Kuba też już jada z Nami, jeśli chodzi naturalnie o zupy. Dodaję tylko do nich albo mięsko albo żółtko. Drugie danie też czasem mu dam tzn ziemniaczki, ostatnio jadł fasolke szparagową (mrożoka własna :-)) buraczki - nie smakowały wypuł i inne smakołyki. Daję mu też mięsko np pierś z kurczaczka.
reklama
justyna800717
Mama Mateuszka 6.09.07.
Ja też gotuję sama, czasami dostanie sloiczek. Nasz obiadek je przeważnie w niedzielę lub w gościach. 1 jadł smażonego kurczaka,ale mlaskał
Justyna Kuba też tak się zajadał aż miło :-)
Asiu gotuje normalnie zupe z marchewką, pietruszką, mięsko itp...czasem dodaje ryż, czasem makaron (makaron po ugotowaniu dla Kuby kroje, aby był króciutki).
Zupki gotuje już normalnie z wywarem nie rozdzielam wywaru i warzyw już od miesiąca. A zupki nie miksuje. Kuba rewelacyjnie sobie radzi z większymi kawałkami, ale naturalnie bez przesady. Po prostu podczas przygotowań kroje mniejsze kawałki warzyw.
Rosołku nie sitkuje. Moja teściowa ma taki zwyczaj, że przelewa zupy przez sitko, aby zielone nie wpadło a ja przeciwnie leje jak leci. Kuba bardzo lubi marchewke, ale za pietruszką nie przepada.
Tak samo jak gotuje zupke np brikułową lub kalafiorową przed wrzuceniem warzyw do wody kroje je w mniejsze kawałki, ale i tak po ugotowaniu zupki brokuł i kalafior jest tak miękki i delikatny, że rozpywa się w ustach.
Asiu gotuje normalnie zupe z marchewką, pietruszką, mięsko itp...czasem dodaje ryż, czasem makaron (makaron po ugotowaniu dla Kuby kroje, aby był króciutki).
Zupki gotuje już normalnie z wywarem nie rozdzielam wywaru i warzyw już od miesiąca. A zupki nie miksuje. Kuba rewelacyjnie sobie radzi z większymi kawałkami, ale naturalnie bez przesady. Po prostu podczas przygotowań kroje mniejsze kawałki warzyw.
Rosołku nie sitkuje. Moja teściowa ma taki zwyczaj, że przelewa zupy przez sitko, aby zielone nie wpadło a ja przeciwnie leje jak leci. Kuba bardzo lubi marchewke, ale za pietruszką nie przepada.
Tak samo jak gotuje zupke np brikułową lub kalafiorową przed wrzuceniem warzyw do wody kroje je w mniejsze kawałki, ale i tak po ugotowaniu zupki brokuł i kalafior jest tak miękki i delikatny, że rozpywa się w ustach.
Przyrzadzam jak Kasia tzn do gotuje wszystko razem: warzywka + miesko + ryz lub kaszke kukurydzina. Potem to ociupinke miele blenderem lub - jesli warzywa sa na tyle miekkie - ugniatam widelcem. Stasiek daje sobie rade a czasem mruczy z zadowolenia szczegolnie gdy je wolowinke:-)dziewczyny tylko prosze nie śmiejcie się z mojego pytanka
gotujecie warzywa dodajecie do tego ryż , kaszę itp plus mięsko miksujecie i dolewacie wywar z ugotowanych warzyw tak??
robicie bardziej zupki czy papki??
Asiu jak gotuje zupe z ryżem to go trochę później wrzucam.
A gotuje tak. Normlanie kranówe leje do garnka wrzucam mięsko i warzywa i gotuje później doprawiam do smaku i wrzucam ryż lub gotuje w osobnym garnku makaron.
A gotuje tak. Normlanie kranówe leje do garnka wrzucam mięsko i warzywa i gotuje później doprawiam do smaku i wrzucam ryż lub gotuje w osobnym garnku makaron.
reklama
Robie na dwie porcje - dzisiejsza i jutrzejsza. Nie mroze bo mi kiedys breja wyszla po odmrozeniu.no dobra ca co robicie z resztą zupki zostawiacie na 2 dzien czy mrozicie??
tylko nie śmiejcie się ze mnie że takie banalne pytania zadaje
ja taka mała panikara jestem
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 21
- Wyświetleń
- 30 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 5 tys
Podziel się: