanie, prawda?


dzisiaj w nocy była pełnia i jakoś na nas nie podziałała, melduję posłusznie, że w dwupaku jesteśmy, jutro wizyta, zobaczymy, co u córci, my.ślę że sporo urosła, brzuszek mam teraz jak piłka lekarska, a ostatniej wizycie był sporo mniejszy i malutka ważyła ok 2kg, buziam, lecę śniadanko robić