reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Obniżenie narządów po porodzie

No badala mnie ta Pani Dorota ona tez jest osteopatka i mowila o tej miednicu o mirsniach tez cos mowila ale juz nie pamietam dokladnie .. Musialam tu u siebie znalesc osteopate i dopiero mam wizytr na 16 listopada chyba ze sie cos zwolni to beda dzwonic do mnie ... Nadzieja .. Dzisiaj przechodze totalne zalamanir.. Nie wiem czu dam rade walczyc .. O co .. O to ze sie wylecze .. Co sciany sie podniosa i macica na swoje miejsce i tak zostanie ? Jakos nie wierze zabardzo w to .. Boje sie zycia co bedzie dalej ..czy te sciany i macica wroca na miejsce ...
 
reklama
Ja dzisiaj byłam u mojej fizjo i dramat. Okazuje się że parę razy siku na stojąco i można sobie zepsuć to co się naprawiało przez parę miesięcy. Jeszcze trzy tygodnie temu słyszałam że szyjkę mam wysoko i powięź pęcherza zaczyna prawidłowo pracować, jest luźna ale już nie wisi. Pęcherz i cewka się podniosły. Dzisiaj usłyszałam że szyjką na szczęście jest wysoko, ale za to powięź wisi, cewka nisko i znowu się uwypukliła. Ja się źle też przez to czuję. Mięśnie które już były silne przestały pracować. Znowu od nowa walczę. NIE RÓBCIE SIKU NA STOJĄCO. Tylko jak, skoro większość toalet jest obsiusiana i niehigieniczna.
 
I co Ty tylko robisz te 500 zacisnienc i Ci to pomaga? Czy jeszcze jakies cwiczrnia? I dziwne ze Ci to opada .. Skoro miesnie sa juz silne to powinny to wszystko trzymac chyba?
 
A Ty ile jestes po porodzoe i jakie masz obnizenia?
Jestem 7 miesięcy po porodzie. Lekarze nie stwierdzili u mnie obniżeń ale ja czuję że coś jest nie tak jak było(czuję obniżenie). Nie od razu po porodzie ale po miesiącu poczułam się gorzej, ciągle chciało mi się siusiu. teraz czuję parcie na cewkę moczową co bardzo mi utrudnia życie niestety. Ćwiczę i bardzo na siebie uważam nie podnoszę rzeczy cięższych niż moje dziecko, unikam parcia w toalecie i nie sikam na stojąco(kupiłam takie nakładki jednorazowe na wypadek publicznej toalety). DK84 poszukaj w internecie takich nakładek i może jakiś spray odkażający w mini butelce, rękawiczkę lateksową-zawsze to jakieś wyjście i nawet na przyszłość jak już nasze pociech zaczną wołać siusiu.
 
I jeszcze co do ćwiczeń to też nie chodzi o to żeby było tych kegli bardzo dużo. 500 to strasznie dużo i też żeby nie przemęczyć tych mięśni, może są po prostu przemęczone i dlatego opadają. I nie zaciskać zwieraczy bo to jest najsilniejsza grupa mięśni tylko te mięśnie głębiej, zbliżać guzy kulszowe do siebie, oddychać głęboko, szczególnie wydłużać wydechy i wraz z wydechem unosić dolną część brzucha. Trzeba na prawdę maksymalnego skupienia żeby to wyczuć. 10 x co godzinę - rady fizjoterapeutki. Wiem że każdy ma inny sposób na rehabilitację ale nawet jak ktoś idzie na siłownię to nie zaczyna podnosić sztangi od 500 ale stopniowo. Myślę że nasze mięśnie miednicy to bardzo delikatna sprawa, trzeba się z nimi dogadać, troszczyć się o nie, starać się ich nie piłować.
 
Ćwiczę i mam terapię manualną. Tak zaleciła mi moja fizjo. Ćwiczę już 4 miesiące więc wydaje mi się że dość długo. Mi to pomaga. Opada mi zawsze cewka. Szyjką jak się podniosła tak już została. To samo z tylną ścianą, więc pomaga. Podejrzewa u mnie dyskopatie. Całkiem możliwe że jako s dysk poraża mieście i dlatego mi opada.
 
No ja jestem 8 miesiecy i stoje w miejscu bi nikt mnie nie kieruje hak potrzeba. Cala nadzieje teraz pokladam w tej Pani z Krakowa co bylam ale kazala mi zrobic usg .. I tak bardzo sie boje ...boje sie ze juz sie to utrwalilo i nic nie bedzie ... Te 500 zacisnienc tez wydalo mi sie za duzo a ona kazala mi robic szybkie skurcze i rozluznienia i tyle nic wiec robilam to ale szybko sie meczylam.. Mam nadzieje ze ta Dorota mnie tego nauczy jak oddychwac i jak te guzy kulszowe przyciagac ja tego nie umiem nie wiem jak .. Jeszcze chce sie zapisac na canietnice ale powoedizala mi ze to dopiero po osteopacie ...
 
Ćwiczę i mam terapię manualną. Tak zaleciła mi moja fizjo. Ćwiczę już 4 miesiące więc wydaje mi się że dość długo. Mi to pomaga. Opada mi zawsze cewka. Szyjką jak się podniosła tak już została. To samo z tylną ścianą, więc pomaga. Podejrzewa u mnie dyskopatie. Całkiem możliwe że jako s dysk poraża mieście i dlatego mi opada.
DK84 a jakie obniżenie tylnej ściany miałaś, że ćwiczeniami udało Ci się ją podnieść? A szyjkę i przednią ścianę?
 
reklama
Tylną ściankę miałam ruchomą. Szyjkę podniosłam prawie o długośc palca. To udało się naprawić i jest ok. Problem mam z przednią ścianą bo co się trochę podniesienie to coś się dzieje że znów jest jak na początku
 
Do góry