Kaasiutka
Fanka BB :)
No właśnie, też takie opinie słyszałam. Ostatnio rodziło tam troszkę moich koleżanek, które chodziły do Kałdonka. Nie narzekały, a chwaliły sobie i warunki i sam poród. To fakt, każda miała położną, za którą sama zapłaciła, żeby nie popękać. Ja szczerze mówiąc narazie nie myślę o porodzie, to jeszcze troszkę czasu, teraz raczej na topie mam badania prenatalne.
Co do Domana, wiesz nie wnikałam tak bardzo w temat, Ty zapewne teraz wiesz bardzo dużo. Jedne co mi się zawsze u Karolci podobało, to to, że jej dom przypominał jedną wielką salę do ćwiczeń dla Michała, różne sprzęty, wiesz uczę w-f troszkę rzeczy widziałam, ale to coś to było zupełnie coś innego. Poza tym jakieś kartki, schematy, litery, słowa w całym domu. Ale masz rację, jak idziesz jedną drogą, która przynosi efekty, to już jej nie zmieniaj.
Co do basenu i ozonu. Wiesz ja mam w domu takie urządzenie do kąpieli, które ozon daje. Wsadzasz rurę do wody do wanny, naciskasz O i za chwile w łazience daje ozonem, dodatkowo są bąbelki, spytaj Natkę, jak była u nas to się kąpały z Olą w bąbelkach.
Jak coś to Ci pożyczę, dopóki Artur nie trenuje, bo on to uwielbia po treningu w tym ozonie baraszkować
Co do Domana, wiesz nie wnikałam tak bardzo w temat, Ty zapewne teraz wiesz bardzo dużo. Jedne co mi się zawsze u Karolci podobało, to to, że jej dom przypominał jedną wielką salę do ćwiczeń dla Michała, różne sprzęty, wiesz uczę w-f troszkę rzeczy widziałam, ale to coś to było zupełnie coś innego. Poza tym jakieś kartki, schematy, litery, słowa w całym domu. Ale masz rację, jak idziesz jedną drogą, która przynosi efekty, to już jej nie zmieniaj.
Co do basenu i ozonu. Wiesz ja mam w domu takie urządzenie do kąpieli, które ozon daje. Wsadzasz rurę do wody do wanny, naciskasz O i za chwile w łazience daje ozonem, dodatkowo są bąbelki, spytaj Natkę, jak była u nas to się kąpały z Olą w bąbelkach.
Jak coś to Ci pożyczę, dopóki Artur nie trenuje, bo on to uwielbia po treningu w tym ozonie baraszkować