reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

OGÓRKOWE STARACZKI ZE STAREJ PACZKI [emoji7][emoji173]

Hej Dziewczyny. Byłam dzisiaj u ginekologa w 12 dc, na usg wyszło że mam chyba ze 40 pechęrzyków na obu albo na każdym z jajników, nie do końca zrozumiałam. Podejrzenie pcos. Muszę zrobić badanie testosteronu. Czy któraś z was to ma?
Ginka kazała robić badania nasienia, za chwilę drożność jajowodów a ja jestem w 4 cyklu po odstawieniu antykoncepcji. Trochę mnie dziwi jej tempo.
Na regulację cykli nic nie dała, monitoring mówi, że no możemy zrobić, póki co żaden pechęrzyk nie jest dominujący.
Zamierzam skonsultować się z innym ginekologiem.
Może wypowiedzą się dziewczyny z pcos jak to u was jest?

No dobrze ze zleciła badania ale jeśli pcos to musisz działać. Leki itp. Jest tutaj kilka dziewczyn z pcos na pewno to podpowiedzą. Może to nie pcos tylko jescze skutki uboczne antykoncepcji ze te pecherzyki w takiej ilości się teraz zebraly
 
reklama
Aga ja mam trzy problemy 1. Zajęć w ciąże z jednym jajowodem i JesCE żeby ta ciąża nie była znów pozamaciczna. 2. Ze względu na moja historie donosić ciaze i urodzić zdrowe dziecko (problem z ukrwieniem). 3. Przeżyć porod bo prawdopodobnie znów mnie czeka Atonia macicy. A mimo Wszytsko myśle ze kiedyś się uda i będę bawić bobaska. Ty mas tych problemów mniej. Jedynym problemem jest twój partner [emoji6] Musisz myśleć pozytywnie Aga! Uda ci się w końcu bo dlaczego miałoby ci się nie udać? DlacEgo ja nie spie po nocach bo wola mnie „mamoooo” małe a ty masz sobie spać [emoji6] Mówię ci bedzies mama na bank bo jesteś super dziewczyna. Poprostu czasem droga jest dluzsza do celu niż nam się wydawało ale w końcu zobaczymy tę metę [emoji4]

Oj nie oceniaj sytuacji czyjejś za wcześnie, bo nie znasz historii pełnej ;) Opowiadamy tylko fragmenty życia.

Punkt 1 zajście z 1 jajowodem. Serio? Też mam tylko 1 czynny koleżanko...
ciążę pozamaciczną miałam w marcu...
Punkt 3. mam wrodzony niedobór czynnika VII krzepnięcia krwi, przez co nie krzpenie mi krew a potencjalna rana goi mi się lata... to też jest spore obciążenie dla ciężarnej...

Nie będę sie licytowała kto ma gorzej czy lepiej, ale myślę, że ani ty ani ja nie mamy łatwo i tyle...
 
No zaczynam od monitoringu teraz, ale ta lekarka oporna na jakieś leki regulujące cykl itp dlatego chce iść jeszcze do innego :)
Ja tez mam wielopecherzykowe jajniki czy jakos tak. Wczesniej tez bralam anty wiec nawet nie bylam swiadoma. Ale jak juz pisalam Ci kiedys mi jakims cudem szybko sie udalo swoim leczeniem
 
Oj nie oceniaj sytuacji czyjejś za wcześnie, bo nie znasz historii pełnej ;) Opowiadamy tylko fragmenty życia.

Punkt 1 zajście z 1 jajowodem. Serio? Też mam tylko 1 czynny koleżanko...
ciążę pozamaciczną miałam w marcu...
Punkt 3. mam wrodzony niedobór czynnika VII krzepnięcia krwi, przez co nie krzpenie mi krew a potencjalna rana goi mi się lata... to też jest spore obciążenie dla ciężarnej...

Nie będę sie licytowała kto ma gorzej czy lepiej, ale myślę, że ani ty ani ja nie mamy łatwo i tyle...

