reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

OGÓRKOWE STARACZKI ZE STAREJ PACZKI [emoji7][emoji173]

reklama
Za jakiś czas będziemy się z tego śmiały. No bo czemu miałoby nie bić? Tłumaczę sobie, że nie jestem w grupie ryzyka, mam 26 lat, miesiąc przed zajściem miałam komplet badań hormonalnych i było wszystko super, betaHCG piękna, progesteron w górnych granicach, to czemu ma coś być nie tak? No ale wiadomo, chciałabym żeby było już po i żebym usłyszała, wiedziała, a najlepiej żeby już był II trymestr😂
A no widzisz ja nie robiłam tych badań...Ale cytologia itp wszystko ok... aczkolwiek dobrze się czuje plamien nie mam... Ale hmm eh... zawsze to Ale...
 
U mnie raczej nie ma szans na blondyna z niebieskimi oczami. Mąż oczy prawie czarne, brunet.
Ja też brunetka, oczy dziwne w sumie bardziej zielone niż niebieskie. Mąż do tego mega ciemna karnacja, nawet zima wygląd atak jakiś Turek [emoji23][emoji23][emoji23] Ja raczej karnacja ciemna, latem jestem murzynem. Chociaż ciul wie co w tych genach siedzi[emoji23][emoji23]
Też myślałam że mój będzie z ciemnymi włosami i piwnymi oczami po mnie [emoji6] a wyszedł nam delikatny blondynek [emoji6] kiedyś takie krzyżówki na biologii robiłam to wychodziło że nie mam szans na blond niebieskookie dziecko, a takie sobie urodziłam. Cały czas czekałam jak się urodził aż włoski ściemnieją i kolor oczu się zmieni, a tu 4 lata i takie same ma [emoji6]
 
Moja koleżanka śniada i ciemnooka, myślała że córeczka też taka będzie. A wyszła blada blondyneczka - cały tatuś.
U nas tylko moja teściowa i mój brat i brat męża blond. Wojtek szatyn czy tam szatan [emoji6] loczki ma po mnie. To akurat cecha dominującą którą przejął [emoji6] nigdy nie wiadomo jak te nasze geny zagrają.
 
Zachcianka w plastiku [emoji23][emoji23][emoji23] najlepsze amiska do popcornu [emoji23][emoji23][emoji173]
20200220_210155.jpeg
 
Podobno akurat loki czy włosy bardzo podatne się dziedziczy zawsze. Ja mam grube i mega podatne, mąż raczej proste i cienkie więc mam nadzieję że dzidzia włosy odziedziczy po mamusi [emoji23][emoji173]
U nas tylko moja teściowa i mój brat i brat męża blond. Wojtek szatyn czy tam szatan [emoji6] loczki ma po mnie. To akurat cecha dominującą którą przejął [emoji6] nigdy nie wiadomo jak te nasze geny zagrają.
 
reklama
Do góry