reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Odparzenia - pomocy!

Co używacie na pupki waszych maluszków w razie odparzenia?


  • Wszystkich głosujących
    123
pamietam naszą pierwszą kapiel. Wrzask niemilosierny w wodzie i po wyciągnięciu. Za drugim razem (może trzecim) już sie skończylo i nawet masaż mlodemu robiłam po kąpieli. Teraz znów nie mogę ubrać ale to dlatego że Maks chcialby na stojąco :-)

u nas 1sza kapiel zakonczyla sie mała gafą! ze strachu bo rodzice patrzeli zapomnialam umyc wloski malej takze 1sza kapiel odbyla sie z sucha glowa... u nas dlugo mala nie lubila sie kapac.. ale pozniej doszlam dla czego.. ona lubila bardzo ciepla wode jak bylo 41-42 stopnie to byla cichutko.. a wystarczylo ze bylo 37-38 to byl wrzask :p
 
reklama
a co jeśli chodzi o odciągnięte mleko? mam go strasznie dużo i w nocy zalewa mi łóżko nawet jak wieczorem odciągnę. dałam małej zaraz jak tylko odciągnęłam bo akurat się obudziła ale zastanawia mnie ile takie mleko może stać w temp pokojowej (u nas jest 23 ciągle. czy jeżeli odciągnę wieczorem i zostawię na stole to mogę w nocy jej to mleko dać? czy muszę raczej dać do lodówki? i dalej, jeśli do lodówki to jak ciepłe musi być po podgrzaniu żeby małej je dać? no i ostatnie pytanie, ile taki niemowlaczek powinien jeść jednorazowo żeby się najeść? Zoja zjadła 125ml za jednym razem i zastanawiam się czy nie była nadal głodna... z cyca to już zupełnie nie wiem ile je i czy się najada :/
 
a co jeśli chodzi o odciągnięte mleko? mam go strasznie dużo i w nocy zalewa mi łóżko nawet jak wieczorem odciągnę. dałam małej zaraz jak tylko odciągnęłam bo akurat się obudziła ale zastanawia mnie ile takie mleko może stać w temp pokojowej (u nas jest 23 ciągle. czy jeżeli odciągnę wieczorem i zostawię na stole to mogę w nocy jej to mleko dać? czy muszę raczej dać do lodówki? i dalej, jeśli do lodówki to jak ciepłe musi być po podgrzaniu żeby małej je dać? no i ostatnie pytanie, ile taki niemowlaczek powinien jeść jednorazowo żeby się najeść? Zoja zjadła 125ml za jednym razem i zastanawiam się czy nie była nadal głodna... z cyca to już zupełnie nie wiem ile je i czy się najada :/

a wiec tak nie polecam zostaiwac mleka w pokoju bo moze sie popsuc..... ja swoje mleko max do godz przechowywalam w pokoju... nie wiem jak u ciebie ale u mnie sa straszne upaly wiec radze chowac do lodowki a mozesz nawet mrozic.... to tez jest wyjscie... zrobic sobie male zapasy... korzystasz z podgrzewacza czy swoimi sposobami podgrzewasz mleko? ja robilam to na wyczucie... wkladalam butelke do pojemnika z cieplą wodą i w ten sposob podgrzewalam.... sprawdzalam pozneij czy mnie to mleko nie parzy i podawlam amlej.. mysle ze jak Zoja je 125ml mleka to nie jest glodna... mi poczatkowo jak nie karmilam butla tylko cycem bo wczesneij mleka bylo tak malo ze je wylewalam nie zbieralam to kazano karmic tak max 20-25min.... przez taki okres czasu dziecko sie w 100% naje....
pozniej niesttey zanikl mi pokarm i musialysmy przejc na sztuczne... poczatkowo jadla 90ml pozniej zaczela jesc 260ml ale to byla przesada! na szczescie minelo jej pozniej i na dzien dzisiejszy pije 120-150ml mleka tylko na wieczor kolo 300ml z kaszka.
Takze mysle ze Zoja je wystarczajaco duzo.. na pewno dalaby ci odczuc ze jest jeszcze glodna. a co ile ci je?

tak na marginesie dodam ... ja w nocy bym nie podawla mleka z lodowki i nie bawila sie w podgrzewanie z racji tego ze to noc i wolalabym by bylo wygodniej i tak tez robilam.. lepiej wyciagnac cycusia i podac dziecku..a to mleko zostawalo mi na rano...:)
 
