reklama
Anna25
wrzesień2006/lipiec2012
witam to i ja się dołącze
od porodu zostało mi do zrzucenia jakieś 7-10 kg - zależy czy po weekendzie czy przed,ale jakoś nie mogę się na dłużej zmobilizować,a do maja chcaiłabym to wreszcie zgubić?może i mi w grupie będzie raźniej??
od porodu zostało mi do zrzucenia jakieś 7-10 kg - zależy czy po weekendzie czy przed,ale jakoś nie mogę się na dłużej zmobilizować,a do maja chcaiłabym to wreszcie zgubić?może i mi w grupie będzie raźniej??
grzechotka
Grudniowa mamusia Kubusia
a ja mam zastój nic nie idzie w dół ta waga
agnieszka ełk
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 1 Październik 2007
- Postów
- 22
czesc dziewczyny.powiem wam ze po urodzeniu dawida tak sie zmobilizowałam ze w ciągu 3 miesiecy schudłam 8 kg.mam jeszcze do zrzucenia 8 ale nie dam rady,nie moge tak sie zmobilizowac jak przedtem.najgorsze jest to konczenie po dzieciach.mam nie jesc po 18 a tu dzieci czegos nie dojedza a wszystko laduje u mnie w ustach.na dodatek ta zima trzyma nas w domach .na szczescie zaraz wiosna ,lato,rower,koszenie trawy,wiadomo wiecej ruchy ale zeby schudnac to bez ograniczania jedzenia i tak sie nie da.codziennnie sobie obiecuje ze od jutra ale wez i wez.robisz smakołyki dzieciom -i wez tu nie zjedz.kurde jakie to trudne a to przeciez tylko jedzenie.moze od jutra....
biała_dama
Mamusia Synusia
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2008
- Postów
- 185
Cześć dziewczyny !
Mam nadziję że razem rzeczywiście raźniej i więkasza motywacja. Mni już zostało nieduzo do mojej wagi bo tylko 3 kg, ale ruszyć tą końcówkę to jest problem. No i postanowiąłm działać szybko gdy okazało się że za miesiąc wyjeżdżamy w tropiki, głupio tak w bikini...
Na dobry początek: moja kolacja od kilku dni tarta marchewka z jabłkiem - pycha i jakie nietuczące.
Grzeszki : ech mama nieopatrznie postawiął na stole paluszki :-( i mnie wołają te paluszki.
no i od miesiaca smigam na aerobic- 2 razy na tydzień , męczarnia :-(
Powodzonka dla Was!
Mam nadziję że razem rzeczywiście raźniej i więkasza motywacja. Mni już zostało nieduzo do mojej wagi bo tylko 3 kg, ale ruszyć tą końcówkę to jest problem. No i postanowiąłm działać szybko gdy okazało się że za miesiąc wyjeżdżamy w tropiki, głupio tak w bikini...
Na dobry początek: moja kolacja od kilku dni tarta marchewka z jabłkiem - pycha i jakie nietuczące.
Grzeszki : ech mama nieopatrznie postawiął na stole paluszki :-( i mnie wołają te paluszki.
no i od miesiaca smigam na aerobic- 2 razy na tydzień , męczarnia :-(
Powodzonka dla Was!
Anna25
wrzesień2006/lipiec2012
a ja przekładam dietkę na 1 marca...może tym razem się zmotywuję lepiej
joasiek1977
Mamusia Oleńki :)
Mam dokładnie to samoPostanowiłam się zabrać za siebie bo w szafa pęka od ciuchów a ja w połowę nie wchodzę powodzenia dziewczyny:-)
Dołączam się do Was, do zrzucenia 10kg, ale zadowolę się i 6... Od kilku dni ćwiczę intensywnie( 6 weidera - mam zakwasy na brzuchu i stepperek ) ograniczam też ilość pochłanianego pożywienia ;-) Zobaczymy jak będzie...
Powodzenia i wytrwałości życzę Wam i sobie
reklama
szafir
Początkująca w BB
To i ja :-)
schudłam do 68 kg przy 170cm....
chciałabym jeszcze 4 kg...............ale teraz tak wolno mi idzie.......
a do szczęścia brakuje mi 8kg....
nie pamiętam kiedy miałam 60kg......
schudłam do 68 kg przy 170cm....
chciałabym jeszcze 4 kg...............ale teraz tak wolno mi idzie.......
a do szczęścia brakuje mi 8kg....
nie pamiętam kiedy miałam 60kg......
Podobne tematy
Podziel się: