reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Obrót zewnętrzny

Mom2B

Fanka BB :)
Dołączył(a)
24 Listopad 2021
Postów
11 852
Witam,
Czy któraś z was miała wykonywany obrót zewnętrzny przy ułożeniu miednicowym? Opiszcie swoje wrażenia :)
 
reklama
Ja zaluje, ze nie poszlam do osteopaty. Ponoc czasem cos jest tak napiete w brzuchu, ze uniemozliwia dziecku obrot samodzielny. Czasem gdzies osteopata ponaciska, pomasuje i dziecko samo sie obraca. Jestem po 2 cc i obydwie z powodu ulozenia posladkowego. Lekarz mi nie proponowal obrotu zewnetrznego. Pewnie dlatego, ze nie specjalizowal sie w tym, a zeby ktos inny to zrobil to pewnie do wiekszego miasta musialabym jechac.
 
U mnie też nikt nawet nie proponował. Nie zgłębiałam tego tematu uznając, że się tego nie praktykuje.
 
Ja ostatnio widziałam filmik ze szpitala, w którym może będę rodzić i nie wygląda to ani strasznie, ani boleśnie i trwa dosłownie parę sekund. Ja bym na pewno się zdecydowała
 
Ja miałam 🙂 W Warszawie na Żelaznej. To naprawdę nic strasznego. Sam obrót trwał moooże minutę, ale wydaje mi się, że krócej. Najpierw robią usg, żeby sprawdzić jak ułożona jest pępowina i czy nie jest zaplątana wokół szyi. Sprawdzają wymiary dziecka itp. Najgorsze dla mnie było to, że dostałam jakąś mega dużą dawkę magnezu, to po to żeby nie było skurczy w czasie obrotu i żeby macicę trochę zluzować. Natomiast okropnie przez to waliło mi serce, ale to lekarze uprzedzali. Trwało to uczucie parę minut, ale było bardzo nieprzyjemne. Natomiast sam obrót naprawdę luz. Ja nawet nie zdążyłam o tym pomyśleć, a mały był już głową do dołu. Na oddziale zostałam do następnego dnia, żeby monitorować czy wszystko ok, częste ktg. Następnego dnia do domu. I szczerze gdybym miała podjąć decyzję drugi raz to bym się zdecydowała znów na obrót 🙂
 
Do góry