olu-a moj lekarz od laktacji twierdzi, ze leki nie przechodza do pokarmu w takiej ilosci, zeby szkodziły i ze to nie przeszkadza w karmieniu! ale ona nawiedzona pod wzgledem karmienia piersia.... oj biedactwo.... ale moze w takim przypadku mozesz karmic bo lekow nie bierzesz stale...
reklama
OlaPio
Lipcówka'06 mama Olisia
to mnie uspokoiłyście,dzięki! Najgorsze,że mam tylko tą cholerną gorączkę która mi energię życiową zabiera Biorę Pyralginę i karmię...Co to za cholerstwo sie przyplątało??????????
WIOLCIA CHYBA RODZI...tak mnie strzyka na to w kościach ;D
WIOLCIA CHYBA RODZI...tak mnie strzyka na to w kościach ;D
OlaPio
Lipcówka'06 mama Olisia
No i wiem co mi jest,zatkał mi się kanalik w lewej piersi i stąd ta gorączka! Jak przed chwilką brałam prysznic to zauważyłam w jednym miejscu zaczerwienienie i zgrubienie : Musiałam gdzieś wychłodzić piersi...także dziewczyny,chrońcie cycki przed klimą i przeciągami!!!!!!!!! idę odciągać pokarm,może się odetka...
OlaPio
Lipcówka'06 mama Olisia
to spadam się pobawić własnym cyckiem
reklama
wioletta.z
Lipcówka'06 mama Oskara
Ja z piersiami nie mam kłopotu ponieważ biorę leki na zanik pokarmu ale za to jestem strasznie słaba i dziś od 3 rano mam straszny ból głowy.Ale oczywiście już mnie dziś roznosiło i zrobiłam pranko i do tego jak nigdy chciałam się trochę wypocić żeby ta paskudna woda zeszła mi z nóg bo mam je jak poduszki powietrzne (w życiu takich nóg nie miałam ) :laugh: :laugh: :laugh:i nie mogę nawet ubrać moich klapek
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 17
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 17
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: