reklama
Kasiek tylko cie przez kolano przelozyc i lac po dupsku!!! Skad ci tekie glupoty do glowy przyszly?? Twoj mezczyzna kochal cie przed porodem, teraz w trakcie- jak ci wielki brzuchol rosnie i pozniej na pewno tez bedzie cie kochal i nadal bedziesz dla niego atrakcyjna!!! Ty chyba masz za duzo czasu by o takich pierdolach rozmyslac!!! Mow sobie ze jestes i bedziesz piekna!!! Moze tylko nie taka jedrna, ale pamietj ze nas- inne mamuski tez to czeka!!! Wiec nie jestes sama!!! 
k@siek
Mama dwóch Skarbów:)
- Dołączył(a)
- 5 Grudzień 2005
- Postów
- 2 161
Dzięki dziewczynki, napewno macie rację, moje chłopisko też mi to powtarza. Dzisiaj zapytałam go czy mnie będzie kochał jak będę miała brzuch do kostek i biust naciągnięty do kolan, oczywiście nie musze mówić co odpowiedział... ale ja jestem tylko kobitką w ciąży i miewam czasem lekkie schizy
niedawno Kreciku pisałam Ci że przy dzidziach tyle się nabiegamy że wszystkie kg zgubimy a teraz mam jakieś chore jazdy. No w każdym bądź razie dzisiaj uzgodniłam z Krzyskiem że po urodzeniu dzidzi bedę chodzić na siłownię, fitness i co tylko się da żeby tylko wrócić do dawnej formy a on w tym czasie będzie zajmowal się bąbelkiem ;D
Dzień, dwa i dołek minie...
Dzień, dwa i dołek minie...
iwona-arch
Mamy lipcowe'06 Fan(ka)
Tez myslalam ze jestem sama z moimi dolami na temat wyglądu...chyba wszystkie nas to czasem dopada..Mnie naszly pesymistyczne mysli jak kilka dni temu przeprowadzilam rozmowe z ukochanym...chcialam wiedziec czemu przez ostatnie tyg..nie chce sie do mnie "zbliżac"..,a on wytlumaczyl ze przeszkadza mu jak widzi moj brzuszek..ze od razu widzi ze dziecko jest w srodku..i tylko o tym mysli..a podsumowal to tak..ze zakochal sie we mnie jak bylam chudziutka i teraz ciezko mu sie przyzwyczaic..i ze wiadomo ze brzuszek nie sprzyja atrakcyjnosci...po czym dodal ze nie moze sie doczekac az bede znowu chudziutka...Ja sie zaczelam od razu martwic...a co jezeli nie zrzuce cialka tak od razu?!(na co wlasnie on liczy...)staram sie na codziec wyglądac jak najladniej potrafie...no ale brzuszka to niestety nie dam rady wciągnąc...i co tu zrobic...?!...Jeszcze tylko 2,5 mies...i bede robic wszystko zeby wrócic do figurki...bo jeszcze moj kochany gotow calkowicie stracic mna zainteresowanie...
a tego bym napewno nie chciała...
Iwonko bardzo mi przykro , ze twoj ukochany mysli tak egoistycznie! Nie dziwie sie ze po uslyszeniu takich rzeczy dostalas dola! Ale na milosc boska, przeciez ty sie nie roztylas bo wcinalas 10 ciastek tortowych na dzien!!! Ty dasz przeciez synka twojemu mezczyznie i taka jest kolej rzeczy, ze zmieniamy wyglad! Poza tym to pomysl sobie pozytywnie , ze przeciez sama sobie tego bobasa do brzucha nie wsadzilas! Glowa do gory i nie przejmuj sie, nawet jesli twoj ukochany takie bzdury teraz wygaduje!!! Nie jestes sama!!!
Anna.U
Mamy lipcowe'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2006
- Postów
- 901
Iwonko nie przejmuj się wiem że po takich słowach można sie załamać ale faceci to taki głupiutki gatunek który zawsze myśli o sobie tak żeby jemu było najlpepiej może zaczyna wpadać w panikę że niedługo nie będziesz miała dla niego tyle czasu co do tej pory.Głowa do góry wszystko sie ułoży a z tym odchudzaniem to nie przesadzaj samo spadnie zobaczysz szybko dojdziesz do swojej figury. 




