Dlaczego NIE dawac parówek dla niemowlaka??? Bo nie jest to mięso najwyższej jakości a nie powinno się dziecku podawać czegoś co zawiera konserwanty bo na tym etapie może wywołać reakcje alergiczne. A niestety w parówkach pół tablicy Mendelejewa się znajduje.
Pewnie, że teraz mnóstwo jedzenia z " ekstra bonusami", ale można się starać ograniczać te o których wiemy , że na pewno i nie mało.
Czy straszemu dziecku bym podała parówki? I tak i nie.
Nie, bo wiem , że robi się je z wymion krowich , przemielonych pazurów...no fuj okropne.
Tak, bo poniekąd dziecko trzeba do świństw przyzwyczajać. Pójdzie do przedszkola czy szkoły a tam paróweczka w sosie pomidorowym. Przykłady można mnożyć. Jeśli dziecko polubi parówki a nie jest skrajnym alergikiem to może i lepiej jednak od czasu do czasu mu podać, niech się przyzwyczaja do innego jedzenia niz polędwica " bez konserwantów" za 50 zł. za kilogram.
Ale na pewno nie będę chciała by była to ulubiona potrawa Hani, choć sama zapiekane z serem żółtym uwielbiam... jeśli zapomne o tych wymionach, pazurach, chrząstach....