reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

OGÓRKOWE STARACZKI ZE STAREJ PACZKI [emoji7][emoji173]

reklama
Dziewczynki, dziadziuś ma nowotwór w pęcherzyku zolciowym z naciekiem na watrobie. Nie moga wyciac ani zbadac bo jest w unerwionym obszarze, wykrwawilby sie. Dziadek ma prawie 90 lat. Nie przezyje chemioterapii. Pozostaje miec nadzieje ze da sie to tak odwlekac zeby odszedl spokojnie. Dopiero co pochowalismy babcie... Jestem zdruzgotana. Teraz juz zawsze wiadomosc o ciazy bedzie kojarzyc mi sie z diagnoza dziadziusia... Czemu takie rzeczy w zyciu sie dzieja... Czemu nie moze byc po prostu dobrze...
 
O mamo... wspolczuje.... ale to 100% pewna diagnoza ? Moze warto to jeszcze z kims skonsultowac ?
Dziewczynki, dziadziuś ma nowotwór w pęcherzyku zolciowym z naciekiem na watrobie. Nie moga wyciac ani zbadac bo jest w unerwionym obszarze, wykrwawilby sie. Dziadek ma prawie 90 lat. Nie przezyje chemioterapii. Pozostaje miec nadzieje ze da sie to tak odwlekac zeby odszedl spokojnie. Dopiero co pochowalismy babcie... Jestem zdruzgotana. Teraz juz zawsze wiadomosc o ciazy bedzie kojarzyc mi sie z diagnoza dziadziusia... Czemu takie rzeczy w zyciu sie dzieja... Czemu nie moze byc po prostu dobrze...
 
O mamo... wspolczuje.... ale to 100% pewna diagnoza ? Moze warto to jeszcze z kims skonsultowac ?
Pewna, dziś miał CT. W przyszlym tygodniu ma zebrac sie 3 specjalistow w tym chirurg i onkolog i zdecydowac co dalej. Moze wdroza radioterapie zeby to troche zmniejszyc i wydluzyc mu zycie jak sie da. Radioterapia nie matylu negatywnych skutkow co chemioterapia. Ale czy on ma to sile... I ta watroba... Babcia zmarla na chorobe watroby o nieznanej przyczynie. To jest straszna straszna smierc. Bylam przy niej jak odchodzila.
 
reklama
Kochana mam nadzieje ze znajdą jakies rozwiazanie. Trzymam kciuki mocno
Pewna, dziś miał CT. W przyszlym tygodniu ma zebrac sie 3 specjalistow w tym chirurg i onkolog i zdecydowac co dalej. Moze wdroza radioterapie zeby to troche zmniejszyc i wydluzyc mu zycie jak sie da. Radioterapia nie matylu negatywnych skutkow co chemioterapia. Ale czy on ma to sile... I ta watroba... Babcia zmarla na chorobe watroby o nieznanej przyczynie. To jest straszna straszna smierc. Bylam przy niej jak odchodzila.
 
Do góry