reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Odżywianie naszych dzieci

no no
a ja na jednym z wątków na bb znalazłam namiary na fajną książke kucharską dla dzieci od 6 miesięcy do 4 roku życi aprzepisy mało wyszukane, jak uporam się z pocztą to mogę podesłać mailem albo poszukam tego wątku to wam zamieszcze linka i tam jedna kobietka to wysyła, przepisy super takie z dostępnych skłądników i

a wczaoraj mała na śniadanku popróbowała barszczyku (mamie wyszedła taki nie dorobiony zbyt mąło przypraw, heheh jak dla Wiki ) żótka szyneczki kiełbaski i nic
wogóle ona jest super dzisiaj w domku zrobiliśmy przymiarkę do krzesełka do karmienia i jak ayła zadowolona
 
reklama
Uuu, ale wasze maluszki jedzą już wyszukane potrawy. A my dalej z tym wszystkim w lesie. Dzisiaj Tymo po raz pierwszy w życiu dostał chrupka kukurydzianego. Ale był w szoku. Tylko, że nie bardzo ma chęć na jedzenie. Nawet zupkami, które jadał dotychczas ze smakiem, pluje dalej niż widzi. E, w porównaniu do Kuby to normalnie Tadek-Niejadek z niego jak nie wiem co.
 
Postanowilam dzis na obiadek Staskowi przyrzadzic zupke z buraczkow, zreszta nie pierwszy raz. Sporo sie ich naszukalam w Tesco i nie udalo mi sie dostac swiezych tylko jakies zapakowane...zupki nie probowalam wyjatkowo bo dalam duzo takiej angielskiej dyni i mi ona nie smakuje:no:...i patrze a Stasiu po kazdym kesie tak sie smiesznie wzdryga choc je dalej...myslalam ze to taka jego nowa zabawa...ale sprobowalam tej zupki...O zgrozo!!!!:szok:Octowa zupa! Okazalo sie ze te buraczki byly w jakiejs zalewie octowej...biedny Stasiu...choc to moje nienazarte dziecko zjadloby i to zapewne:-D:-D:-D
 
Hruda Ty to jesteś aparatka:laugh2: A Stasiek jaki dzielny chłopak:-D
Byliśmy dzisiaj u mojego chrzestnego i przeszczęśliwy Zenek miał Matysa na kolanach podczas obiadu. Nawpierdzielał się ziemniaków z sosem(ciemnym,zaciągniętym:szok:) aż miło. A na kawce u dziadków aż trzęsionki dostał na widok placka. Podsunęłam mu talerzyk z ciekawości co zrobi,a on CAP! za talerzyk i całym dziubaskiem w placek:-):-) Ale miał minę
 
hruda- :-D:-D:-D
moj piotrus tez dzisiaj zasmakowal buraczka po raz pierwszy. za pierwszym razem mial strasznie kwasna mine, jakbym mu podala conajmniej cytryne :laugh2: ale potem buzke otwieral z usmiechem. tak to smiesznie wygladalo, ze maz go nagral :laugh2:
 
wiecie co dziewczyny Julia jest moim pierwszym dzieckiem doświadczenia w wychowywaniu mam zero i jakos tak strasznie sie boje cokolwiek nowego wprowadzac ale czytajac wasze posty to jakos odwagi nabieram....
w związku z tym mam do Was pytanko odnośnie chrupek kukurydzianych czy ja juz moge malej podawac i czy to sa takie normalne kupione w sklepie i czy tak wlasnie min podaje sie dziecku gluten?? wiem ze moje pytania moga byc smieszne ale z drugiej strony to kogo mam sie zapytac jak nie Was:-)
 
To moje serce spróbowało domowych wypieków :D ależ mu skamowało!!!! NO i oczywiście spróbował odrobinę torcika z chrzcin.

A dziś pieknie jadł Danonki :D
 
Asiek mozesz dac zwykle chrubki kukurydziane takie"balaski" tylko nie traktuj ich jako danie glutenowe bo kukurydza nie zawiera glutenu.
 
Zapomnialam napisac ze w swieta mala zajadala sie rowniez zurkiem z ziemniaczkami na bialej kielbasce.
 
reklama
Do góry