okolice Jeleniej Góry..

[zuza-anna]

Hej
Bylam dzisiaj dzisiaj Mala na krotkim spacerku wygrzala troszke buzke na słoneczku hihi
A wieczorem zrobila mi arie …. Niewiem już o co jej chodzilo…. Strasznie niespokojna była i krzyczala. Ale prukala bez problemu i kupke tez robila .. hmmm … teraz spi i co jakis czas się przebudza… mam nadzieje ze noc będzie spokojna.

A ja dzisiaj zmobilizowałam się i zrobiłam 80 polbrzuszkow!

 

[zuza-anna]

Anusia85 > no poza tym ze Pani D. jest taka niedelikatna to może jest dobrym lekarzem – niewiem. Ale słyszałam tez pare dobrych opini o niej J powodzenia!

Al.Szyszkowska > walcze walcze ale już praktycznie nic mi nie leci z cycek L Mala przystawiam i mimo wszystko pokarm zanika…. Zobaczymy jak to dalej będzie.
Aaa nie ma co się przejmowac tymi kilogramami hihi moja siostra ma termin na początek czerwca i dzisiaj mi powiedziala ze ma już +20kg hehe
Ooo to aniołeczek się z synusia robi J super!

Agabe > jak to mój lekarz powiedział z uśmiechem na twarzy „ a czy ktos obiecywal ze będzie latwo?” hihi ja tez padam na twarz momentami ale jak Malutka pozniej tak slodko patrzy na mnie i się uśmiecha to wiem ze dam rade i będę wstawac i wszystko dla niej robic J

Mona124 > jak spacerek? U nas dzisiaj tez slicznie slonko swiecilo wiec troche pospacerowałyśmy J
Ahhh ta polozna co do mnie przyszla z przychodni to po prostu brak slow wrrr….
Pije ta herbatke choc w smaku jest okrutna ale nawet ona już na mnie nie dziala L

Alexandria > poradzisz sobie na pewno! Ja tez dzisiaj czekałam już z utęsknieniem az Mala troszke przysnie i pozwoli mi isc się umyc i troche ogarnąć żeby caly dzien w pizamie nie spędzić hihi Nie martw się bo na pewno wszystko robisz dobrze a synus głodomorek jak moja Mala J nawet jak jest najedzona to by cyca ssala bo tak lubi taki ssaczek malutki hihi
Ja tez chce się wybrac do ortopedy na oginskiego J jutro będę miala już skierowanie to zadzwonie się wreszcie umowic. Mam tylko nadzieje ze nie ma dlugich terminow …
Aaa faktycznie bo my tego samego dnia rodziłyśmy J
Ja urodziłam o 10:45. a na sale porodowa weszłam o 8 rano, tyle ze rodziłam na tej Sali do porodow rodzinnych jednoosobowej. A wczesniej na której sali leżałaś bo może i Cie widziałam a niewiem. Ja z paroma dziewczynami miałyśmy tam niezle smiechy w tym szpitalu bo już chyba za długo tam byłyśmy hihi

Al.Szyszkowska > hihi to mam się nastawic na piernicz od pediatry ze tak pozno przychodze J niezle hihi
Hi u mnie tez już niektóre ciuszki r.56 poszly w kat J ale niektóre sa jeszcze ok. – to zalezy od producenta bo rozmiar rozmiarowi nie rowny. Niech rosna zdrowo dzieciaczki! J

 

[mona124]

aaa co do kg, to zostało mi 2-3kg w zależności kiedy na wagę wchodzę:-), ale wydaje mi się jakby było ich więcej, może biodra się rozeszły?;-)
co do ortopedy to też byłam w przychodni na ogińskiego, nie znam tego ortopedy i nie wiem czy można go polecić, zbadał małą i powiedział,że wszystko ok, kazał tylko na pampersa zakładać tetrę i na wizytę w 3 miesiącu.

