reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

objawy porodu na 1-2 dni przed, czy zawsze?

Niezle! Podoba mi sie tutejszy system dzwonienia do szpitala i uzgadniania przez telefon czy juz czy jeszcze nie. rodzac Karola zadzwonilam pod wieczor - skurcze od rana aktualnie szly co 5-7 minut, pani powiedziala zeby przyjechac. Na miejscu wypytala jak czesto skurcze, czy plamie, a uzyskawszy twierdzace odpowiedzi, stwierdzila: "To ty rodzisz!" Niee - przyjechalam na plotki i kawke.:-D Ale pomysl nieglupi bo w PL koczowalabym w szpitalu diabli wiedza jak dlugo, a tu przyjezdzam jak juz akcja jest intensywna i w miare szybko mam dziecko przy sobie. Nie leze pod KTG gapiac sie w sufit godzinami. Co do czopu to poszedl mi duzo wczesniej, tak ze porod "zapowiadal sie" ze 2 tygodnie wczesniej. A i tak nie znasz dnia ani godziny. Dopiero jak stwierdzisz regularne, zageszczajace sie skurcze, to wiesz ze to jest to.
 
reklama
Jak dzisiaj o tym pomyśle, to 3-4 dni przed porodem codziennie w nocy pakowałam się do wanny z ciepłą wodą, bo czułam jakiś niepokój, napięcie...sama nie wiem co 🤷 czułam się tak, że potrzebowałam ciepłej kąpieli i szłam spać dalej 😂. Dzień przed porodem w nocy już czułam się mega dziwnie, dwa razy pakowałam się pod ciepłą wodę, bo czułam jakieś takie napięcie w ciele i macicy 🤷. Jak wstałam o 9 to odszedł mi czop i powiedziałam mężowi, że będę rodzić (wtedy skurcze miałam co 5 minut ale delikatne), zjedliśmy śniadanie, ogarneliśmy trochę rzeczy i o 13 dojechaliśmy do szpitala 🙂. 17:35 syn był na świecie.
Teraz jestem ciekawa jak będzie w styczniu i czy też będzie mi towarzyszył ten dziwny niepokój 🙂
 
Do góry