reklama
heksa
MAJOWA MAMA 06` Mamy lipcowe'08
zuza-anna witaj u Nas pewnie ze nie mamy nic przeciwko im nas wiecej tym przyjemniej... a moze cos wiecej nam o sobie napiszesz?/
elvie3 gratulacje dobrych wyników no i CÓRUNI
mona124 mam nadzieje ze jednak bakterie grożne nie wyjdą i ze wszystko sie poprawi postaraj sie wiecej pic aby poprawic prace nerek moze to troszke pomoze w walce z tymi prolemami
Al.Szyszkowska a mozesz zdrdzic co sprzedajesz alo podac namiar na stronke o soie bo chyba przegapiłam....
elvie3 gratulacje dobrych wyników no i CÓRUNI
mona124 mam nadzieje ze jednak bakterie grożne nie wyjdą i ze wszystko sie poprawi postaraj sie wiecej pic aby poprawic prace nerek moze to troszke pomoze w walce z tymi prolemami
Al.Szyszkowska a mozesz zdrdzic co sprzedajesz alo podac namiar na stronke o soie bo chyba przegapiłam....
heksa > dziękuję za miłe przyjęcie
jestem z Jeleniej i mam 28 lat. Czekam na swoje pierwsze dzieciątko Jestem w 32 t.c. Lekarz mi powiedział że będzie córeczka
W sumie to nie mieszkam od roku w Polsce ale teraz zostałam tu na pare miesięcy żeby tutaj urodzić. Chcialabym rodzic w Jeleniej w szpitalu mimo ze moj lekarz tam nie pracuje.
Chodze do Dąbrusia. Troche smutno mi tu samej bo wszyscy znajomi sie wykruszyli a Ci co zostali to wiecznie zabiegani... Ja natomiast caly czas mam wolny wiec nudy
jestem z Jeleniej i mam 28 lat. Czekam na swoje pierwsze dzieciątko Jestem w 32 t.c. Lekarz mi powiedział że będzie córeczka
W sumie to nie mieszkam od roku w Polsce ale teraz zostałam tu na pare miesięcy żeby tutaj urodzić. Chcialabym rodzic w Jeleniej w szpitalu mimo ze moj lekarz tam nie pracuje.
Chodze do Dąbrusia. Troche smutno mi tu samej bo wszyscy znajomi sie wykruszyli a Ci co zostali to wiecznie zabiegani... Ja natomiast caly czas mam wolny wiec nudy
Al.Szyszkowska
Fanka BB :)
Hej,
Widzę że nam nowa kolezanka przybyła:-)
ZUZA-ANNA witaj My tu w większości mamy podobne do twoich problemy z samotnością;-) W moim przypadku, przyjaźnie ze studiów zostały we wrocku i jak to bywa kontakt się urwał, moja jeleniogórska przyjaciółka uciekła do Niemiec i też sluch po niej zaginął:-( Więc dziewczyny z forum to dla mnie teraz jakby nowa próba zaprzyjaxnienia się. Mężczyźni nasi dużo pracują albo nas nie rozumieją więc tu staramy się poplotkować i pogadać, tak sobie między kobietkami Zatem pasujesz do nas jak najbardziej, pisz co u Ciebie, jak córcia sie rozwija, jak tam kolejne badania itd.
HEKSA- mój nick na allegro to skarby_natalki
U mnie dziś dalej zdjęcia i opisy- ale po kilku godzinach tak mnie już kregosłup boli że sie poddałam i nic więcej już nie robię, mały tak mnie skopał jakby chciał mi powiedzieć: no matka dość tej gimnastyki
Teraz wieczorkiem jeszcze siądę i zdjęć troche popoprawiam no i tyle, jutro coś tam zacznę wystawiać ale zmieniłam hurtownika i to chyba nie był najlepszy pomysł bo nie jestem zadowolona z jakości rzeczy. No ale zobaczymy jak to sie przyjmie, ja już przestaje się wypowiadać, ludzie kupują takie rzeczy których ja bym w życiu na siebie nie włożyła, ale w końcu z gustami się nie dyskutuje, prawda????
Uff, chyba faktycznie przedobrzyłam dziś, brzuch mi się stawia i napina cały, ale tak zupełnie bezbolesnie więc się nie martwie na zapas
No to buziaki, miłego zimowego wieczorku.
Aha- macie jakies pomysły na prezenty pod choinkę dla swoich facetów, ja jakoś nic nie mogę wymyslić, może cos podrzucicie????
