Objawy i dolegliwosci

[wioletta.z]

Widzę że już wszystkie mają dość ,ja też dołączam do grona .DOOŚŚĆĆĆĆĆ!!!!!!!!!!!! Do mnie też dziś szwagier dzwonił czy już urodziłam,myślał że przyjedzie wcześniej na pępkówe .Chętnie bym im oddała ten ciężar ,wkurza mnie to dopytywanie czy już .Moje wczorajsze objawy całonocne to biegunka ,ból i twardy brzuch i lekkie skurcze .I oczywiście to była oznaka jak zwykle ale innego porodu ,normalnie się wściekne .Mąż już się ze mnie śmieje ,że tak przeżywam inne porody ;D ;D

 

[Iwona85]

Wiolu z twoimi zdolnosciami powinnas zostac wrozka....moze mi tez bys juz wywrozyla porod co???a Ty sobie czekaj spokojnie do terminu ;D ;D

 

[wioletta.z]

IWONKO dziękuje ci bardzo ,ja mam chyba przeczucia co do porodów ale jeszcze nie doszłam która będzie rodzić ale jak tak dalej pójdzie to i pewnie tego się nauczę :laugh: :laugh: :laugh:

 

[Iwona85]

jeszcze tego by ci tylko brakowalo zebys czujac skurcze w glwoie miala mysl tak dzis kolej na.....hihihihihiswoja droga to naprawde z minuty na minute mam coraz bardziej dosyc tego wszystkiego znaczy dokladnie tego ciezaru ktory dziwgam przed soba...i ktory wlansie lezac mi na kolanach przymuje dziwne ksztalty pod wplywem ruchow moejgo dziecka

 

[wioletta.z]

IWONKO dziś już środa ,a potem to ci poleci ......

 

[Iwona85]

w sumie tak...chcialbym urodzic noramlnie bez zadnego wywolywania ale jesli sie nieuda to juz naprawde niechce dluzej czekac....

 

[wioletta.z]

Może nawet nie trzeba dużo u ciebie oxy ,bo czasami jak za bardzo czegoś chcemy to wtedy właśnie nie chce wyjść

 

[Iwona85]

hmmmmmm to moze zmienie nastawienie i zamaist myslec Ola kiedy wkoncu wyjdziesz to zaczne myslec i dobrze siedz sobie jak ci tam dobrze mam poczeka iihiihihihihi

 

[AneczkaK]

wpadlam na chwile do brata na komputer bo u rodzicow sie modem zepsul i moze to kilka dni potrwac
Ja dzis od 2giej w nocy mam skurcze : dosc bolesne ale niezbyt regularne kolo 4tej byly co 6,8,10 minut potem znowu co 10 kolo 7mej co 10,30minut a teraz znowu co 7,10min. Badz tu czlowieku madry : : :
nie mam pojecia co bedzie dalej ale mam nadzieje ,z e mnie wezmie porzadnie bo spac mi sie chce a z tymi bolami to niebardzo mi wychodzi spanie wolalabym juz na ta porodowke jechac i rodzic a nie tak czekac nie wiem na co
bralam w nocy goracy prysznic i nie przeszlo ale tez nie rozkrecilo sprawy
Rany co ja mam zrobic zeby to sie zrobilo tym co trzeba ???

 

[Iwona85]

Aneczko niewiem nieststy co mozesz zrobic zeby to bylo TYM...ale ja trzymam kciuki i zycze ci z calego serca zeby tak wlasnie bylo i zebys mogla sie jeszcze dzis cieszyc z narodzin synka