reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Odchudzamy sie... Diety, cwiczenia itp.

Dukanki drogie...... ;-) jaki slodzik uzywacie do pieczenia/deserow? kupilam ostatnio jakis 200-gramowy w sloiku, ale trochu nieekonomiczny, szukam jakiegos wiekszego opakowania, na allegro znalazlam takie:

1. Dieta Dukan słodzik w proszku 0,5kg + GRATISY !!! (1595688628) - Aukcje internetowe Allegro

2. SUCOFIN SLODZIK W PROSZKU DIETA DUKANA 500g (1593039471) - Aukcje internetowe Allegro

3. DIASAN SLODZIK W PROSZKU DIETA DUKANA 500g (1586459282) - Aukcje internetowe Allegro

ktorys z nich uzywacie? czy moze jakis jeszcze inny?
a oprocz allegro, korzystacie z jakichs innych sklepow wysylkowych? :-)
 
reklama
Od poniedziałku mam zacząc a kompletnie nie wiem jak:eek:
Siostrzenica A kupiła sobie taaaaki piękny strój. A ja chyba o nim będę mogła tylko pomarzyć:cool:
 
Lotka - ja nie korzystałam z zakupów przez internet, miałam zamiar kupić aromaty, ale ... jakoś tak wyszło, że kawowego nie było wtedy,kiedy ja chciałam :-D , a piekłam mało, więc starczało mi słodzika z hipermarketu.
Dziunka - najpierw przeczytaj knigi, upewnij się czy nereczki wytrzymają, potem przemagluj martolinkę, a potem zabieraj się za dietkę;-)

Ja po wczorajszej P 50,4kg.
 
ale tutaj cisza ;)
jak tam dziewczyny?
Wszystkie juz sie ta odchudzily?:)
tylko ja zostalam?:zawstydzona/y:
u mnie nawet ok, swoja wage trzymam, czasami tez niestety grzesze ale coz, zycie ;)
nie ma tragedii, teraz to nie o diecie mysle a... wiecie o czym ;)
 
ty ja tez intensywnie zaczynam o tym mysleć hehhe jakaś obsesja mi sie włącza. Generalnie obudzialam sie z ręką w nocniku :/

az odchudaniem u mnie norma 2 kroki do przodu 1 do tyłu :/ obecnie 900 g na + za sprawą wczorajszego martini. Zosalm przymuszona! Teść stwerdził, ze musze wypic, bo zostalo mi na jeden kieliszek a jemu wielka pusta butla barek zajmuje (tylko ja to pije i on specjalnie dla mnie kupuje i tak z rok mi się schodzi z buteleczka :D )
dziiś znowu P, troche podjadalam i straciłam rachubę :( ale juz bym sie objadła
a dzisiaj jeszcze wstawili mi do sali wielgaśną lodowę pelną lodów :(( niemaja sumienia (moja sala jest na parterze i ma wyjście na podjazd dla wózków wiec najłatwiej było wstawić do mnie, a llody mają być na dzień dziecka)
 
kilolek rzeczywiscie nie maja sumienia :-D ale dasz rade ;) dobrze, ze nie dwa kroki do tylu a jeden do przodu tylko odwrotnie:-p i tak pieeknie schudlas:tak:
piszesz, ze wlącza Ci sie obsesja, wiem cos o tym:zawstydzona/y:
tylko kurde powinnam nie za duzo myslec a wiecej "robic":zawstydzona/y:
a Ty kiedy planujesz jak mozna spytac?:-)
 
Mi obsesja się wyłączyła jak A wyjechał i zostałam sama. Jak teraz miałabym jeszcze być w ciąży lub mieć noworodka - O NIE! prosto do wariatkowa!!! O ile o tym mówicie ;-) Teraz tak dostaję w kość że bardziej już nie da:cool:
 
Wszystkie juz sie ta odchudzily?:)
tylko ja zostalam?:zawstydzona/y:
spokojnie, ja nawet nie zaczęłam się odchudzać, chociaż intensywnie myślę o zgubieniu 4-5 kg. jak ktoś wymyśli kiedyś jakiś katalizator dzięki któremy chudnie się od myślenia o schudnięciu to pójdzie raz-dwa :)

a jeśli chodzi o to drugie to ja też myślę i myślę.. ale i w tej sytuacji z samego myślenia chyba nic nie wyniknie :))))
 
ja im bliżej do staranek tym mniej o nich myśle :) jednej strony sie boje , ale z drugiej marze o braciszku dla Antosia,,,
u mnie miał dzis być dzien proteinowy... nie wyszło. sama sie nie poznaje ostatnio . Waga jednak sie trzyma
 
reklama
Ja w piątek miałam P przesunięty z czwartku, waga niezbyt mnie zadowala, więc chciałam potuptać sobie po schodach, a tu praca przy kompie mnie na fest przyspawała do krzesła.:-D Tony potu za to wyleję, bo temperatura jak na zewnątrz... bez wiaterku,,,
 
Do góry