reklama
anastazja1m
W oczekiwaniu na cud
kobietko - Ja muszę się pochwalić ze też jako tako się odchudzam
od tygodnia , moze trochę niepoprawnie , ale tylko tak moge, rano śniadanko - jogurt, kawka z kanapeczką, ok 13-13:30 kanapeczka z herbatką i ok 18:30 ciepły posiłek, odstawiłam słodycze ( oprócz kanapeczki z masełkiem i miodkiem
) zero podpijania piwa mężowi
jem to samo tylko biorę mniejszy talerzyk/miseczkę , wieczorkiem dosłownie 10-15 min ćwiczeń, brzuszki na różne sposoby , oszukane pompki - bo mi ręcę się w swetry nie mieszczą i w weekend godzinka na basenie. Póki co to skacze ta waga jak chce : zaczęłam dokładnie 22 lutego z wagą 68,7 , wczoraj było 67,4 a dzisiaj znowu 68
to chyba przez tę wczorajsza zupę serowo- czosnkową ;-)
zjola - skąd Ja znam te dołki finansowe, my jesteśmy jednym wielkim dołem =
a tu jeszcze podwyżka ZUS, podatków i kara za to że nie zarejestrowałam radioodbiornik
w Krk chca prowadzić podatek od deszczu
do czego to zmierza ? 




zjola - skąd Ja znam te dołki finansowe, my jesteśmy jednym wielkim dołem =




ewelina28
Dum Spiro Spero...
Zjola, dołki finansowe są wszędzie. I powiem Ci, że my to jesteśmy pod mega krechą. Nie to, że spłata kredytu za dom, to jeszcze kilka drobniejszych mamy...a debecik rośnie w tempie zastraszającym! Więc i my mamy doopę, tyle, że gorszą, bo bladą
A angielskiego się ucz, ucz pilnie, przyda się ;-)
No i małżonek się zdecyduje, zobaczysz, gorsze dni ma chłopina i tyle. A rozłąki dobrze robią... powrót chłopa + molestowanie = ZJOLEK
Anastazja, od czego podatek??? hahahahahahahahaha padłam...
Kobietko, cierpliwości...więcej ruchu i waga ruszy, zobaczysz... :-)
Danuś, tęsknię i czekam*
Martuś, zapomniałam podziękować za kartkę świąteczną - dziękuję*
Dostałąm ją na początku lutego 
Wiola, zaglądaj do nas*
Madzia, halo tu ziemia! Co tam na froncie?
Marti, jak Twój szkrab? Pewno już duuuży...
Sówka, jak tam boboseksy?
Majsi, do apelu poraz kolejny wzywam!!!
Ilonko, Anetko, Iwonko, Aniunia, Aneczka, Lili, Karola buziam*

A angielskiego się ucz, ucz pilnie, przyda się ;-)
No i małżonek się zdecyduje, zobaczysz, gorsze dni ma chłopina i tyle. A rozłąki dobrze robią... powrót chłopa + molestowanie = ZJOLEK

Anastazja, od czego podatek??? hahahahahahahahaha padłam...
Kobietko, cierpliwości...więcej ruchu i waga ruszy, zobaczysz... :-)
Danuś, tęsknię i czekam*
Martuś, zapomniałam podziękować za kartkę świąteczną - dziękuję*


Wiola, zaglądaj do nas*
Madzia, halo tu ziemia! Co tam na froncie?
Marti, jak Twój szkrab? Pewno już duuuży...
Sówka, jak tam boboseksy?

