reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Odżywianie naszych dzieci

Dzięki za dodanie otuchy!Dzisiaj odpuściłam jej to mleko na śniadanie zjadła półtora kromki z masełkiem i pomidorkiem. Na obiadek zupkę a teraz o 15 prawie 3 ruskie pierogi z jogurtem. Spróbuje jej dać jeszcze jakiegoś owoca to może na noc po kąpieli ruszy to mleko :zawstydzona/y:
 
reklama
ooo a moje dziecko jeszcze wedlinki nie jadło,

jestem bardzo ostrozna, bo starsza córka alergiczka wiec.....

Mati je na śnadanie kaszke na wodzie , pote, chrupa jabłuszka kawałek taka przegryzka, troszke soczku, herbatki

13-*14 zupka jednodaniowa czyli warzywna( czylo podstawa to marchewka ziemniaczek na wymianke z ryżem i do tego brokuły , kalafiory, groszek, fasolka, itp wg listy co może dziecko dfo 10 miesiaca) + królik , cielecina , wieprezoownika róznie(pierwszy raz dałakm mu rybe i potem wymiotował wiec sie wstrzymałam)
potem w miedzy czasi banan chrupek i na kolacje kaszka na wodzię

i oczywiście cyc
jajeczka daję, kompociki, chlebek
zupki robie sama i dodaje do nich oliwe z pestek dyni

naszych obiadów jeszcze nie daję
oo dzis troszke rosołku zjadł i tylę

kanapek nie jadł jeszcze

aa miód jadł
 
Dziewczyny na pomoc!Natala nabawiła się jakieś awersji nie chce od dwóch dni wziąć butelki do buzi więc mleko odpada wczoraj jeszcze wieczorem po kąpieli M nakarmił ją kaszą na gęsto a dzisiaj już nawet o tym mowy nie ma jak tylko widzi coś białego buzia w ciup i nie nie nie. Co robić przecież musi jeść to cholerne mleko:sorry2: może to być przez zęby? Idą dwa na raz z góry:angry:

nie ma sie co martwic, julitka tez tak miala i jje minelo. wtedy zeby jej jescze nie szly. po prostu taki kaprys. pediatra stwierdzial,ze jultika i tak bardzo dobrze przybiera na wadze, wiec jak sobie czasem odpusci mleko, to nic sie nie stanie:-)
 
aaaa, zrobilam pulpeciki z waszego przepisu wdziale: salatki... i mala jadla ze smakiem.
juz lapie za sztucce i chce grzebac w talerzu, potem pcha do buzi-chyba nastapi nauka samodzielnego jedzenia. az sie boje, bo juz widze jak bedzie wygladala kuchnia i ona!!!
 
aaaa, zrobilam pulpeciki z waszego przepisu wdziale: salatki... i mala jadla ze smakiem.
juz lapie za sztucce i chce grzebac w talerzu, potem pcha do buzi-chyba nastapi nauka samodzielnego jedzenia. az sie boje, bo juz widze jak bedzie wygladala kuchnia i ona!!!
mało ważna kuchnia, ważne że chce się uczyc i jaka przy tym będzie frajda:tak::tak::tak:
 
nie ma sie co martwic, julitka tez tak miala i jje minelo. wtedy zeby jej jescze nie szly. po prostu taki kaprys. pediatra stwierdzial,ze jultika i tak bardzo dobrze przybiera na wadze, wiec jak sobie czasem odpusci mleko, to nic sie nie stanie:-)
Mam nadzieję że u nas też tak będzie:sorry2: najgorsza ta awersja do butelki bo nie chce pić z niej niczego niekapek też odpada a teraz takie upały i za nim się napije to nam z 20minut schodzi tą cholerną łyżeczką bo inaczej nie ma mowy o piciu. Ale mleka tak nie ruszy jakoś cudem na noc udaje nam się w nią wcisnąć 210ml z kaszką. Mam nadzieję że to szybko minie ale narazie nic na to nie wskazuje. Do tej pory jak się budziła około 7 rano to odrazu wciągała mleko a teraz nie ma mowy o zjedzeniu czego kolwiek no chyba że chrupka dopiero o 9 zjada jakąś kanapeczkę a to było zawsze drugie śniadanko.
 
:sorry2: najgorsza ta awersja do butelki bo nie chce pić z niej niczego niekapek też odpada a teraz takie upały i za nim się napije to nam z 20minut schodzi tą cholerną łyżeczką bo inaczej nie ma mowy o piciu. .

eh witaj w klubie u mnie to samo
wczesniej to potrafił sporo z butli wypić a teraz po za cycem nic
ew łyżeczka ale mało:-(
 
dziewczyny, jakie polecacie serki/jogurty dla naszych dzieci, zeby byly w miare zdrowe? zaznaczam, ze julitka twarozku i jogurtu naturalnego nie wezmie do ust. jednak chcialabym jej cos z tego rodzaju jedzonek dawac.
 
eh witaj w klubie u mnie to samo
wczesniej to potrafił sporo z butli wypić a teraz po za cycem nic
ew łyżeczka ale mało:-(
Ona wogóle nie jest z tych co lubią pic ale do tej pory się specjalnie nie przejmowałam bo piła dużo mleka no a teraz tylko na wieczór udaje nam się je wcisnąć chociaż dzisiaj już i tak był rano sukces bo zjada kaszkę na mleku. Ale od wczoraj zaskoczyła na tą łyżeczkę więc chociaż tak tylko przechlapane w nocy bo się obudziła i pić się chciało a ja prawie zasnęłam przy niej zanim się napiła do porządku:shocked2:
 
reklama
dziewczyny, jakie polecacie serki/jogurty dla naszych dzieci, zeby byly w miare zdrowe? zaznaczam, ze julitka twarozku i jogurtu naturalnego nie wezmie do ust. jednak chcialabym jej cos z tego rodzaju jedzonek dawac.
Natala samego jogurtu naturalnego też nie ruszy ale jak dodam do niego jagód albo jeszcze lepiej malinek to cały kubeczek potrafi zjeść. Rozgniatam jej owoce widelcem i zawsze dodam odrobinkę cukru.
 
Do góry