reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Odchudzamy się

reklama
karolina, a jak twoje odchudzanie? Dajesz radę na tej SB? Ja chodzę głodna i wsciekła, ale jeszcze dam radę, nie skusiłam się na nic niedozwolonego, no prawie, bo wczoraj do ryby naładowałam sobie kapusty kiszonej, no i dwie łyżki wzięłam do buzi i uswiadomiłam sobie, że w kapuscie jest marchewka, a ona przecież w I fazie zabroniona, więc to taki grzech:rofl2:rybę zjadłam z sałatą:baffled:
 
karolina, a jak twoje odchudzanie? Dajesz radę na tej SB? Ja chodzę głodna i wsciekła, ale jeszcze dam radę, nie skusiłam się na nic niedozwolonego, no prawie, bo wczoraj do ryby naładowałam sobie kapusty kiszonej, no i dwie łyżki wzięłam do buzi i uswiadomiłam sobie, że w kapuscie jest marchewka, a ona przecież w I fazie zabroniona, więc to taki grzech:rofl2:rybę zjadłam z sałatą:baffled:

Hi hi, wstyd sie przyznac ale ja w czwartek poleglam. Tez chodzilam wsciekle glodna, a do tego te nieprzespane noce i przeprowadzka. Wroce do diety jak sie do konca przeprowadzimy i rozpakujemy- czyli pewnie za tydzien. A Tobie powodzenia.
 
no ja wczoraj byłam na pierwszych zajęciach aerobiku, dzis czuje sie troche obolała po niektórych cwiczeniach, no ale ogolnie to super samopoczucie, nareszcie rozruszana :-D
troche mi to zajeło, żeby się w końcu zmobilizować, no ale lepiej poźno niż wcale:rofl2:

Zazdroszcze zaciecia, kiedys cwiczylam duzo, jak zaszlam w ciąże to przestałam. Kiedys robilam mostek ze stania na zawolanie, teraz nawet z lezenia nie zrobie. Jestem sztywna jak kolek i zakres moich ruchow ograniczyl sie do tych niezbednych,podnies, pozamiataj, porozwieszaj pranie, idz na wydzial, podnies dzidzie, koniec, zadnych sklonow, szpagatow, wygibasow. Nie tanczylam juz kilka lat, nawet nie wiem czy pamietam jak sie zarzuca biodrem, zeby meską częśc za hipnotyzowac :laugh2:
Chyba teraz potrafilabym ich tylko rozsmieszyc :D:D
Zreszta, co za meska czesc teraz chodzi na "tańce" - chyba same 17 :-D:-D:-D:-D

Ostatnio moja dieta wyglada tak: na sniadanie pije kawe z mlekiem i z cukrem, okolo 11 zjadam bułę jak jestem na uczelni, albo gotowa pizze dr. Oetkera czy jak mu tam. Potem jakies 2, 3 snikersy, po poludniu znowu pizza - na placu [DeGola] w Wawie - tam gdzie palma sobie stoi. Tam jest pizzeria mommo,najlepsza pizza jaka kiedykolwiek jadlam 4,50 kawalek. Bywa ze jeden (a są spore) mi nie wystarczy!!!! :szok::crazy: Wieczorem, dopiero jak zglodnieje, aleznowu jakies szalenstwo ktore ma 1000 kalorii. Jeszcze jak Bart przyniesie mi jakies ciestka, czekolada juz od wczoraj lezy na moim biurku, nie zjadlam jej bo sie napchalam sniekersami i 3bit, ale dzis wiedczor pewnie pojdzie tabliczka, jak zwykle.. W mgnieniu oka narzucilam z 5 kilo i dostalam taki brzuszek, ktory jest nawet wtedy gdy wciagne brzuch :-D Taki lużny i nie przytwierdzony do mięśni, zyje wlasnym życiem :-) Boczki mam takie mięciutkie, i tyłas mi się zaczyna obijac o plecy jak chodze....
6 weidera wisiala u mnie na lodowce przez 3 miesiace, ale tylko wisiała,nawet raz nie zrobilam nic co tam jest.
Zaczynam unikac swojego widoku w lustrze :-D, ale na szczescie jescze wchodze we wszystki swoje spodnie, chyba głównie poszlo mi w brzuszek...
 
ja nienawidze luster nawet w sklepie w nie ,nie :no:patrze:zawstydzona/y:
juz tak mam .(innym wydaje sie to dziwne) ja nie lubie własnej osoby widzieć:zawstydzona/y::baffled:
wstyt mi jak wygladam , nie czuje sie dobrze we własnym ciele(a o to chyba chodzi)


dzis była kumpela i :szok:powiedziała mi ,ze bardzzzo schudłam od czasów ciazy:rofl2:
nie powiem poprawiła mi troszke humor moze za bardzo bo juz wpierdzieliłam 2 kawałki metrowca urodzinowego na jutro:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
reklama
Do góry