Widzę że nam nowa kolezanka przybyła:-)
ZUZA-ANNA witaj My tu w większości mamy podobne do twoich problemy z samotnością;-) W moim przypadku, przyjaźnie ze studiów zostały we wrocku i jak to bywa kontakt się urwał, moja jeleniogórska przyjaciółka uciekła do Niemiec i też sluch po niej zaginął:-( Więc dziewczyny z forum to dla mnie teraz jakby nowa próba zaprzyjaxnienia się. Mężczyźni nasi dużo pracują albo nas nie rozumieją więc tu staramy się poplotkować i pogadać, tak sobie między kobietkami Zatem pasujesz do nas jak najbardziej, pisz co u Ciebie, jak córcia sie rozwija, jak tam kolejne badania itd.
HEKSA- mój nick na allegro to skarby_natalki
U mnie dziś dalej zdjęcia i opisy- ale po kilku godzinach tak mnie już kregosłup boli że sie poddałam i nic więcej już nie robię, mały tak mnie skopał jakby chciał mi powiedzieć: no matka dość tej gimnastyki
Teraz wieczorkiem jeszcze siądę i zdjęć troche popoprawiam no i tyle, jutro coś tam zacznę wystawiać ale zmieniłam hurtownika i to chyba nie był najlepszy pomysł bo nie jestem zadowolona z jakości rzeczy. No ale zobaczymy jak to sie przyjmie, ja już przestaje się wypowiadać, ludzie kupują takie rzeczy których ja bym w życiu na siebie nie włożyła, ale w końcu z gustami się nie dyskutuje, prawda????
Uff, chyba faktycznie przedobrzyłam dziś, brzuch mi się stawia i napina cały, ale tak zupełnie bezbolesnie więc się nie martwie na zapas
No to buziaki, miłego zimowego wieczorku.
Aha- macie jakies pomysły na prezenty pod choinkę dla swoich facetów, ja jakoś nic nie mogę wymyslić, może cos podrzucicie????
Al.Szyszkowska > no tak juz jest z tymi znajomymi.... najgorsze jest to ze wsrod moich znajomych nie ma kobietek w ciazy lub z dzieciaczkami ... niewiem na co wszyscy czekaja
a ja mam dzisiaj jakis ciezki dzien > godzine temu wzielam nospe co bardzo zadko mi sie zdarza ale brzuszek mi juz bardzo twardnial i zaczal bolec kurcze, nie chcialabym na swieta w szpitalu wyladowac ... mam nadzieje ze tym razem moje slepe szczescie mi nie dopiesze hihi
zobaczymy jak minie noc.....
a tu jutro trzeba jeszcze kilka spraw zalatwic i musze z domku sie ruszyc wrrr...
u lekarza bylam pare dni temu. Moje wszystkie wyniki badan sa ksiazkowe z czego bardzo sie ciesz choc nie ukrywam ze kilka przygod juz mialam w czasie ciazy i szpital tez udalo mi sie poznac. Lekarz powiedzial ze coreczka jest dosc duza jak na ten tydzien i siega juz max. dopuszczalne w tym tygodniu. Niestety z usg wyszla mi niezla roznica w tygodniach, do przodu. Tak wiec uslyszalam zebym sprobowala wytrzymac swieta i sylwestra a w styczniu juz jak cos to mozemy rodzic... Nie moge sie juz doczekac az przytule swoja dzidzie ale bardzo boje sie tez porodu .... tym bardziej ze bede sama bo moj maz pewnie przyjedzie w ostatniej chwili
Ja taka troche gadula jestem mam nadzieje ze Wy tez hihi
pozdrawiam Was serdecznie
a ja mam dzisiaj jakis ciezki dzien > godzine temu wzielam nospe co bardzo zadko mi sie zdarza ale brzuszek mi juz bardzo twardnial i zaczal bolec kurcze, nie chcialabym na swieta w szpitalu wyladowac ... mam nadzieje ze tym razem moje slepe szczescie mi nie dopiesze hihi
zobaczymy jak minie noc.....
a tu jutro trzeba jeszcze kilka spraw zalatwic i musze z domku sie ruszyc wrrr...
u lekarza bylam pare dni temu. Moje wszystkie wyniki badan sa ksiazkowe z czego bardzo sie ciesz choc nie ukrywam ze kilka przygod juz mialam w czasie ciazy i szpital tez udalo mi sie poznac. Lekarz powiedzial ze coreczka jest dosc duza jak na ten tydzien i siega juz max. dopuszczalne w tym tygodniu. Niestety z usg wyszla mi niezla roznica w tygodniach, do przodu. Tak wiec uslyszalam zebym sprobowala wytrzymac swieta i sylwestra a w styczniu juz jak cos to mozemy rodzic... Nie moge sie juz doczekac az przytule swoja dzidzie ale bardzo boje sie tez porodu .... tym bardziej ze bede sama bo moj maz pewnie przyjedzie w ostatniej chwili
Ja taka troche gadula jestem mam nadzieje ze Wy tez hihi
pozdrawiam Was serdecznie
mona124
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2009
- Postów
- 173
Witajcie dziewczyny.
Byłam dzisiaj u gina i przepisał mi antybiotyk na problemy z pęcherzem. Powiedział, że takie złe wyniki z moczu są bardzo niebezpieczne:-(, ale wierze, że po lekach poprawi się;-)
Mała prawie nie urosła, waży 1590,a 3 tygodnie wcześniej ważyła 1490, ale dr powiedział, że jak narazie to waga jest w normie, że wcześniej była za wysoka i że martwić się będziemy jeśli do następnej wizyty też tak mało przybierze na wadze, ale bardzo często tak jest, ze dzidziuś bardzo szybko urośnie, a później na chwilę stanie i tak jest prawdopodobnie w moim przypadku;-)
Zuza-Anna ja też estem w 32 tygodniu ciążyna którego masz termin ja na 8 luty, bardzo prawdopodobne, że spotkamy się na porodówce
Elvie3 gratuluję córeczki;-)
Byłam dzisiaj u gina i przepisał mi antybiotyk na problemy z pęcherzem. Powiedział, że takie złe wyniki z moczu są bardzo niebezpieczne:-(, ale wierze, że po lekach poprawi się;-)
Mała prawie nie urosła, waży 1590,a 3 tygodnie wcześniej ważyła 1490, ale dr powiedział, że jak narazie to waga jest w normie, że wcześniej była za wysoka i że martwić się będziemy jeśli do następnej wizyty też tak mało przybierze na wadze, ale bardzo często tak jest, ze dzidziuś bardzo szybko urośnie, a później na chwilę stanie i tak jest prawdopodobnie w moim przypadku;-)
Zuza-Anna ja też estem w 32 tygodniu ciążyna którego masz termin ja na 8 luty, bardzo prawdopodobne, że spotkamy się na porodówce
Elvie3 gratuluję córeczki;-)
mona124 > termin mam na 13 luty a jaki dostalas antybiotyk? ja miesiac temu wyladowalam w szpitalu z zapaleniem nerki. bralam agumentin. faktycznie w ciazy trzeba bardzo uwazac na pecherz i nerki! mam nadzieje ze ten antybiotyk szybko ci pomoze i wyniki beda dobre
bedziesz rodzic w szpitalu w JG? ja chcialabym wykupic sobie porod indywidualny ale podobno sa ostatnio jakies zawirowania w szpitalu i z polozna umowilam sie na telefon zaraz po nowym roku. Bierz lekarstwa i odpoczywaj a napewno bedzie dobrze zdrowka zycze!
bedziesz rodzic w szpitalu w JG? ja chcialabym wykupic sobie porod indywidualny ale podobno sa ostatnio jakies zawirowania w szpitalu i z polozna umowilam sie na telefon zaraz po nowym roku. Bierz lekarstwa i odpoczywaj a napewno bedzie dobrze zdrowka zycze!
mona124
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2009
- Postów
- 173
Zuza-Anna dostałam monural, to jest jedna saszetka do wypicia, z tego co czytałam to silny antybiotyk.
Ja napewno bede rodziła w szpitalu w JG, porodu indywidualnego nie biorę, położnej też nie. Mój lekarz pracuje w szpitalu, więc w razie czego będę męczyć jego
Ja napewno bede rodziła w szpitalu w JG, porodu indywidualnego nie biorę, położnej też nie. Mój lekarz pracuje w szpitalu, więc w razie czego będę męczyć jego
faktycznie ten lek jest dobry. tez dostalam taka jedna saszetke jak wychodzilam ze szpitala. wypij to na noc i postaraj sie wczesniej duzo nie pic zeby od razu w nocy tego leku nie wysiusiac do ktorego lekarza chodzisz? ja juz sie przekonalam ze to ze sie chodzi do lekarza ktory pracuje w szpitalu nie zawsze cos pomaga.... ale mam nadzieje ze w Twoim przypadku bedzie lzej dla mnie polozna jest wazna bo to zazwyczaj ona odwala cala czarna robote przy porodzie a lekarz zainteresuje sie dopiero wtedy jak pojawia sie jakies powiklania
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 60
- Wyświetleń
- 17 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 236
Podziel się: