Ja miałam po owulacji a przed @ zawsze mało śluzu taki mleczny gęsty a w tym cyklu było inaczej niż zawsze było go 5× więcej codziennie nawet do naszej Veronki pisałam wiadomość ze (ty tak miałaś jak się nie mylę więcej śluzu ) bo skojarzyłam i ona wtedy zaciazyla i mi ten śluz nie dawał spokoju ale głowę miałam zajęta polipami wiec to ze miał tyle śluzu ażnie zalewalo zwalilam na polipy a tu ciąża była .Dziewczyny, pisze o tym non stop, więc pewnie wiecie, że ja nie jestem wstanie obserwować śluzu. Nie ma go po prostu.
Dziś jestem 4dpo i mam biały śluz. Na tyle dużo że ja byłam w stanie go zaobserwować ja. Co naprawdę przenigdy się nie zdarza. Czy to może coś znaczyć? Wpisałam w google o oczywiście mi podpowiada że to oznaka ciąży. Ale on o wszystkim tak mówi [emoji6] czy przed okresem u siebie też taki śluz obserwujecie?
Faktycznie tak jak dziewczyny tu pisza ze zazwyczaj jest tak : jest to inny cykl niż zawsze tzn jeśli na ogół piersi cie bolą to jak się uda to nie będą boleć . U mnie wszystko się sprawdziło. Na ogół miałam klucie jajników tak w cyklu kiedy się udało nic mnie nie klulo.