Witajcie kochane :-)
Ojj tak zabawa imprezki kiedy to było już nawet nie pamiętam ;-)
O czym Ty piszesz kochana? Przecież po to jest ten właśnie wątek, żeby pisać o tym na co ma się ochotę. Tu nie piszemy tylko o radościach ale i po smutkach i o tym co nas boli. Pisz więc na co tylko masz ochotę my przeczytamy i postaramy się pomóc, są tu wspaniałe dziewczyny i na pewno znajdziesz pomoc, mimo, że tylko pisaną. Ale to też pomaga wierz mi wiem coś o tym sama to przerobiłam. A zrezygnować z forum nie jest tak prosto bo jest się tutaj właśnie dla tych wspaniałych kobiet i ciężko jest z nich i tego forum zrezygnować.
Tak, że pisz kochana na co tylko masz ochotę.
Ściskam :**
Nałóg kochana nałóg a co do tych wspomnień każda z nas je ma i każdej pewnie ciężko coś doradzać dziewczyną tak przerażonym które tu trafiają, ale może dzięki nam uda im się szybko pozbierać. Ja dzięki dziewczynom poukładałam sobie wszystko i udało mi się szybko pozbierać. To ich wsparcie mi w tym pomogło.
Po co to wszystko? Bo wierzymy i mamy nadzieje a tu można znaleźć i jedno i drugie.
Buziam i ściskam :*
No masz co za pech miotła w konserwacji jest niestety ;-)
Sis Ty wiesz :*****
Pozdrawiam serdecznie wszystkie :-)
Witam, ja dosłownie na sekundę, bo 2 dni byłam w Poznaniu u siostry i jak wróciłam to tu mi coś przeszkadza, tam nie posprzątane, jakoś jak w domu siedzę to tego nie widzę
Dziewczyny bawcie się, korzystajcie, bo jak przyjdzie ten czas to zabawa tylko na kocyku z zabawkami, też przyjemna nie powiem, ale to całkiem inna para kaloszy
Ojj tak zabawa imprezki kiedy to było już nawet nie pamiętam ;-)
Sorki dziewczyny ze tylko o sobie ale mam okropny humor, niby sprawy tu w Polsce toczą się po dobrej myśli, ale ja strasznie tęsknię za swoim M :-( i jeszcze czasem dopada mnie pytanie po co pisze na tym forum??? Nie mam dzieci i nie wiem nawet kiedy znowu zaczniemy się starać....:-(, nie mogę się wczuć w żaden temat :-( wcześniej zaglądałam częściej na CPP ale teraz wchodząc na ten watek wracają złe wspomnienia i nie dość ze ja czuje się gorzej to jeszcze nie potrafię nic sensownego napisać nowym dziewczynom....ehhh sama nie wiem
O czym Ty piszesz kochana? Przecież po to jest ten właśnie wątek, żeby pisać o tym na co ma się ochotę. Tu nie piszemy tylko o radościach ale i po smutkach i o tym co nas boli. Pisz więc na co tylko masz ochotę my przeczytamy i postaramy się pomóc, są tu wspaniałe dziewczyny i na pewno znajdziesz pomoc, mimo, że tylko pisaną. Ale to też pomaga wierz mi wiem coś o tym sama to przerobiłam. A zrezygnować z forum nie jest tak prosto bo jest się tutaj właśnie dla tych wspaniałych kobiet i ciężko jest z nich i tego forum zrezygnować.
Tak, że pisz kochana na co tylko masz ochotę.
Ściskam :**
Lila ja mam podobnie. Czasami nie odpisuję dziewczynom, które mają problem z plamieniem na początku ciąży, lub ciąża jest młodsza na usg, bo jestem od razu czarnowidzem. Zamiast pocieszyć, mogłabym jeszcze kogoś niepotrzebnie zdołować. Od razu przypominają mi się moje złe doświadczenia i nie jestem w stanie komuś wmawiać, że wszystko będzie dobrze, kiedy wiem, że może być zupełnie odwrotnie
Piszę więc często o sobie. O wesołych tematach nie związanych z ciążą, żeby babki trochę rozruszać i rozweselić. Czasem mam doła, to się wypłaczę i tak jakoś leci. Sama jednak często zadaję sobie pytanie, po jakiego grzyba to wszystko. Jakieś pół roku temu zrobiłam przerwę od forum na miesiąc ale mnie znowu przywiało. To chyba jakiś nałóg, cy cuś?
Pomimo wszystko trzymaj się. Buźka
Nałóg kochana nałóg a co do tych wspomnień każda z nas je ma i każdej pewnie ciężko coś doradzać dziewczyną tak przerażonym które tu trafiają, ale może dzięki nam uda im się szybko pozbierać. Ja dzięki dziewczynom poukładałam sobie wszystko i udało mi się szybko pozbierać. To ich wsparcie mi w tym pomogło.
Po co to wszystko? Bo wierzymy i mamy nadzieje a tu można znaleźć i jedno i drugie.
Buziam i ściskam :*
Lila od tego mamy to forum, jak ci źle zawsze możesz sobie ponarzekać i się wyżalić, chętnie posłuchamy )))
Ja już nie zaglądam na CPP :/ ale ciągle mam nadzieję że też kiedyś zostanę mamą i ty też musisz w to wierzyć
Wsiadaj na miotłę i zapraszam do Łodzi )))
Buuuziaki dla wszystkich :****
No masz co za pech miotła w konserwacji jest niestety ;-)
Sis Ty wiesz :*****
Pozdrawiam serdecznie wszystkie :-)