- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2022
- Postów
- 12
Hej. Na razie stoję w miejscu. 1 tyg temu miałam mieć biopsje. Niestety lekarce nie udało się pobrać próbki do badań. Czekam na amnio która mam w następny wtorek. Na ostatnim badaniu czyli tydz temu nic się nie zmieniło. Tzn dalej jest obrzęk głowy i karku. Jakiś płyn w lewym płucu, reszta narządów raczej Ok. Podejrzewali anemię ale to nie to. Lekarka wspomniał ze raczej dziecko może tez mieć obustronny rozszczep wargi, nie wiem co jeszcze wyjdzie. Postanowilam ze następne badanie zweryfikuje wszystko. Będzie to 16 tc. Jeśli nadal usg będzie wskazywać na wiele wad i na to ze dziecko jest chore, niestety ale podejmę decyzje o terminacji ciąży. Brzuch już i tak muszę ukrywać bo stał się widoczny (jestem drobna, a to mija druga ciąża wiec widać go szybciej) nie chce czekać kolejne 2/3tyg kiedy już będzie prawie połówka ciąży i nie wiem jak bym to zniosła jest mi ciężko kiedy patrzę na kobiety w ciąży, ale gdzieś tam w środku chyba pogodziłam się ze strata i nastawiam się na najgorsze. Nie zamierzam się o nic modlić bo moja wiara mam wrażenie odeszła po pierwszym skanie…. Będzie co ma być. Wcześniej rozmawiałam z brzuchem, głaskałam teraz już tego staram się nie robić a jak u Ciebie już chyba coraz bliżej do porodu? PozdrawiamHejka co tam u Ciebie? Wiadomo coś więcej?