reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

OGÓRKOWE STARACZKI ZE STAREJ PACZKI [emoji7][emoji173]

reklama
Dziewczyny, pocieszyłyście mnie z tymi łydkami! Dzięki ❤ Ostatnio tak swędziały, że jak się drapałam, to myślałam, że dojdę haha Pewnie wiecie co to za uczucie w takim przypadku 😂😂😂

@Morphi Dzięki 😘 Niby człowiek stara się myśleć pozytywnie i mieć dystans, ale gdzieś tam w środku jest obawa jak coś nagle się zmienia :D Współczuj z nudnościami... U mnie jeszcze spokój na razie. Choć rano zalałam kropelką kawy sweter, w którym śpię i go teraz założyłam i czuję ciągle tę kawę! Głód złapał mnie niemiłosierny, znów robię pastę jajecznà takà mam ochote na jajka i majonez 😂
Ja np. Nie mogę patrzec na ser ani np na kurczaki z kfc a zawsze lubiłam, teraz mi smierdza i odrazu odruch wymiotny. Ciezko znaleźć cos co nie sprawia, ze mi mdlo. Owoce jedynie wydaja sie takie świeże hehe i chleb a takto to tragedia
 
Nie byłam jeszcze. Na razie nawet się na wizytę nie umówiłam jeszcze ale musiałabym się zapisać na jakaś kontrolę po tej biochem... A z drugiej strony jakoś mam dość tego łażenia po ginekologach i zostawiania tam kolejnych stów..
Cześć kochana. A wiesz ze ostatnio myślałam o tobie .
Ja opisywałam swoją sytuację na wątku starania o pierwsze dziecko .
Bo ja po "niby prawidłowej " ciąży bo poronilam z innego powodu. Miałam biochemiczna i po 2mies mi się tylko wydaje ze to tez była biochemiczna nie robiłam nic więc nie mam dowodów.
Wybrałam się do paru lekarzy itp ja opisywalam to : mi lekarz powiedział tak jeśli wszystko jest ok z hormonami i w ogóle a ciąża jest biochemiczna tzn ze komórka jajowa nie była zbyt dobrej jakości trzeba ja odbudować . Mówił mi o witaminach jakie są najważniejsze aby komórka jajowa była dobrego gatunku jakości . Witamina d3 na poziomie 50 min choć normy podają chyba od 30 32 jakoś tak mówił ze jeśli witaminy są na dobrym poziomie to i komórki jajowe będą dobre . Ja tylko mówię to z mojego doświadczenia co ja miałam . Kupiłam specjalne witaminy na poprawę jakości komórek i pogrubienie endometrium po 17 tabletkach 1szy raz moje endometrium wynosiło 10mm 7dni przed @ i to był dla nas sukces jakiego nie uzyskałam od paru miesięcy w tym cyklu nie zaszłam w ciążę ale te witaminy specjalne dalej kontynuowałam i w kolejnym cyklu się udało zuzylam 1butelke i pół je się bierze tylko podczas staran nie wolno w ciąży . Nazywają się infertility conceive smart for women uważam ze są niesamowite . Ja dałam sobie czasu zanim wybrałam się do tej kliniki chciałam spróbować wszystkiego zanim pójdę worek kasy wydać .
Ja wiem ze to się latwo mówi ja juz traciła siły i wszystko ale warto spróbować .
Życzę Ci kochana abys cieszyła się ciąża w tym roku żeby było z sukcesem . Poczytaj tez czasami głupi acard na ukrwienie macicy robi duzoooo. Im lepsze ukrwienie tym zarodek lepiej się zagniedzi i ma pożywienie i możecie rozwijać
 
Cześć kochana. A wiesz ze ostatnio myślałam o tobie .
Ja opisywałam swoją sytuację na wątku starania o pierwsze dziecko .
Bo ja po "niby prawidłowej " ciąży bo poronilam z innego powodu. Miałam biochemiczna i po 2mies mi się tylko wydaje ze to tez była biochemiczna nie robiłam nic więc nie mam dowodów.
Wybrałam się do paru lekarzy itp ja opisywalam to : mi lekarz powiedział tak jeśli wszystko jest ok z hormonami i w ogóle a ciąża jest biochemiczna tzn ze komórka jajowa nie była zbyt dobrej jakości trzeba ja odbudować . Mówił mi o witaminach jakie są najważniejsze aby komórka jajowa była dobrego gatunku jakości . Witamina d3 na poziomie 50 min choć normy podają chyba od 30 32 jakoś tak mówił ze jeśli witaminy są na dobrym poziomie to i komórki jajowe będą dobre . Ja tylko mówię to z mojego doświadczenia co ja miałam . Kupiłam specjalne witaminy na poprawę jakości komórek i pogrubienie endometrium po 17 tabletkach 1szy raz moje endometrium wynosiło 10mm 7dni przed @ i to był dla nas sukces jakiego nie uzyskałam od paru miesięcy w tym cyklu nie zaszłam w ciążę ale te witaminy specjalne dalej kontynuowałam i w kolejnym cyklu się udało zuzylam 1butelke i pół je się bierze tylko podczas staran nie wolno w ciąży . Nazywają się infertility conceive smart for women uważam ze są niesamowite . Ja dałam sobie czasu zanim wybrałam się do tej kliniki chciałam spróbować wszystkiego zanim pójdę worek kasy wydać .
Ja wiem ze to się latwo mówi ja juz traciła siły i wszystko ale warto spróbować .
Życzę Ci kochana abys cieszyła się ciąża w tym roku żeby było z sukcesem . Poczytaj tez czasami głupi acard na ukrwienie macicy robi duzoooo. Im lepsze ukrwienie tym zarodek lepiej się zagniedzi i ma pożywienie i możecie rozwijać
Tak.. ja acard brałam kilka miesięcy przed staraniami już, bo tak zalecił lekarz, nie wiem czy to pomogło, ale póki co z ciąża wszystko dobrze ☺️
 
Tak.. ja acard brałam kilka miesięcy przed staraniami już, bo tak zalecił lekarz, nie wiem czy to pomogło, ale póki co z ciąża wszystko dobrze ☺
Mi lekarz powiedział tak bo zapytałam czy acard jest bezpieczny w ciąży to on ze nawet sobie nie zdaje sprawy ile on może pomóc . Im lepiej ukrwione ciało tym dziecko ma więcej pożywienia i lepiej się zagniezdzi
 
Ja np. Nie mogę patrzec na ser ani np na kurczaki z kfc a zawsze lubiłam, teraz mi smierdza i odrazu odruch wymiotny. Ciezko znaleźć cos co nie sprawia, ze mi mdlo. Owoce jedynie wydaja sie takie świeże hehe i chleb a takto to tragedia
Ojej to mega dzidzia daje Ci się we znaki :D U mnie delikatnie w takim razie w porównaniu do Ciebie :D Po prostu nie mam ochoty na mięso, ale też rzadko mięso w domu było, bo nigdy nie lubiłam. Kupuję rzeczy zawsze na bieżąco, więc jak mam ochotę to kupuję i robię, dzięki temu może nie mam nudności bo nie ma ryzyka, że wącham coś co mi nie podpasuje :D

Dziś tylko śmiesznie było, bo mąż kupił mi pieguski, ale ja zawsze lubiłam z rodzynkami, a on kupił z orzechami, no ale myślę sobie spróbuję, ugryzłam kawałek i o fu jakie słodkie 😂😂😂 Jednak na słodkie w ogóle nie mam ochoty 😂
 
reklama
Do góry