Cześć kochane
Sis jak dziś samopoczucie?? Mam nadzieje, że czujesz się dużo lepiej, buziam kochana :***
Anecia u lekarza byłaś?? Jak Cię znam zapewne nie tylko leczysz się domowymi sposobami jak nie będzie przechodzić lepiej leć do białego teraz nie ma żartów a tymi przeziębieniami kuruj się kochana i niech Cię Ł pięknie wygrzewa ;-) :***
Monia wspaniały pomysł weż mnie też piękny ten apartament ;-) Łukasz będzie w niebo wzięty, tylko nie zapomnij o seksi bieliżnie koniecznie ;-) normalnie chłop padnie z wrażenia :-)
Marta ależ on jest cudny wycałuj go koniecznie od e-ciotki, jak będe miała kiedyś dziewczynkę koniecznie musi zostać moim zięciem ;-), jak się czujesz kochana??
Iwonka a Ty już w domku nie pracujesz teraz?? Szkoda, fajnie było jak wpadałaś na małą kawkę ;-)
Wiola jak zdrówko?? No i jak tam w sklepie??
Iza, Sówka, Gabrysia, Marti i reszę nie wymienionych pozdrawiam serdecznie...
Ja po wczorajszym też pewnie swoje odchoruje pogoda fatalna wymarzłam nieziemsko. Wyjechałyśmy z mamą z domu o 12 a wróciłam po 21 i miałam dość i pogody i jeżdżenia. Do tego auto znowu mi wariuje...echhh szkoda gadać normalnie.
Miłego dnia kochane :-)
Sis jak dziś samopoczucie?? Mam nadzieje, że czujesz się dużo lepiej, buziam kochana :***
Anecia u lekarza byłaś?? Jak Cię znam zapewne nie tylko leczysz się domowymi sposobami jak nie będzie przechodzić lepiej leć do białego teraz nie ma żartów a tymi przeziębieniami kuruj się kochana i niech Cię Ł pięknie wygrzewa ;-) :***
Monia wspaniały pomysł weż mnie też piękny ten apartament ;-) Łukasz będzie w niebo wzięty, tylko nie zapomnij o seksi bieliżnie koniecznie ;-) normalnie chłop padnie z wrażenia :-)
Marta ależ on jest cudny wycałuj go koniecznie od e-ciotki, jak będe miała kiedyś dziewczynkę koniecznie musi zostać moim zięciem ;-), jak się czujesz kochana??
Iwonka a Ty już w domku nie pracujesz teraz?? Szkoda, fajnie było jak wpadałaś na małą kawkę ;-)
Wiola jak zdrówko?? No i jak tam w sklepie??
Iza, Sówka, Gabrysia, Marti i reszę nie wymienionych pozdrawiam serdecznie...
Ja po wczorajszym też pewnie swoje odchoruje pogoda fatalna wymarzłam nieziemsko. Wyjechałyśmy z mamą z domu o 12 a wróciłam po 21 i miałam dość i pogody i jeżdżenia. Do tego auto znowu mi wariuje...echhh szkoda gadać normalnie.
Miłego dnia kochane :-)
Ostatnia edycja: