reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Odskocznia;))))

Karola my tez jestesmy drobnych kosci choc wysocy obydwoje, wiec ona tez do tych dlugich nalezy. No i waga jest ok to znaczy, ze je tyle ile potrzebuje.

Ala ma tyle wlosow co Cri!! Obcinalas jej moze? ja sie kurcze zastanawiam nad obcieciem, bo goraco jej jest, ale eMek nie chce i moja mama sie nie zgadza hahahahaha:-D:-D
 
reklama
Gatto drobna to może jestem ale niezdara jak cholera więc nie wiem jak to będzie. Z "miłym" nie nalepiej ale się nie przejmuję co ma być to będzie i trzeba żyć dalej :tak:
Ziola ona zdaje jak dobrze pamiętam na pojemności 650 i motocykl waży 250kg - suzuki gladius. Największy problem ma z przeprowadzeniem motocykla do tyłu bo jest bardzo ciężki i śmiejemy się że drepcze przy tym jak gejsza:-pOczywiście zaliczyła już kilka razy glebę ale poza kilkoma siniakami jest ok.
Pozdrawiam was wszystkie gorąco.
 
Ostatnia edycja:
A więc tak dziewczyny: mleka póki co nie zmieniamy,a jeśli nadal mała będzie fiksować to spróbujemy przerzucić się enfamil bez laktozy. Wychodzi na to,że ona tak się zagazowuje:( Mamy jeszcze wyżej trzymać jej głowę przy karmieniu,zmienić krople Dicoflor na Biogaje i zostać przy Sab Simplexie (akurat mi się kończy kuźwa i teraz musze coś wykombinować). Usłyszałam też ,ze mała ma słabszą motorykę języka czy coś,ze może jej się zapadać?Nie ogarnęłam tej wypowiedzi w nerwach,ale ważne,ze go nie połknie;)))ale ponoć to się unormuje...Do tego też jakaś moja dziedziczna wada nie tyle co zgryzu a ogólnie ułożenia szczęki-ale skoro ja,moja siostra nie miałyśmy nigdy problemów z niewyraźną mową to mała też nie powinna mieć w przyszłości. Mam odstawić smoczek,który i tak bardzo sporadycznie mała ssie,bo nie lubi.Co najdziwniejsze to to,ze akurat ta lekarka stwierdziła,ze mlekiem mod. można karmić częściej,że nie ma to znaczenia...A teraz już wiem,ze karmiąc małą na każde stęknięcie robiłam źle. Tą wypowiedzią podpadła mi ta kobieta,bo chyba znowu trafiłam na niekompetentną lekarkę:((( Najlepszy jej tekst był taki: a Pani to by musiała jakąś melisę pić,wyluzować,bo jest Pani nerwowa,panicznie reaguje Pani na płacz małej-a przecież nic jej nie jest,czasami musi poryczeć. A akurat mała dostała takich spazmów,ze obydwoje z M bylismy w szoku,no to jak miałam byc spokojna.
Wymęczył mnie ten dzień.
 
Emka cudo!!!!!!!!!!!!! :rolleyes2: dobrze, ze lezy na brzuszku bo tak sie wlasnie odgazowywuje:tak:
Jak chcesz przesle ci saba bo mam jednego jeszcze nie otwartego, a drugi co prawda otwarty ale uzyty raz wiec caly!
Kurcze masz jej dawac krople podwojne??? znaczy dwa rodzaje? to tez chyba cos nie teges...zawsze myslalam, ze albo jedne, albo drugie.
Ja slyszalam wiele dobrego o kroplach infacol, ale nigdy nie uzywalam na wlasnej skorze to nie wiem:-(
Jak kazala wyzej glowe trzymac to jakby podejrzewala wlasnie refluks, bo tak zalecaja:sorry:

Czarna jaki on duzy! slodziak!

Madzia wiesz, czasem warto zmienic i jakby sie czlowiek narodzil od nowa. Mysle o milym :-p

Kurcze, a gdzie jest Anastazja, dawno sie nie odzywala:no:
 
Madzia - a więc zdaje na tym grzmocie. Szacun wielki, ja w piątek an mojej perełce śmigam do Kudowy Zdroju, ale ona maluśka Virago 535 :) Życz siostrze szerokości!
 
Gatto a ja właśnie przed chwilka poprosiłam znajomego z Niemiec o kupno saba i wysyłkę:) Zobaczymy czy weźmie się za to ekspresowo czy nie,wtedy uderze do Ciebie:) Co do małej to już sama nie wiem...sama zobacz-ta lekarka mówiła,zeby karmić na zyczenie i nic się nie stanie...jak mam ugryźć jej kompetencje?Co lekarz to inne zdanie,ręce opadaja. Powiedz mi tylko ile t6ych kropelek dawałaś małej i jak często? Ja mam dawać do 6 razy dziennie po 8 kropel,zeby nie sadzić jej od razu pełna dawką. No i kupiłam wczoraj Biogaję,a Dicoflor odstawiłam.
Nie wiem,chyba załapuje jakiegos doła...M lada dzień kończy urlop,znowu zostanę z nią sama,jak nic się nie zmieni i co drugie,trzecie karmienie będzie walką to ja dziękuję.Do tego więcej porykuje,moze faktycznie jest juz cwana i wymusza noszenie...nie wiem...
 
Emcia ja dalam mlodej 2 razy te krople, bo ona na szczescie kolek nie miala i dalam dokladnie tak jak jest napisane na ulotce czyli 15 kropel przy czym ja je wlewalam do mleka, bo mozna. Toz cala magia w sabie jest ta ilosc zwiekszona podawania. Ale wg mnie dawac jej 2 rozne typy kropel to za duzo i ja bym tak nie robila:no: w kazdym razie jak chcesz to wysle, daj znaka;-)

Mysle tez ze duzo dzieci odprawia cyrki przy jedzeniu. Jedna dziewczyna na 30tkach byla zalamana co wyprawial jej synek, moja tez czasem byla nie do zniesienia, prezyla sie, ryczala, wykrzywiala glowe, a nic jej nie bylo! To tylko taka gra.
Jesli ma ci to cos pomoc to ja mam kilka butelek roznych firm i daje jej ta, z ktorej najlepiej jej szlo, potem jak zaczynala cyrki, odkladalam ja na chwilke 2-3 min i podawalam znow butle, czasem na 10 min nawet.
Moze Nina je lapczywie, po chwili juz jest najedzona tzn czuje pelny brzuszek i robi cyrki, bo juz nie chce, a moze wlasnie wystarczy chwilke odczekac, ponosic ja na prosto do odbicia i znow zaczac. Sama nie wiem, u mnie to funkcjonowalo, ale kazde dziecko jest inne.
 
Ostatnia edycja:
Emka u mnie Oliwcia teraz przy jedzeniu przechodzi samą siebie!!! Jak jej wkładam smoczek do ust to tak jak bym kołek wsadziła! Drze się, wypluwa, musze chodzic z nią po całym domu i karmić na rękach... Koszmar... Teraz sie jej tak odwidziało...
 
reklama
Dokladnie Kwiatuszek, mysle, ze kazde dziecko ma taki etap, jedne wczesniej, drugie pozniej. Moja teraz nie je kaszek, pluje dalej niz widzi, a jak zrobie warzywka same to juz ok dla niej. Kaszki nie akceptuje i basta.
 
Do góry