reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

OGÓRKOWE STARACZKI ZE STAREJ PACZKI [emoji7][emoji173]

reklama
Ja nie wiem jal u Was na stronie forum....ale u mnie nagle pokazaly sie reklamy leków...a jeszcze wczoraj mialam ksiazki caly czas! ....
Jakos do soboty wytrzymam ...i zrobie test !
 
Przykro mi 😔 kolejny cykl bedzie Wasz!🥰😘
Kurcze pamiętam jak ja tak się starałam przez 14 miesięcy i byłam przekonana, że te dwie kreski to koniec zmartwień i problemów, a tu szczęście było tylko przez chwilę, od tego momentu same stresy, ciągle kobieta się martwi, denerwuje, jeszcze ta toksoplazmoza, niby są antybiotyki jeśli się potwierdzi, ale potem w 5 mc badanie płynu owodniowego czy dziecko się zaraziło, badanie po porodzie, opieka nad dzieckiem do 3 rż... przynajmniej 4 lata stresu... Jaki to człowiek naiwny był, że samo zajście w ciążę to koniec zmartwień :( :( :(
 
Kurcze pamiętam jak ja tak się starałam przez 14 miesięcy i byłam przekonana, że te dwie kreski to koniec zmartwień i problemów, a tu szczęście było tylko przez chwilę, od tego momentu same stresy, ciągle kobieta się martwi, denerwuje, jeszcze ta toksoplazmoza, niby są antybiotyki jeśli się potwierdzi, ale potem w 5 mc badanie płynu owodniowego czy dziecko się zaraziło, badanie po porodzie, opieka nad dzieckiem do 3 rż... przynajmniej 4 lata stresu... Jaki to człowiek naiwny był, że samo zajście w ciążę to koniec zmartwień :( :( :(
Kochana sajgon ze zmartwieniami dopiero się zacznie. Ja w ciąży się stresowałam ale to co przeżywa mama jak już dzidzia jest na świecie to niekończąca się opowieść. Moja córka ma 5 lat i jak ma temperaturę albo biegunkę no cokolwiek to ja od zmysłów odchodzę. Już zawsze będziesz się martwić. Taka rola mamy
 
Kurcze pamiętam jak ja tak się starałam przez 14 miesięcy i byłam przekonana, że te dwie kreski to koniec zmartwień i problemów, a tu szczęście było tylko przez chwilę, od tego momentu same stresy, ciągle kobieta się martwi, denerwuje, jeszcze ta toksoplazmoza, niby są antybiotyki jeśli się potwierdzi, ale potem w 5 mc badanie płynu owodniowego czy dziecko się zaraziło, badanie po porodzie, opieka nad dzieckiem do 3 rż... przynajmniej 4 lata stresu... Jaki to człowiek naiwny był, że samo zajście w ciążę to koniec zmartwień :( :( :(
Kochana moj syn ma 11 lat i codziennie sie stresuje.... a im starszy tym gorzej...bo to sie juz w przyszłość zaglada...a czy sobie poradzi. A co go czeka...
Moja siostra miala toxo w ciazy i ma idealną zdrowa madra córkę! Nie denerwuj sie😘😘😘😘
 
Kurcze pamiętam jak ja tak się starałam przez 14 miesięcy i byłam przekonana, że te dwie kreski to koniec zmartwień i problemów, a tu szczęście było tylko przez chwilę, od tego momentu same stresy, ciągle kobieta się martwi, denerwuje, jeszcze ta toksoplazmoza, niby są antybiotyki jeśli się potwierdzi, ale potem w 5 mc badanie płynu owodniowego czy dziecko się zaraziło, badanie po porodzie, opieka nad dzieckiem do 3 rż... przynajmniej 4 lata stresu... Jaki to człowiek naiwny był, że samo zajście w ciążę to koniec zmartwień :( :( :(
kochana co z toxo? bylas w szpitalu?
 
reklama
Kurcze pamiętam jak ja tak się starałam przez 14 miesięcy i byłam przekonana, że te dwie kreski to koniec zmartwień i problemów, a tu szczęście było tylko przez chwilę, od tego momentu same stresy, ciągle kobieta się martwi, denerwuje, jeszcze ta toksoplazmoza, niby są antybiotyki jeśli się potwierdzi, ale potem w 5 mc badanie płynu owodniowego czy dziecko się zaraziło, badanie po porodzie, opieka nad dzieckiem do 3 rż... przynajmniej 4 lata stresu... Jaki to człowiek naiwny był, że samo zajście w ciążę to koniec zmartwień :( :( :(
Widzisz to wszystko zależy od organizmu. Ja zachodzę od strzała. Ale utrzymać problem
 
Do góry