Majsi, do apelu poraz kolejny wzywam!!!
Ilonko, Anetko, Iwonko, Aniunia, Aneczka, Lili, Karola buziam*
Ostatnia edycja:
Anastazja - my rok temu pożyczyliśmy od przyjaciół 20 000 na motor. Nie określiliśmy terminu spłaty, ale wstępnie dogadaliśmy się, że płacimy 500 zł miesięcznie od września, gdyby jednak zaszła potrzeba, to bierzemy kredyt i spłacamy im kasę. Na razie spłaciliśmy 3000 i właśnie u nich nastąpił dołek finansowy i wzięliśmy z naszej linii kredytowej 5000 i to idzie na szybszą spłatę
Dodam, że właśnie po pół roku udało nam się spłacić 7000 z tej linii kredytowej i wyjść w końcu na zero. Długo żeśmy się nie nacieszyli. No nic trzeba z tym żyć ...
Ewelinko - chłop stwierdził, że dziecko = duże wydatki i że chyba nie stać nas na nie. Dzisiaj na pewno się w tym utwierdzi, ale jak mówisz, kiedy wróci, to nie będzie liczył, czy to dni płodne, czy nie
Aha jeszcze jedno - moja waga też stoi 56 i ani grama mniej
Ewelinko - chłop stwierdził, że dziecko = duże wydatki i że chyba nie stać nas na nie. Dzisiaj na pewno się w tym utwierdzi, ale jak mówisz, kiedy wróci, to nie będzie liczył, czy to dni płodne, czy nie

Aha jeszcze jedno - moja waga też stoi 56 i ani grama mniej
Ostatnia edycja:
ewelina28
Dum Spiro Spero...
Zjola, to powiedz chłopu, że nikogo nie stać na dzieci. I masz rację, wróci wyposzczony to akurat pomyśli, czy go stać na dziecia, czy nie...

Witajcie kochane
Ja dziś dopiero jakoś funkcjonuje. Tak mnie rozebrało w piątek, że do niedzieli nic tylko spanie.
Sis kochana pisze już dziś do Ciebie ;-)
Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i trzymam kciuki za staraczki &&&
Ja dziś dopiero jakoś funkcjonuje. Tak mnie rozebrało w piątek, że do niedzieli nic tylko spanie.
Sis kochana pisze już dziś do Ciebie ;-)
Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i trzymam kciuki za staraczki &&&
Magdalena26
Nadzieja umiera ostatnia.
Witam się i ja:-)
Wreszcie mam niezłą pracę. Teraz już mogę powiedzieć, że udało mi się dostać na kontrakt do międzynarodowej firmy nadzorującej:-) Jednak do trzech razy sztuka
Całkiem nieźle, pracę mam więc będzie z czego płacić za naprawy auta bo znów się popsuło, ale już się tym nie przejmuję.
Pęcherz jak po każdym zapaleniu nadal mnie męczy ale tym razem dostałam szczepionkę i mam nadzieję, że pomoże. Facet jest więc nie mam na co narzekać
Podobno pozytywne nastawienie potrafi zdziałać cuda.
Zakupiłam też sobie karnet na zumbę aby na wiosnę mieć pupę jak nastolatka
Danuś kuruj się:-)
Pozdrawiam wszystkie was kobitki bez wyjątków
Jak magdalena - jak praca? ;-)
Wreszcie mam niezłą pracę. Teraz już mogę powiedzieć, że udało mi się dostać na kontrakt do międzynarodowej firmy nadzorującej:-) Jednak do trzech razy sztuka

Zjola, dołki finansowe są wszędzie. I powiem Ci, że my to jesteśmy pod mega krechą. Nie to, że spłata kredytu za dom, to jeszcze kilka drobniejszych mamy...a debecik rośnie w tempie zastraszającym! Więc i my mamy doopę, tyle, że gorszą, bo bladą![]()
A angielskiego się ucz, ucz pilnie, przyda się ;-)
No i małżonek się zdecyduje, zobaczysz, gorsze dni ma chłopina i tyle. A rozłąki dobrze robią... powrót chłopa + molestowanie = ZJOLEK
Madzia, halo tu ziemia! Co tam na froncie?
Całkiem nieźle, pracę mam więc będzie z czego płacić za naprawy auta bo znów się popsuło, ale już się tym nie przejmuję.
Pęcherz jak po każdym zapaleniu nadal mnie męczy ale tym razem dostałam szczepionkę i mam nadzieję, że pomoże. Facet jest więc nie mam na co narzekać