Ostatnia edycja:
tylko że w nocy tatuś karmił by... Zojka je po każdym spaniu. w dzień po 1-2h śpi na drzemce a potem zje i przebiorę ja i znów śpi, a w nocy budzi sie po 3-4h i je nawet godzinę bo przysypia ale nie chce puścić cyca... dziś miała od rana 3 drzemki po których jadła. mam taki nawał pokarmu że mnie zalewa. ciekawe kiedy to minie i normalnie będa cycki produkować mleczko...
 
tylko że w nocy tatuś karmił by... Zojka je po każdym spaniu. w dzień po 1-2h śpi na drzemce a potem zje i przebiorę ja i znów śpi, a w nocy budzi sie po 3-4h i je nawet godzinę bo przysypia ale nie chce puścić cyca... dziś miała od rana 3 drzemki po których jadła. mam taki nawał pokarmu że mnie zalewa. ciekawe kiedy to minie i normalnie będa cycki produkować mleczko...

wiesz dobra rada nie pozwalaj jej jesc godzine i nie pozwalaj zasypiac! staraj sie by prze te 20 min ssała caly czas i wtedy jak juz chce po dydlac do snu niech usnie i wyciagnij piers z ust......
bo bedzie wisiec na tobie pozneij caly czas a jak sie nie naje tyklko bedzie pzresypiac to co chwile bedziesz musiala ja karmic.
mi w szpitau polozne tak doradily bo julka mi po 2 godz na cycu wisiala. i okazalo sie ze spadala z wagi i polozne kazaly pilnowac by przy ssaniu nie zasypiala... 20 min wystarczy na najedzenie sie a pozniej odstawic o d piersi i pomagalo.

kochana cos talo sie z tym naszym watkiem??
https://www.babyboom.pl/forum/ciaza...ucie-objawy-przepowiadajace-i-czekanie-41455/

nie moge na niego wejsc. pisze caly czas ze jezeli wchodze na watek ktory cpowinien dzialac a nie dziala to mam administracje o tym powiadomic.
 
powiedzcie mi proszę czego nie wolno mi jeść karmiąc piersią a co mogę. mam straszny mętlik. Teściowa jedno, mama drugie a artykuły trzecie... wiem że mięso tylko gotowane, czekolada i truskawki odpadają, cytrusy i banany położna odradziła. Więc co mogę a co nie? czy zostaje mi tylko gotowana wołowina z gotowaną marchewka??
 
hej :) znalazlam troche czasu zeby tu do was zajrzec:) misiaszek mi polozna kazala pic tylko sok jablkowy pol na pol z woda lub sama wode .0 herbaty itp =/ zadnych pestkowcow z owocowych rzeczy to jablko jogurty o smaku jagodowym lub owocow lesnych inne odpadaja .... w sumie tez prawie nic nie jem....mozna mleko platki kukurydziane mieso jem tez smarzone i nie mam problemu....ale ja powoli przechodze na butelke bo mleko sciagam (okazalo sie ze mam za plaskie brodawki)narazie karmie mieszanie 2 posilki butelka a reszta sciagam...
 
wiecie co jedno mowia ludzie drugie artykuly.. ja bym tam ograniczyla sie do cytrusow i smazoonych rzeczy... reszte po trochu mozna.....
u mnie zadnych problemow z tym nie bylo...
pilam herbate podjadalam ciut czekolady... mi od razu w spzitalu pwoiedzieli ze jak zjem kostke dziennie to nic sie nie stanie i nie przesadzalam z nabialem... staralam sie wszystko jesc ale nie w jakis wielkich ilosciach no i jak cos zjadlam obserwowalam co z mala sie dzieje.....
mam znajoma ktora jadla wszystko smazone itp.... i nic dziecku nie bylo jedynie kapusty nie jadla i takich rzeczy jak groch czy winogrono.
 
reklama
jak nie odparzenia to potówki... odparzenie wyleczone dość szybko ale teraz są potówki. jest tak gorąco że w pokoju mała ma 26'C pomimo że przez noc wietrzę a w dzień zamykam okno. jest taka grubiutka te ma mnóstwo fałdek i wokół nich pojawiły się "chrostki"... no i nie wiem czym mam to smarować. mam linomag, tormentiol, sudokrem, maść z apteki przeciw odparzeniom, wazelinę, parafinę w płynie. czy coś z tego pomoże?
 
Do góry