 

[mona124]

Zuza-anna u nas mimo słoneczka było bardzo zimno i pochodziłam z małą może tylko 40min. Już nie mogę się doczekać ciepełka. Mi też te wszystkie krzyki małej i zmęczenie rekompensuje tylko uśmieszch córciMogłabym ją wtedy schrupać, taka słodziutka jest. Też bym już sobie chętnie poćwiczyła, ale przez cc nie mogę, muszę jeszcze troszkę poczekać, zresztą i tak nie miałabym jak narazie. Małą muszę ciągle bujać,a teraz przyzwyczaiła się na rączkach tylko, nawet jak śpimy to muszę ją do siebie przytulić, bo inaczej buczy, masakra jakaś.
Nawet teraz nie mam jak pisać, bo drugą ręką muszę bujać wózek,ehhh mam nadzieję, że mała szybko z tego wyrośnie hi hi.
Dobranoc, spokojnej i przespanej nocki Wam dziewczyny życzę i sobie też hi hi

 

[Al.Szyszkowska]

ANUSIA85- w sprawie tego laktatora. Dostałam go jako nowy- jest na pudełku jeszcze naklejka z ceną- 140 zł. Wygotowałam go tylko bo w zasadzie używam innego. Chcę ten sprzedać. Na allegro ceny wahaja się od 98 zł do 145 zł + około 10 zł za przesyłkę. Jeśli jesteś zainteresowana mogę odsprzedać laktator razem z całym zestawem za 80 zł. Napisz czy taka cena Ci odpowiada, jeśli tak to się umówimy konkretnie.

 

[agabe]

Hej Dziewczyny!

Mój mały dzisiaj mniej marudny, wczoraj chyba po prostu miał zły dzień:-)

alexandriaa - Co do tych krostek na buzi, to położna stwierdziła, że to właśnie trądzik niemowlęcy. Jutro idę do pediatry, to jeszcze popytam.

zuza-anna - Ja też byłam u tego ortopedy, co Al.Szyszkowska. I nie martw się o termin - jak w rejestracji powiesz, że chodzi o takiego maluszka, to nie będziesz długo czekać. Mój mąż rejestrował nas w środę, a wizyta była w piątek. Mały miał wtedy równo 4 tygodnie i lekarz nie miał żadnych uwag. Całkiem sympatyczny był.

Pozdrawiam :-)

 

[anusia85]

ANUSIA85- w sprawie tego laktatora. Dostałam go jako nowy- jest na pudełku jeszcze naklejka z ceną- 140 zł. Wygotowałam go tylko bo w zasadzie używam innego. Chcę ten sprzedać. Na allegro ceny wahaja się od 98 zł do 145 zł + około 10 zł za przesyłkę. Jeśli jesteś zainteresowana mogę odsprzedać laktator razem z całym zestawem za 80 zł. Napisz czy taka cena Ci odpowiada, jeśli tak to się umówimy konkretnie.

Pewnie ze tak daj znac kiedy i gdzie to podjade lub sie umowimy jakos

 

[aga_k_m]

Witajcie Dziewczyny!!!

mam pytanie, czy jeleniogórskie mamy byłyby chętne spotkać się we Wrocławiu pod koniec marca (póki co padła propozycja 21.03)??

podam ogólnego linka dot. spotkania z mojego wątku (mam majowych'09) - https://www.babyboom.pl/forum/dzieci-urodzone-w-maju-2009-f259/spotkania-organizowane-przez-nas-i-bb-37860/ (ja jestem współorganizatorką wrocławskiego spotkania, ale na 2 stronie przeczytacie o charakterze spotkania)

Jeżeli znalazły by się chętne - to proszę o wiadomość:-).
Pozdrawiam

 

[Al.Szyszkowska]

ANUSIA85- mój mężuś może Ci podrzucić ten laktator do miasta nawet dziś albo np w piątek. Na prywatną wiadomość wysyłam Ci mój nr telefonu- wyślij mi smsa kiedy i o której Ci najlepiej pasuje- no i wyślij gdzie i o której

 

[mona124]

czesc dziewczyny.
Ja tylko na momencik, bo mała krzyczy:-( Już sama nie wiem co robić, niby w nocy nie jest tak źle, ale w dzień masakra, krzyczy i krzyczy, prawie bez przerwy, a ja z nerwów płaczę też. Już jej nie wystarczy bujanko w wózku musi być na rączkach i to telepotana nawet nie bujana. Ręce odmawiają mi już posłuszeństwa, już nie wiem co robić zastanawiam się nad kupnem chusty może ona pomoże?
Macie może chusty dla swoich maluszków,możecie jakąś polecić?
pozdrawiam