reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

okolice Jeleniej Góry..

Dziewczyny jestem podgladam co piszecie ale niestety kruvho z odpisywaniem, mam sporo zabiegów jeszcze mi dołozyli wiec koncze dobrze po 16 i potem padam na tearz do tego doszłyy problemy z poziomem cukru- jest bardzo niski a co do pobytu to przedłuony mam do 8-go pazdziernika.

Co do ceny za wizyte to ja mam to wszystko(moae prócz gazetek) w cenie 70zl.
a jesli chodzi o wizyty to uwazaj aby nie naciagała Cie na zbyt czeste.
 
reklama
Aneta, to chyba dobrze że masz dużo zabiegów- trzymam kciuki ze postawią Cię i Twój kregosłup na nogi:):) No i fajnie że się odezwałaś....
Co do ceny za wizyty- ja chodzę do Kałdonka- ordynatora oddziału połozniczego w Kowarach- płace za wizytę 70 zł + dodatkowo 40 jesli mam mieć usg. Kiedy byłam w ciąży z Natalią chodziłam do dr Korzan-Łyssy i też płaciłam 70 za wizytę z tym że ta akurat lekarka nie praktykuje obecnie w zadnym szpitalu. Uznałam więc że będę chodzic do lekarza który prawdopodobnie będzie przyjmował moje drugie dziecie na świat:)Na wizyty chodzę co 3 tygodnie do Korzan chodziłam co 4. Elwira a Ty co ile masz wyznaczane wizyty? no to buziaki laski- wracam do roboty. dosłownie nie wiem w co rece mam włożyć, tyle wszystkiego czeka na mnie..... może w przyszłym tygodniu mi sie zluzuje troszkę, oby....no to miłego dnia- w końcu SŁOŃCE!!!!! Tak mi sie marzy spacer.....
 
Gratuluję Synka!! Trzeba to uczcić - w ramach toastu wznoszę kakao:-D
Anetko, dbaj o siebie. Jeśli info dot. Turowskiej opiera się tylko na wyzysku kasowym to mnie uspokoiłaś, bo już myślałam, że ona jakaś kiepska i mam od niej szybko uciekać..
Byłam u niej dopiero raz i kolejny termin mi wyznaczyła na 20-26 października - wówczas mam zrobić USG genetyczne. Poprzednio zapłaciłam za badanie na fotelu, cytologię i USG dopochwowe 130zł. Przy okazji poinformowała, że za USG genetyczne będzie do zapłaty 100zł. Nie wiem jak jest u innych lekarzy, ale moja poprzednia gin. za wizytę brała 50zł, USG zwykłe 50zł, cytologię 40zł, dlatego wydaje mi się, że Turowska ma ceny w normie.
Miło nas przyjęła i w sumie zadowoleni jesteśmy.
Z uwagi na to, że na wiosnę się przeprowadzamy i będę rodzić w Złotoryi planuję kolejną wizytę odbyć u innej gin. - takiej, która będzie Nasze Maleństwo na świecie witać:tak:
 
Cześć:-)
Jest tam Ktoś?;-)
Chłodno troszeczkę się w Jelonce zrobiło, ale ubieramy się ciepło i jedziemy do Szklarskiej Poręby trochę pospacerować:-)
A Wam jak weekend mija? Udanej niedzieli życzę!!
Zajrzę tu po powrocie;-)
 
Elwira przepraszam moze cos przegapiłam ale czy u Ciebie(WAS) jest jakies zagrozenie lub niebezpieczenstwo i musisz robic to USG genetyczne?
W jakim celu ono i po co? ja mam 2 ciaze z powaznymi komplikacjami za soba i nie było potrzeby a przynajmniej nikt mi nie mówił ze takie robi. jezeli chdzi o czesyosc wizyt to u nas było raz na 4 tyg ale jak weszło sie juz w 4m-c wczesniej tak jak była moja potrzeba. poza tym USG było robione na kazdej wizycie i bez dodatkowych opłat.
poza tym po co cytologia w ciazy? i tak nic nie zrobia muszą czekac do porodu i bo podczas sie ma szanse wszystko oczyscic a jak nie to dopiero po połogu robi sie cyto i podejmuje leczenie.
nie codzi tylko o naciaganie u mnie spaprała wypalanke i wyszukała zabiegi które jak sie okazało wcale nie były mi potrzebne, a przy pierwszej ciazy jak tylko przekroczyłam próg gabinetu i okazało sie ze jectem w Ciazy odrazu dostałam L4 bez jakiejkolwiek reakcji na moje dobre samopoczucie i jakiekolwiek wyjasnienie.
Słonko i weekend ładniutki juz chce do domu.....
moje maluchy niestety pochorowały sie...:-(
 
Nie wiem po co cytologia, ale skoro zrobiła to uznałam, że to standard;-)
W ciąży jestem po raz pierwszy i niewiele wiem:zawstydzona/y:
Jeśli chodzi o USG genetyczne to jest to USG obowiązkowe między 11 a 14 tygodniem ciąży, wyklucza ono wady genetyczne płodu. Każdy je robi, ale różnie się ono nazywa. Niektórzy lekarze nie nadają mu nawet specjalnej nazwy;-)
Nasz wypad do Szklarskiej nie do końca udany, bo wiało i padało, ale odwiedziliśmy karczmę "Niebo w gębie", najadłam się zupki gulaszowej z papryką i koszonymi ogórkami - mniam:tak: I jeszcze sałatkę, frytki i czeski ser:-) Porcje tam mają kosmiczne, więc zamówiliśmy po 1szt. z każdego dania i jedliśmy z M. na pół:-)
Był też kiermasz z książkami to kupiliśmy przewodnik po Paryżu i polskich Tatrach, bo to mamy w najbliższych planach:-)
Buziaki-przytulaki dla chorowitych Dzieciaczków - dużo zdrówka im życzę!!
 
