reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Obniżenie narządów po porodzie

mamaStanka, Twoja historia dodaje mi otuchy i nadziei.Wierze ze u mnie Tez będzie lepiej. Zmotywowałaś mnie i w przyszły piątek zaczynam ćwiczenia z fizjoterapeutka. Swoja córcie tez podnoszę bo nie da rady inaczej a wazy już
7 kilo mając trzy miesiące. POZDRAWIAM
 
reklama
Witajcie,
Jestem z Wrocławia, jestem mamą 2 letniego smyka ;) 6 tygodni po porodzie dżwignęłam nosidło kiedy szłam na wizytę sama z dzieckiem i od tego czasu mam problemy z obniżeniem tylnej ścianki pochwy. byłam już na wizycie w Krotoszynie, u fizjoterapeuty dna miednicy, niestety jest to daleko i byłam tylko raz :( 1,5h w jedną stronę... zamierzam znów zacząć ćwiczyć i doprowadzić się do jako takiego porządku, bo wiem, widzę po tym co napisałyście, oraz po tym co mi powiedziała p. Anita, że się da. ale tu pytanie: jak to wygląda po drugiej ciązy? jak ta ciąza wygląda? zagrozona? czy ktoś zna we Wrocławiu kompetentnego lekarza, który weźmie pod uwagę obnizenie narządów płcipwych? :(
 
Tylko ćwiczenia mięśni dna miednicy!!! Ja miałam spory problem i dzięki ćwiczeniom udało mi się go zwalczyć, a nawet poprawiłam jakość życia. Warto trylko nadmienić, iż czasem samej sobie ciężko pomóc, ja chodziła do specjalistycznej placówki na terapię, niedrogo i profesjonalnie, a i nawet jakby było drogo to warto :)
Polecam HB Clinic w Warszawie, już po samej konsultacji zrozumiałam jakie błędy popełniiałam...
 
Jak to jest z kolejnym zajściem w ciążę przy wypadaniu macicy? Czy nie miałyście z tym problemów? Sama mam jedno dziecko i wypadającą macicę. Zastanawiam się czy nie będę miała problemów z zajściem w ciążę?
 
A już się balam że tylko ja mam taki problem.... jestem 3 miesiące po drugim porodzie, od początku podczas mycia wyczuwałam guzek, ale ostatnio cały czas czuję coś między nogami, jest to irytujące i krępujące, zwłaszcza że jest to też zauważalne gołym okiem... Byłam u jednego gina - olał sprawę, byłam u drugiego-skierował mnie na operację.... Nie ufam żadnemu... Co mam robić? Czy można to (u mnie wypadanie pęcherza moczowego) leczyć inaczej niż operacyjnie? Dodam że nie ma problemu z nietrzymaniem moczu, ale kurde nawet się nie rozbiorę przed mężęm nie mówiąć o współżyciu, którego się i krępuje i zwyczajnie boję.... I chciałam jeszcze trzecie dziecko.... będzie szansa?
 
Tylko ćwiczenia mięśni dna miednicy!!! Ja miałam spory problem i dzięki ćwiczeniom udało mi się go zwalczyć, a nawet poprawiłam jakość życia. Warto trylko nadmienić, iż czasem samej sobie ciężko pomóc, ja chodziła do specjalistycznej placówki na terapię, niedrogo i profesjonalnie, a i nawet jakby było drogo to warto :)
Polecam HB Clinic w Warszawie, już po samej konsultacji zrozumiałam jakie błędy popełniiałam...


Podpowiesz jakie ćwiczenia oprócz tych na mm Kegla?
 
Kobietki mam 29 lat i rok temu urodziłam synka... Borykam się od tamtego czasu z obniżeniem tylnej ściany pochwy. Już myślalam ze jest to problem z którym muszę nauczyć się żyć i trafilam tutaj na Was :) podpowiedzcie czy w Katowicach jest jakaś klinika zajmująca się taka terapią?
 
Wyskoczyłam od razu z pytaniem a niewiele napisalam jak się sprawa miała.
Poród miałam raczej lekki, skurcze zaczęły się po godzinie 7 a o 11.55 mój skarb był juz na świecie. Miałam podawaną oksytocyne ponieważ odeszły mi wody a nie było skurczów. Synek ważył 2950, pewnie dlatego ze przyszedł na świat trzy tygodnie przed terminem. Pod koniec porodu niestety moje parcie było nie efektywne i aby mi pomoc lekarz wspomógł się łokciem... W szpitalu lezalam 7 dni bo mały miał żółtaczkę, codziennie ktoś do mnie zagladał ( dosłownie) i nikt nic nie zauważył, może wtedy jeszcze nićmi nie było. Po powrocie do domu jak zapewne większość z nas nie oszczedzalam się. Pranie , sprzątanie, spacery, no i noszenie rosnącego dziecka. Po jakimś czasie zaczelam czuć ze cos mi przeszkadza miedzy nogami,niestety jestem ostoją spokoju i nie panikując poszlak do lekarza dopiero po 6 tygodniach. Powiedział ze obniżyła mi się macica i ze mam ćwiczyć mm kegla. Cwiczylam , wrocilam po miesiącu a efektu nie było żadnego. Kazał mi się oszczędzać, mniej nosić dziecko, nie chodzić po schodach i ogólnie mniej się wysilac. Staralam się stosować do zaleceń co można było to robił mój mąż a jarobilam tylko to co musialam kiedy jego nie było. Po powrocie do lekarza znów okazało się ze nie ma żadnej poprawy. Kategorycznie zabronił mi dźwigać dziecko i kazał cały czas leżeć no i ćwiczyć mm kegla. Lezalam ponad dwa miesiące, synkiem zajmowała się moja mama na zmianę z teściową a jak trzeba było to przychodziła dziewczyna której placilismy. Ryczałam przez cały ten czas, czulam się niepełnosprawna i nie mogłam sobie wybaczyć ze nie mogę się zajmować moim wypragnionym dzieckiem. Na szczęście po tym czasie zauważalna była poprawa. Bez szału ale była... Ale i tak lekarz powiedział mi ze założy mi krążek żeby mój stan się nie pogorszył. I takie maja mam ja i mój mąż nowego przyjaciela. Nie jest z nim źle, nie czuje go a przynajmniej zniknęło uczucie ze mam cios miedzy nogami. Ale czy to jest dobra perspektywa dla mnie? Raczej nie i dlatego chce o siebie zawalczyć!
Dodaj ze do 8 miesiąca karmilam sdyna piersią i dopiero jak przestalam to gin wprowadził mi hormony...
 
Cześć, chciałam Wam napisać,że nie tylko po porodzie naturalnym jest ten problem... Jestem 9 miesięcy po drugiej cesarce, dzisiaj dowiedziałam się od ginekologa, że mam obniżoną macicę....Szczegółów mi nie powiedział, szukam innego lekarza i fizjo... Z tym, że u mnie w rodzinie już się to zdarzało, może to jest uwarunkowane genetycznie?? Tak czy siak, nie można tego zostawic samemu sobie, trzeba działać, bo wiem, że z wiekiem jest dużo gorzej.... Ból nawet podczas chodzenia:o Nie można tego lekceważyć. A ja tak się cieszyłam, że przynajmniej dzięki cc nie będę miała takich problemów...:(
 
reklama
Hej Klaudia,

Przykro mi, ze tez Cie to spotkało pomimo cesarek.. Podobno obniżona macica często sie zdarza nawet nierodkom i ze z wiekiem u kobiet to normalne. Samo dźwiganie powoduje tego rodzaju problem. Dbaj o siebie teraz i mam nadzieje ze unikniesz operacji.
 
Do góry