a mnie zmartwiło ostatnio to że mój D zaawsze potrzebował dużo seksu
a ostatnimi czasami wogóle nie próbuje rozpoczynać czego kolwiek i zapytałam czemu sie tak dzieje i powiedział mi że on się boi zrobić krzywde dziecku i wogóle jakoś tak stracił ochote zapytałam czy to przez mój wygląd
ale zapewnił mnie że nie dopóki nie uświadomił sobie tego realnie w 19 tyg na usg jak zobaczył swojego synka rto
było inaczej mam nadzieję że po porodzie wszystko wróci do normy
a ostatnimi czasami wogóle nie próbuje rozpoczynać czego kolwiek i zapytałam czemu sie tak dzieje i powiedział mi że on się boi zrobić krzywde dziecku i wogóle jakoś tak stracił ochote zapytałam czy to przez mój wygląd
ale zapewnił mnie że nie dopóki nie uświadomił sobie tego realnie w 19 tyg na usg jak zobaczył swojego synka rto
było inaczej mam nadzieję że po porodzie wszystko wróci do normy
OlaPio
Lipcówka'06 mama Olisia
Co do seksu,to u nas narazie zupełnie bez tego,ja nie mogę być w żaden sposób usatysfakcjonowana,ale staram się mojemu mężowi jakoś wynagradzać brak stosunków...tak musi być aż do końca połogu,niestety dla dobra syneczka...Z kolei jeśli chodzi o wygląd to ostatnio sie nieźle okrągła zrobiłam i na buzi i wogóle,ale mężuś ani razu nie powiedział,że wyglądam źle albo nieatrakcyjnie! Zawsze jak patrzy na mnie jak jestem nago to zachwyca się moją piłeczką i piersiami no i zawsze powtarza,że ciężarówki są niesamowicie pociągające ;D Także współczuję Iwonko podejścia Michała,ale myślę że jest to spowodowane też strachem jego o całej tej sytuacji,odpowiedzialność jaka go czeka jako tatę i wogóle,mężczyźni oczekujący potomka napewno też mają rozterki i trudno im zrozumieć że to my kobiety ponosimy trud urodzenia naszych dzieci,że też nam trudno zaakceptować zmiany,jakie zaszły w naszym ciele...Zobaczysz,każda z nas prędzej czy później wróci do dawnego wyglądu,przecież życie się zmienia i my się zmieniamy,jak można powiedzieć,że zakochało się w szczupłej osobie, i nie będzie się jej kochało jak trochę przytyje?! Tak jak ja pokochałam mojego Darka jak był wielkim grubasem,niewierzącym w swoją atrakcyjność,chcącym oddać komuś całe swoje zalęknione serduszko...ale jego piękno leżało w środku i ciało nigdy nie jest najważniejsze!!!!!!!!Teraz jest schudniętym Dareczkiem i kocham go równie mocno jak na początku! Będzie dobrze 
Kamilko , moj tez prztechodzil taka faze i tez nie potrafie odpowiedziec sobie dlaczego! Jak mialam ochote to poprostu ja przejmowalam inicjatywe i tak mu sie spodobalo, ze teraz nie moge narzekac na brak seksu! Stwierdzil nawet , ze jestem ciasniejsza tam na dole i jemu to sie bardzo podoba!! Moze nasi mezczyzni nie potrafia sie do czegos przyznac? Moze faktycznie sie boja ze jakos zaszkodza?
Moim zdaniem, Kamilko wszystko wroci do normy, szkoda tylko ze zaraz po porodzie nie bedziemy mogly miec seksu, ale moze to i z drugiej strony lepiej bo nasi panowie bardzioej za tym zatesknia!!!
A co do tej atrakcyjnosci to Ola ma 100% racje, bo moj Kristianek tez nie nalezy do playboyow a go kocham calym sercem nawet jak po rzuceniu palenia przytyl 20kg! Co mam zrobic? Przeciez to ten sam czlowiek???!!!
Moim zdaniem, Kamilko wszystko wroci do normy, szkoda tylko ze zaraz po porodzie nie bedziemy mogly miec seksu, ale moze to i z drugiej strony lepiej bo nasi panowie bardzioej za tym zatesknia!!!
A co do tej atrakcyjnosci to Ola ma 100% racje, bo moj Kristianek tez nie nalezy do playboyow a go kocham calym sercem nawet jak po rzuceniu palenia przytyl 20kg! Co mam zrobic? Przeciez to ten sam czlowiek???!!!
reklama
ja też tak uważam że to nie piękne ciało powinno się kochać tylko człowieka a jeśli pokocha sie człowieka
to ta miłośc stwarza go w naszych oczach najpiękniejszym !! ale namotałam ale wiecie co mam na myśli
to ta miłośc stwarza go w naszych oczach najpiękniejszym !! ale namotałam ale wiecie co mam na myśli
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 17
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 17
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: