reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Odskocznia;))))

reklama
Witam WAS po dłuuugiej nieobecności...
Nikt o mnie nie pytał, ale i tak napiszę kilka słów co u mnie, muszę to z siebie wyrzucić...

Niestety kolorowo nie jest...
W poniedziałek byłam na wizycie...
Kruszek rośnie, serduszko bije szybko i mocno...niestety krwiak nadal jest, co gorsza zaczął "uciskać" pęcherzyk ciązowy przez co zmienił kształt i stał się płaski...niby rokowania są dobre wg Pani Dr, ale powiedziała "różnie może być"...
Znów wiszą nade mną czarne chmury, ciężko cieszyć się ciążą w takiej sytuacji, choć staram się jak potrafię...
W poniedziałek na 13:00 kolejna wizyta...
Cały czas leżę plackiem, wstaję tylko do wc...

Sorki, że tylko o sobie, ale nie mam siły na nic...
Pozdrawiam
 
Ewelinko skoro kruszek rośnie i miewa się dobrze pomimo tego krwiaka, to musi być dobrze
wiem, ze nerwów pewnie nie ma końca, ale czasem początek ciąży bywa burzliwy, po to żeby wszystko cudownie się skończyło a znów dobry początek nie świadczy o dobrym zakończeniu, więc wierzę cały czas, ze twój dzidź jest silny i pokona przeciwności
Cmokasek dla ciebie, jesteś dzielna!!!
 
Ewelinko nie ma za co, ja wierzę za was oboje :)
a co u mnie, wmawiam sobie ciąże :), bo jakoś mi biust mniej obwisa :) brzuch jakiś inny itd., ale jak zwykle na parę dni przed @,
30 mam mieć @ to się okaże, ale pewnie nie ma się co łudzić, mój chłop już się przyzwyczaił, ze co rusz myślę, że w ciąży jestem :)
 
Ilonka, a może akurat Twoje wmawianie okaże się prorocze tym razem ;-) życzę Ci tego kochana...


Marcia, odezwij się!!! Martwię się, co z Małym? Wiesz już coś??? :zawstydzona/y:

Danusiu, ściskam...lepiej troszku?
 
jestem, zyje - pod gorke ale jakos idzie...

Ewelinko jestem z Toba - codziennie mysle o Tobie fakt faktem ostatnio nawet nie mam kiedy zagladnac tutaj zeby chodziac sprawdzic co slychac ale codziennie mysle o Tobie i wierze ze sie uda ze niedlugo kruszynka bedzie na Twoich raczkach :*

jesli chodzi o mojego Baka to nadal nic nie wiadomo zadnych wiesci na wizyte u neurologa - ale musze powiedziec ze sie poprawilo z tymi dziwnymi odruchami glowki i raczki wiec jestem dobrej mysli mimo wszytsko a od 3 tygodni walczymy z kaszlem u malego nie ma zadnego kataru, goraczki tylko ten diabelski kaszel tak sie dusi ze wymiotuje, ostatnio nawet przestal oddychac na chwile mowie wam w zyciu nie widzialam czegos takiego jak dla mnie to conajmniej zapalenie ostrzeli jest ale nasi kochani lekarze twierdza ze gardelko ma czyste ale wkoncu po naszych blaganiach dosalismy antybiotych i nareszcie widac jakas poprawe ja od 3 tygodni jestem na trybie nocnym padam na paszcze jedyna nadzieja ze po tym antybiotyku wiac jakas poprawe i mam nadzieje ze bedzie juz lepiej

co do mojej siostry poprawilo sie wrocila do zywych na jak dlugo nie wiadomo - ciezko sie jakos tym cieszyc bo kazdy sie obawia co bedzie jutro... no ale wazne ze dzis jest dobrze...

no to na tyle mojego wolnego czasu - jak sie ogarne to sie jeszcze odezwe

buziaki dla wszystkich

Ewelinko sciskam "delikatnie" :)
 
reklama
rudzia oj mam nadzieje, że już niedługo wszystkie twoje problemy odejdą w niepamięć
dużo zdrówka dla synka i siostry życzę!!

ewelinko
ja to mam tak, ze jak coś podejrzewam to akurat nie ma, a jak wmawiam sobie że nie ma to na odwrót, wiec chyba nie tym razem :) ale spoko biorę to na klate
 
Do góry