reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Obniżenie narządów po porodzie

Rozumiem, że to twoje drugie dziecko? Jakie masz objawy? Czy po pierwszym też miałaś obnizenie? Mi odechciewa się żyć, bo muszę rehabilitować syna kosztem swojego zdrowia. Staram się go mniej nosic ale ile można. Dodatkowo nie wiem czy tak masz ale ja czuję jak mi kal schodzi po tylnej ścianie pochwy i... Mogę go przesuwać palcami. To tak utrudnia życie. Dodatkowo non stop mam jakieś infekcje intymne. Mam nadzieję, że to będzie do operacji, bo na rehabilitację już nie liczę. Chodziłam 3 miesiące i efektów 0.
Tak to drugie dziecko, całkiem zapomniałam o tym jaki miałam problem i znowu wrócił po drugim porodzie.
 
reklama
Hej,
Ja tez mam obniżona przednia ścianę pochwy po porodzie wywoływanym oksytocyna, bo mi wody odeszly i nie było skurczów. Drugi raz bym się nie zgadzała na wywoływanie tylko prosiła o przeniesienie na patologię i poczekanie albo bym szukała innego szpitala gdzie by tak zrobili. Ale człowiek mądry dopiero po porodzie... Tylną ścianę też miałam obniżona, ale już wróciła na miejsce. Aktualnie się rehabilituję i swoje dziecko bo urodziło się w zamartwicy, przez to że kilka razy miałam podejście do rodzenia główki (za słabe skurcze), niestety polozna w żaden sposób nie pomogła. Dodatkowo pękłam w środku i mnie zszywali na jeden szew, ale i tak pozostał po tym mały dzyndzelek, który będę musiała kiedyś usunąć.. 😐 Jeśli się w ogóle odważę zaufać jakiemuś ginekologowi, bo oczywiście nikt mnie o obnizeniu nie poinformował poza moja prowadząca ciążę ginekolog... 😐
Cześć Dziewczyny, przepadkowi trafiłam na Wasz wątek.. w 2019 urodziłam syna, tez odeszły wody, skurczów brak, weszła oxytocyna.. Nie wiedziałam,że mogą być takie powikłania (podeślesz jakiś link?).. tylna sciana obniżona, mimo ćwiczeń nie wróciło do normy. Teraz czekam na 2 dziecko I już się boje, co się morze wydarzyć... Czy poród bez oxy jest bezpieczniejszy pod tym kątem???
 
Cześć Dziewczyny, przepadkowi trafiłam na Wasz wątek.. w 2019 urodziłam syna, tez odeszły wody, skurczów brak, weszła oxytocyna.. Nie wiedziałam,że mogą być takie powikłania (podeślesz jakiś link?).. tylna sciana obniżona, mimo ćwiczeń nie wróciło do normy. Teraz czekam na 2 dziecko I już się boje, co się morze wydarzyć... Czy poród bez oxy jest bezpieczniejszy pod tym kątem???
Najlepiej znaleźć dobra fizjoterapeutkę uroginekologiczną, która pomoże ci się przygotować do porodu i pokaże ci jak możesz ćwiczyć miesnie dna miednicy. Nke wiem jak bardzo miałaś duże obnizenie, ja mam na tyle duże, że mi prawie dochodzi do wejścia pochwy. Najlepiej to kontrolować, zapytać o pessar i... Nie przeć jak nie masz skurczy partych, a poza tym najlepiej rozważyć cc, żeby się nie pogorszyło. Ciaza może to pogorszyć, ale bardziej może zaszkodzić poród, tym bardziej jeśli będzie ciężki.
 
Moje objawy to obniżone ściany, dopiero idę do fizjo i się dowiem co i jak. Od tyłka strony też nie jest cacy. Gdy muszę do toalety to niestety biegiem.
A kiedy rodziłaś? Dawno temu? Ja pękłam i niestety nie mam mobilnej blizny mimo że jest malutka na jeden szew i mam nadzieję, że jeszcze ją uda się zmobilizować...
 
A kiedy rodziłaś? Dawno temu? Ja pękłam i niestety nie mam mobilnej blizny mimo że jest malutka na jeden szew i mam nadzieję, że jeszcze ją uda się zmobilizować...
Rodziłam dwa miesiące temu, tym razem bez nacięcia. Przez to mniej czuję wystające mięśnie bo nie ciągnie blizna jak to było po pierwszym porodzie.
 
Najlepiej znaleźć dobra fizjoterapeutkę uroginekologiczną, która pomoże ci się przygotować do porodu i pokaże ci jak możesz ćwiczyć miesnie dna miednicy. Nke wiem jak bardzo miałaś duże obnizenie, ja mam na tyle duże, że mi prawie dochodzi do wejścia pochwy. Najlepiej to kontrolować, zapytać o pessar i... Nie przeć jak nie masz skurczy partych, a poza tym najlepiej rozważyć cc, żeby się nie pogorszyło. Ciaza może to pogorszyć, ale bardziej może zaszkodzić poród, tym bardziej jeśli będzie ciężki.
Wiesz, ja po porodzie byłam u dwóch fizjoterapeutów i oboje twierdzili,że ćwiczeniami będę w stanie to zniwelować (jak to stwierdziła lekarka, obniżenie jest nieznaczne). Ale ćwiczyłam, jak zalecali, potem wybuchła pandemia i już nie poszłam.. Teraz ciąża.. Nie wiem, czy mam szansę na cc:/
 
Wiesz, ja po porodzie byłam u dwóch fizjoterapeutów i oboje twierdzili,że ćwiczeniami będę w stanie to zniwelować (jak to stwierdziła lekarka, obniżenie jest nieznaczne). Ale ćwiczyłam, jak zalecali, potem wybuchła pandemia i już nie poszłam.. Teraz ciąża.. Nie wiem, czy mam szansę na cc:/
Ćwicz dalej, a najlepiej bądź w trakcie ciazy jeśli cię stać pod opieką fizjoterapeuty. Choćbyś miała iść raz w miesiącu po 1 trymestrze, żeby cię przygotował i pokazał jak wzmacniać miesnie dna miednicy. Jeśli boisz się rodzić naturalnie, do lekarza poz po skierowanie do psychologa, powiedz ze boisz się rodzić naturalnie i wolisz cc i w momencie jak będziesz mieć od niego zaświadczenie nie będą mogli ci odmówić a jeśli odmówią zmień szpital. Niestety my kobiety w tym kraju musimy walczyć o swoje albo... Mieć miliony na koncie...
 
reklama
A czy mogłabym prosić o namiary na fizjoterapeutkę uroginekologiczną. Jeśli chodzi o uroginekolog to ja byłam w Warszawie u prof Ewy Barcz i polecam.
Jeśli jesteś z Wawy Katarzyna Jórasz FizkoPelvi :-) koleżanka chodziła i bardzo sobie chwali. Babka ma bardzo dużą wiedzę :-)
 
Do góry