reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Objawy i samopoczucie w ciąży i po ciąży

Domi nieeee!:-p Ja mowilam ostatnio ze juz od 2 miesiecy mi sie dluzy jakos ale bez przesady zebym jutro miala rodzic, nawet przeygotowana nie jestem jeszcze do szpitala i psychicznie:eek:( termin mam na 8 sierpien a Ty mowisz zeby juz 7 byl:-))
 
reklama
domi78 wiesz jak ja bym chciala taka zmiane!!?? Tym bardziej ze mam juz cesarke zaplanowana na 7go sierpnia.. Juz normalnie doczekac sie nie moge. Od lutego jestem na zwolnieniu i w domu dostaje szalu. Boje sie ze urodzi sie moja Nataszka i polece do pracy za tydzien. Tak bardzo brakuje mi aktywnosci zawodowej, moj mozg to papka ;))

Poza tym czuje sie ok. Ostatnio zaczely sie Braxtony, dziwne troche sa, nie bolesne ale macica robi sie strasznie twarda i maleje do romiaru pilki takiej strasznie twardej. Wlasnie dzis w nocy mnie taki obudzil. Zastanawiam sie czy malej to nie przeszkadza..

Nogi nie puchna poki co, ale tez i pogody nie ma, w UK deszczowo i chlodno i tak ma byc przez nastepne 2 tyg:szok:
szkoda ze tak zadko jezdzilam nad morze w maju kiedy bylo pieknie i slonecznie, teraz zaluje.

Pozdrawiam kuleczki ;)
 
no ja zwariuje, wynika mi z tego wszystkiego ze od wczoraj wieczora, w sumie od nocy mam zgage!
wiec ta dusznosc, ucisk na splot sloneczny czy jakkolwiek by to nazwac to zgaga po prostu, ale taka meczaca ze masakra :(
 
uuu kruszki wspolczuje zgagi, ja przez to juz przechodzilam i mam wielka nadzieje ze szybko nie wroci bo jak jest to kilka dni pod rzad:crazy: i probowalam mleko na to ale raz czy dwa pomoglo a potem juz nic ehh a lekow nie biore
 
I jak tu kobietom w ciązy dogodzić. Jedne chcą zamiany na sierpień, inne nie;-)
Mnie na zgagę pomaga Renu
 
U mnie też zgaga cały czas, właściwie po wszystkim co zjem...
No i tez spać nie mogę, miejsca znaleźć nie mogę. W przyszłym tygodniu w lidlu, ma być poduszka dla śpiących na boku, taka długaśna, kilka razy się zbierałam, że ją kupię i chyba tym razem w końcu kupię.
Ciągle męczy mnie to sikanie, mam go już serdecznie dość. Ja już chce normalności!! To nie są duże rzeczy które mnie męczą, ale są strasznie upierdliwe i już nie wytrzymuję z tym...
 
Ja bym też chciała już sierpień, chociaż nie mam żadnych dolegliwości, no może psychiczne - podenerwowanie i strach o dziecko:-( Poza tym nic nie puchnie, nie wiem co to zgaga, mogę spać 10 h, wstaje na siku ale dlatego, że wstaje na fenka inaczej spokojnie bym wytrzymała do rana. Brzuch nie robi się nigdy twardy bo mam fenka, waga 53 kg i piłka z przodu tylko na 3 piętro ciężko wyjść i o diecie pamiętać.
 
reklama
Ja też chce już sierpien ! albo przynajmiejj polowe lipca, zeby juz w takim szale kupowac ostatnie rzeczy i zaraz rodzić.

irisson ja również śpie jak zabita...ale jak juz zasne, a zasnać jest ciezko, sie przekracam z boku na bok i ciagle mi niewygodnie jakos, i choc ziewam od kilku godzin to mi sie nagle odechciewa spac gdy sie klade... tylko wczoraj, a wlasciwie dzis jak sie po 2 w nocy polozylam to szybko usnelam dość. ale zanim to sie udalo, to mała mi pupą skakała po czymś tam, az bolało.

Najbardziej to mam dosc tych hormonów szalejacych, obudzilam sie dzis taka jakas nabuzowana i wsciekla, i nawet nie mialam sie na kim wyładować :-p
dzis mnie tak strasznie brzuch bolał że myslalam ze sie popłacze, przeszlo po wypiciu mięty ale troche sie nameczylam zanim dalam rade wstac do kuchni nastawic wode i ją zaparzyc..moj organizm sie rozleniwil i trawić mu sie nie chce
 
Do góry