Zakupiłam też sobie karnet na zumbę aby na wiosnę mieć pupę jak nastolatka

Danuś kuruj się:-)
Pozdrawiam wszystkie was kobitki bez wyjątków

Witam się i ja:-)
Wreszcie mam niezłą pracę. Teraz już mogę powiedzieć, że udało mi się dostać na kontrakt do międzynarodowej firmy nadzorującej:-) Jednak do trzech razy sztuka
Całkiem nieźle, pracę mam więc będzie z czego płacić za naprawy auta bo znów się popsuło, ale już się tym nie przejmuję.
Pęcherz jak po każdym zapaleniu nadal mnie męczy ale tym razem dostałam szczepionkę i mam nadzieję, że pomoże. Facet jest więc nie mam na co narzekaćPodobno pozytywne nastawienie potrafi zdziałać cuda.
Zakupiłam też sobie karnet na zumbę aby na wiosnę mieć pupę jak nastolatka![]()
Danuś kuruj się:-)
Pozdrawiam wszystkie was kobitki bez wyjątków![]()
Kochana gratuluje pracy !!!!!!!!!!!
Cieszę się strasznie.
Ty też się kuruj :-)
Echh co też faceci nie robią z kobietami ;-)

Naprawiaj auto bo obiecałaś kawkę w tym roku więc czekam ;-):-)
Ściska :*
Ewelinko - znaczy, że strzał może być sierpniowy
, bo jak na razie blado to wygląda, ale kicham to już.
Madzia , Danula - pozdrowionka
Co tak rzadko zaglądacie?
Madzia - dobrze, że zadowolona jesteś z pracy
Buziaki dla wszystkich

Madzia , Danula - pozdrowionka
Madzia - dobrze, że zadowolona jesteś z pracy
Buziaki dla wszystkich
reklama
anastazja1m
W oczekiwaniu na cud
Heło , piękny dziś dzień, słońce świeci :-)
ewelina - od deszczu, podobno w innych miastach już jest, o ile dobrze rozumiem to jak masz domek i masz podjazd to od m2 płaci się, no bo deszcz spływa do kanalizacji, tak samo, blok - ma chodniki/drogi i po deszczu wszystko spływa do kanalizacji, niedługo będzie podatek na wszystko - nawet na majtki które mamy na sobie
no bo podatek od powietrza przecież już jest, tzn opłata klimatyczna w turystycznych regionach
zjola - nie powiem Ci ile my mamy długów, ale powiem tylko że więcej i tylko 1 pensja póki co :-(no bo z tego biura to nic nie ma
zastanawiam się co by tu jeszcze sprzedawać żeby dorobić 
magda - baaaaardzo się cieszę, moze warto było właśnie poczekać na tę prace ;-) opowiadaj jak tam się układa z drugą połówką, ostatnie co pamiętam to już by chciał mieć dzieci ;-)
Buziaki dla wszystkich, piszcie częściej.
Aniunnia - gdzie jesteś????? kto ma numer niech napiszę do koleżanki

ewelina - od deszczu, podobno w innych miastach już jest, o ile dobrze rozumiem to jak masz domek i masz podjazd to od m2 płaci się, no bo deszcz spływa do kanalizacji, tak samo, blok - ma chodniki/drogi i po deszczu wszystko spływa do kanalizacji, niedługo będzie podatek na wszystko - nawet na majtki które mamy na sobie



zjola - nie powiem Ci ile my mamy długów, ale powiem tylko że więcej i tylko 1 pensja póki co :-(no bo z tego biura to nic nie ma


magda - baaaaardzo się cieszę, moze warto było właśnie poczekać na tę prace ;-) opowiadaj jak tam się układa z drugą połówką, ostatnie co pamiętam to już by chciał mieć dzieci ;-)
Buziaki dla wszystkich, piszcie częściej.
Aniunnia - gdzie jesteś????? kto ma numer niech napiszę do koleżanki

Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 453
Podziel się: