reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Odskocznia;))))

Danulka my wynajmujemy :baffled:
ja też teraz wynajmuję, na szczęście nikt mi się do niczego nie wtrąca ale jak chce coś zrobić np. malowanie to muszę pytać o pozwolenie, trochę mnie to irytuje:eek:

Ściągam "przyjaciół" już mam 3 pełne sezony, kurcze ale będzie oglądania :tak::-):-):-)
uwielbiam ten serial:-)

ja wziełam kredyt na 15 lat ale wysokim kosztem,1500 miesiecznie splacam:-(
na warunki polskie to bardzo wysoka rata:szok::baffled:
 
reklama
troche to narosło ,oprócz tego spłacam remont poprzedniego mieszkania (takie to popierdzielone) ale jeszcze jakos zipie
Moja mama nie chciała mi przepisac w tej chwili mieszkania tylko pośmiertnie to sie wkurzyłam i kupiłam własne z mezem a poprzednie wyremontowalismy tez było w stanie ruiny ,pomieszkalismy 2 lata i sie wynosimy
 
To są właśnie tacy ludzie co jej zależy pomóc młodym skoro by jeszcze na tym zarobiła? Nie rozumiem takich ludzi wcale :sorry:
trudno, nic na siłe:sorry: musze sama coś znaleźć taniego do remontu:tak:

Oczywiście, że tak:tak:



Dziękuję:-D

No z tymi mieszkaniami to jest jakaś maskara:angry: jak ja zaczęłam szukać, bo myślałam, żebyśmy sobie coś kupili to się załamałam:wściekła/y: ale na szczęście mamy możliwość mieszkać w domu u Narzeczonka z jego rodzicami, ale mamy prawie całą górę dla siebie:-D i płacimy tylko ok. 1200,00 zł za cały rok plus media oczywiście, ale co to jest jak niektórzy płacą tyle za miesiąc:baffled:
to są uroki mieszkania w domu, ja w sumie też mogę się wprowadzić do domu moich przyszłych teściow ale mój M nie chce i ja nie wiem czy bym tam dlugo wytrzymała bo oni lubią nam pomagać, nawet gdy tego nie chcemy:-p
 
Oczywiście, że tak:tak:
Dziękuję:-D
No z tymi mieszkaniami to jest jakaś maskara:angry: jak ja zaczęłam szukać, bo myślałam, żebyśmy sobie coś kupili to się załamałam:wściekła/y: ale na szczęście mamy możliwość mieszkać w domu u Narzeczonka z jego rodzicami, ale mamy prawie całą górę dla siebie:-D i płacimy tylko ok. 1200,00 zł za cały rok plus media oczywiście, ale co to jest jak niektórzy płacą tyle za miesiąc:baffled: a działkę rodzice mają dość dużą więc w przyszłości możemy się wybudować, albo sprzedać kawałek i gdzie indziej się wybudować:-D ale zobaczymy jak to się potoczy...

No to masz fajnie a opłaty nie wielkie ja tyle to miałam na miesiąc na wynajmowanym :sorry:

ja też teraz wynajmuję, na szczęście nikt mi się do niczego nie wtrąca ale jak chce coś zrobić np. malowanie to muszę pytać o pozwolenie, trochę mnie to irytuje:eek:
uwielbiam ten serial:-)
na warunki polskie to bardzo wysoka rata:szok::baffled:

No to tak jak my o wszystko się pytać jak w przedszkolu, nic robić za dużo nie można bo komuś nie będzie się mieszkania remontować i tak się siedzi bo siedzi nic nie robiąc.
Ja też ich uwielbiam dlatego ściągam sobie :-)

tak,mam we frankach i rata wacha sie w tej chwili koło 1500 ale jak brałam to było 1100,ale frank skoczył

To tak ja u nas jak braliśmy kredyt frank był po 1, 90 a teraz prawie 3 zł to i rata skoczyła płaciłam po 500 zł teraz jak stał wysoko nawet po 800 ale obniżyli nam odsetki teraz płacę tak 640 zł nie jest żle :tak:
 
troche to narosło ,oprócz tego spłacam remont poprzedniego mieszkania (takie to popierdzielone) ale jeszcze jakos zipie
Moja mama nie chciała mi przepisac w tej chwili mieszkania tylko pośmiertnie to sie wkurzyłam i kupiłam własne z mezem a poprzednie wyremontowalismy tez było w stanie ruiny ,pomieszkalismy 2 lata i sie wynosimy

No to nie zazdroszczę kurcze musisz się nagimnastykować, żeby to pospłacać :sorry:

trudno, nic na siłe:sorry: musze sama coś znaleźć taniego do remontu:tak:to są uroki mieszkania w domu, ja w sumie też mogę się wprowadzić do domu moich przyszłych teściow ale mój M nie chce i ja nie wiem czy bym tam dlugo wytrzymała bo oni lubią nam pomagać, nawet gdy tego nie chcemy:-p

Znajdziesz coś na pewno ciekawego, nie dziwie się ja bym też nie chciała mieszkać przy teściach nie ma to jak na swoim :tak: a szczególnie jak są tacy pomocni na siłę masakra :baffled:

nie którzy mieszkaja z rodzina i jest ok ale ja bym nie potrafiła chyba:-)

To tak jak ja też bym nie umiała :tak:
 
nie którzy mieszkaja z rodzina i jest ok ale ja bym nie potrafiła chyba:-)
ja obecnie mieszkam oczywiście z moim M i moją siostrą do której miesiąc temu wprowadził się chłopak, nie narzekam bo z siostrą zawsze dogadywałam się bardzo dobrze i jesteśmy jak nierozłączki, mój M też traktuje ją jak swoją siostrę bo znają się już ponad 10 lat, a chlopak siostry jest bardzo sympatyczny z dużym poczuciem humoru więc mieszka nam się bardzo miło i czasami bywa bardzo wesoło:-):tak:
 
gimnastykuję sie i spłacam:-)
ale wierzcie mi ,ze swoje to swoje
Magda spróbujcie ta anią namówic jeszcze to by była super okazja
 
reklama
ja obecnie mieszkam oczywiście z moim M i moją siostrą do której miesiąc temu wprowadził się chłopak, nie narzekam bo z siostrą zawsze dogadywałam się bardzo dobrze i jesteśmy jak nierozłączki, mój M też traktuje ją jak swoją siostrę bo znają się już ponad 10 lat, a chlopak siostry jest bardzo sympatyczny z dużym poczuciem humoru więc mieszka nam się bardzo miło i czasami bywa bardzo wesoło:-):tak:

No tak ale to prawie rówieśnicy inaczej się tak mieszka a inaczej z rodzicami czy teściami, ja teraz to nawet z mamą bym się chyba w jednym mieszkaniu nie pogodziła, bo lubi się wtrącać do wszystkiego a tego nie lubię :baffled: a tak przyjedzie raz na jakiś czas na pare dni i się nie wtrąca bo juz kilka razy jej powiedziałam co o tym myśle i mam spokój :-)
 
Do góry