No to jesteśmy w tej samej czarnej dupie to już zawsze raźniej :)
Ja tez nie opowiadam pełnej historii. Pamietam ze jesteś po pozamacicznej i ze masz jeden jajowod „niedziałający”. Poprostu chciałam cię pocieszyć i pokazać ze warto myśleć optymistycznie chociaż po to ze optymiści zyja dluzej ;)
 
To ja padne koło 70 tki :D

No to jesteśmy w tej samej czarnej dupie to już zawsze raźniej :)
Ja tez nie opowiadam pełnej historii. Pamietam ze jesteś po pozamacicznej i ze masz jeden jajowod „niedziałający”. Poprostu chciałam cię pocieszyć i pokazać ze warto myśleć optymistycznie chociaż po to ze optymiści zyja dluzej ;)
 
Byłam u gina na USG kontrolnym. Wszystko ok, endometrium 10, stan po owulacji.
Przejrzał teczkę z badaniami i uznał że niejedna by chciała mieć takie wyniki w moim wieku.
Pogadaliśmy i zasugerował wizytę w klinice leczenia niepłodności ponownie. Bo jak stwierdził medycyna idzie do przodu, zwłaszcza w kierunku immunologii i może warto coś jeszcze pobadać.

Pomyślimy jeszcze.
Jeśli mąż da radę to mamy dziś jeszcze poprawić staranka bo a nuż coś jeszcze z tego będzie.
Kochana a ja o tobie myślałam. Nawet czytałam o jakiś zastrzykach z limfocytami czy coś takiego. Może faktycznie pójść i zrobić wszystkie immunologicznego badania. Mówiłaś kiedyś ze probowaliscie ivf ale się nie udało dużo kobiet pisze ze 1sze ivf się tak udaje 50/50 ze często są poronienia. Jest taka kobieta na yt co opowiada cała historie swoją 7lat starań i za 4tym ivf się udało obecnie ma 24tydzien. Może spróbować jeszcze raz ivf a może się uda może jakieś dofinansowanie z państwa. Nie wiem jak stoicie finansowo ale na innym wątku widziałam ze dziewczyna nawet zbiórkę zorganizowała na swoje ivf bo u niej drogie 35tys bo mają jakiś problem i potrzebują więcej kasy . Warto sprowac nawet 3razy . Ja 3mam kciuki za ciebie wyjątkowo mocno naprawdę
 
reklama
Hej Dziewczyny. Byłam dzisiaj u ginekologa w 12 dc, na usg wyszło że mam chyba ze 40 pechęrzyków na obu albo na każdym z jajników, nie do końca zrozumiałam. Podejrzenie pcos. Muszę zrobić badanie testosteronu. Czy któraś z was to ma?
Ginka kazała robić badania nasienia, za chwilę drożność jajowodów a ja jestem w 4 cyklu po odstawieniu antykoncepcji. Trochę mnie dziwi jej tempo.
Na regulację cykli nic nie dała, monitoring mówi, że no możemy zrobić, póki co żaden pechęrzyk nie jest dominujący.
Zamierzam skonsultować się z innym ginekologiem.
Może wypowiedzą się dziewczyny z pcos jak to u was jest?
Ja mam PCOS, ale nigdy nie miałam torbieli tylko właśnie nadmiar pęcherzyków. Nadmiar testosteronu, nieprawidłowy stosunek LH do FSH, lekka niedoczynność tarczycy i jakieś tam jeszcze parametry hormonalne nie w normie, ale nie pamiętam jakie. Z objawów trądzik oporny na leczenie dermatologiczne a później wypadanie włosów, tycie, nieregularne lub brak @. W kwietniu 2019 r. zaczęłam leczenie metformaxem + duphastonem, badania w normie, owulacja była i @ regularne co 31 dni. 14 cykl po odstawieniu tabletek anty (bo tylko tym chcieli leczyć jak nie chciałam ciąży) i udało się :) PCOS to nie wyrok, ale u każdego jest inaczej. U mnie po lekach wszystkie objawy zniknęły, samoistnie też wróciłam do dawnej wagi :)

Jakbyś miała jakieś pytania to pisz :)
 
Do góry