Laski, jesteście tam??
Zaglądam dzień po dniu a tu zero nowych postów:-(
Mnie wczoraj na gruntowne sprzątanie wzięło, ale wymiękłam w połowie i dziś jeszcze przed biurem zamierzam skończyć, więc wpadłam tylko na chwilkę;-)
Życzę Wam miłego dnia i do poczytania wieczorkiem:tak:
 
Jesteśmy jesteśmy, a przynajmniej ja:):) Tylko pracy tyle że wciąż za mało czasu na wszystko. a kiedy już mam chwilke to jestem tak zmęczona że nie mam siły nawet laptopa odpalać:):) Zaczynam sie wprawiać w handel na allegro i pochłania mi to mnóstwo czasu. Jak chcecie sobie poogladać to zapraszam na konto uzytkownika skarby_natalki to moje konto:) Nie wiedziałam tylko że droga od zakupienia towaru do wystawienia jest tak długa i męcząca- zrobienie zdjęć i opisów, obróbka zdjęć i w koncu wystawienie przedmiotu. No ale pomału dochodze do wprawy wiec jest coraz lepiej. W dodatku natala podłapała jakies przeziębienie więc kosztowało mnie to kilka zarwanych nocy z noszeniem, ciągłym usypianiem i płaczem. Na szcęście leki w końcu zaczely działać więc jest coraz lepiej, teraz zamiast wstawać w nocy do dziecka ślęcze nad aukcjami:) Do tego dochodzi jeszcze córcia, która tez wymaga poświęcania jej czasu i dom- jakies pranie, gotowanie, sprzątanie, prasowanie. Wstaję codzien koło 8 kłade się spac koło 3-4 rano a i tak mam takie tyły na kazdym polu że az się płakas chce:) Chyba sobie za dużo wzięłam na barki, chwilami mam wrażenie że nie dam juz rady taka jestem zmęczona. A podobno kobiety w ciąży powinny dużo odpoczywac i dbac o siebie:) Moje dbanie o siebie ogranicza sie do brania codziennie witamin. na więcej nie mam czasu ani siły. pomału zaczynam myślec o zatrudnieniu jakiejś pomocy do tych zdjęć bo nie wyrabiam sie już. a co to dopiero będzie po porodzie kiedy dojdzie opieka nad nowordkiem? nawet nie umiem sobie tego wyobrazić:) Ostatnio zajrzałam do lustra obejrzec przyrosty brzuszkowe i okazalo się że brzuszek całkiem już spory. wtedy uswiadomiłam sobie że to już prawie 7 miesiąc..... a dopiero co byłam na pierwszym usg!!!! kiedy minęły te miesiące między??? w sumie niexle że tyle się ostatnio u mnie dzieje bo przynajmniej nie myśle o tym ża za chwileczkę, za momencik kończę 30 lat!!!!nie wiedziec czemu ta data napawa mnie smutkiem....pamiętam że jeszcze w styczniu planowałam że sobie w te urodziny porządnie zaszaleję:) hm, teraz to sobie co najwyżej piccolo dla dzieci moge kupić:):) ale może zrobię sobie prezent i pójde spać o jakiejś normalnej porze... Nie wiem jak tam u Was ale mi się oczy koło 20-21 same zamykają:):) Niestety musze to zwalczyć i po położeniu córci spać wracac do pracy::) nie wiem tylko jak długo jeszcze tak pociągnę....no ale robienia zdjęć mam jeszcze gdzies na tydzien, dwa, potem chwila przerwy to sobie odespię:) no i tyle nowości u mnie, znowu się rozpisałam jak szalona, teraz Wasza kolej...:):):) POZDROWIENIA
 
No wreszcie jakiś odzew;-)
Obejrzałam sobie Twoje skarby i kilka nawet skłonna bym była kupić, ale niestety jeszcze nie wiem, kto w Brzuszku siedzi:-)
Sama też planowałam wystawiać ciuszki na allegro, ale ostatecznie okazało się, że każda z moich Konsultantek ma jakieś nieudane zakupy lub prezenty w szafie. Wymyśliłam więc, że mają przynieść i zrobiłyśmy sobie mały prywatny lumpex:-D Jak ktoś coś sprzeda to kupuje herbatę albo kawę do biura:tak: Zobaczymy jak t się rozkręci;-)
Wczoraj miałam dzień biurowy a wieczorkiem wypasioną kolację ze znajomymi. Dzisiaj odsypiałam pół dnia;-) Jutro idziemy na spotkanie ze znajomymi M. a w niedzielę wpadają do nas moje przyjaciółki, więc muszę kombinować, co podać na stół.
Miłego weekendu Wam życzę!!
 
reklama
Witam
ja prawie w domu, tzn w domu remont toalety był wiec niestety musiałam wziac pania co pomoze sprzątac bo ja po mimo rehabilitacji jeszcze nie chce przeginac. ale dzis mam szanse wrócic do domku swojego juz na dobre.

Jezeli chodzi o to dziwne usg o w takim razie ja je równiez musiałam miec wliczone w cene wizyt albo było zrobione podczas jednego z pobytów w szpitalu, nie słyszałam o dodatkowych opłatach. Własnie to jest domena tej Pani dr duzo wszystkiego za wszystko płac a tylko 10% jest rzeczywiscie potrzebne.
Co do knajpiki" Niebo w gebie" to znami i wiem ze smaczne jedzonko i znam włascicieli. miałam kiedys przyjemnosc pracowac u p. Sławki i p. Rafała. super ludzie.

ja od poniedziałku powinanam byc tu u nas systematycznie.
 
Do góry