reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Objawy i dolegliwosci

Aniu kurcze moze cos sie zaczyna ??? ::) Uwazaj na siebie i obserwuj wszystkie objawy.
Co sie dzisiaj dzieje? I Ania i Megi :o dawajcie znac co u was kochane
 
reklama
ANIU NIE JEDŹ DO DOMU ,ZOSTAŃ U MAMY ,możliwe że wody zaczynają ci wyciekać .Poczekaj trochę ,czy zaczniesz mieć skurcze a najlepiej by było gdybyś zadzwoniła do gina po poradę .A jeśli masz blisko do szpitala to niech ktoś cię podwiezie i sprawdzą na miejscu ,przecież jak bedzie wszystko w porządku to cię wypuszczą .

A z tym czopem to już wiesz że bywa róznie ,mi codziennie odchodzi po trochu a przy tamtych ciążach nie odchodził w ogóle

TRZYMAJ SIĘ KOCHANA
 
Jestem, jak się położyłam ok 14 tak dopiero niedawno wstałam. Aniu miałam dokładnie takie same dolegliwości jak ty tyleże mam "sucho", ale ten odpoczynek chyba dużo mi pomógł, bo już nie boli i brzuszek nie jest twardy. Na 19.15 mam umówioną wizytę u koleżanki mojego gina bo mój jest jeszcze na urlopie, i już z niecierpliwości, co mi powie, aż cała chodzę.
 
Trochę mi lepiej jak wzięłam magnez i poleżałam ale wczoraj wieczorem miałam to samo od rana też ale trochę mniej no i po południu.Teraz dzidzia się uspokoiła i narazie jest oki ale podjęłam decyzję że zostaję u rodziców bo jakby mnie tak złapało w domciu to nie wiem co bym zrobiła a mąż z córcią jutro po mnie przyjada oczywiście jak dotrwam do jutra ::)
Dziękuję dziewczynki za wsparcie jesteście naprawdę kochane dużo buziaczków :-* :-* :-* :-*



 
O rany,co się dzieje? Wszystkie rodzicie przed terminem? ;) :laugh: A tak poważnie to Aniu,koniecznie zostań u rodziców a najlepiej niech ktoś z tobą do szpitala podjedzie,bedziesz wiedziała co i jak! Ja wczoraj miałam te koszmarne kłucia,ale rano wszystko przeszło...zegar tyka! ;D juz niedługo...
 
reklama
Do góry