reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

objawy i boleści-ku pocieszeniu

Niekompetencja służby zdrowia mnie dobija... Przecież do szpitala nie trzeba żadnego skierowania:wściekła/y:Julia, współczuję tych "wycieczek".
A ja dziś błogosławie instytucję babci (z resztą zawsze bardzo ją chwale), bo padałam na pyszczek. Rano wyspana - Miki dał pospać do 8.00 - po 11 znów byłam tak śpiaca, że szok. Zmierzyłam sobie cisnienie a tu 105/55:baffled:Oczywiście mój syn szalał jak pijany bąk a ja reki do góry podnieść nie mogłam. No i babcia wzieła wnusia na spacer a ja poszłam w kimę. Wstałam i jest git:tak:
 
reklama
ja też miałam dzisiaj niskie ciśnienie 108/62 i tętno 98:-( strasznie brało mnie na spanie, ale jak się położyłam to nie mogłam zasnąć i po 20 min polegiwania wstałam i było już o niebo lepiej:-) teraz już jest w miarę normalnie, tak sobie myślę, że to chyba od tej cholernej pogody:baffled:
 
Julia no ja nie wiem czemu oni wyskoczyli z tym skierowaniem przeciez do porodu nie jest potrzebne żadne skierowanie i możesz wybrac sobie dowolny szpital co oni pieprzą.Nam o tym mówiły położne,żadnych skierowań
 
po to jest izba przyjęc w szpitalu zeby zbadali i stwierdzili czy trzeba przyjac czy nie....po prostu trzeba zrobic na miejscu awanture,postraszyc mediami to przyjmą
 
Julia, oczywiście, że zrób awanturę tak dużą, na ile Ci sił starczy:) To jest prawdziwe świństwo, znęcać się nad kobietą w ciąży, która i tak z racji swojego stanu jest permanentnie zdenerwowana i zmęczona... a żadnego skierowania nie trzeba, nawet ubezpieczona być nie musisz tak naprawdę, bo kobiety w ciaży i dzieci są leczone przynajmniej nominalnie w tym kraju zawsze i bezpłatnie, więc mają psi obowiązek przyjąć Cię w każdym szpitalu a w razie potrzeby odebrać poród nawet na laryngologii:)
 
tragiczna ta nasza sluzba zdrowia
normalnie awantura to malo zeby ich do pionu doprowadzic
i to wprowadzanie w blad z tym skierowaniem to wola o pomste do nieba
ale niestety takie czasy chyba nastaly, ze teraz aby cokolwiek zalatwic to muszisz miec wiedze za urzednika, lekarza i innego "kompetentnego" bo inaczej od okienka do okienka albo od szpitala do szpitala
 
słuzbia zdrowia- masakra, ja nawet nie chce myslec co bedzie jak do porodu pojade- chyba ich tam pozabijam:-Dprzez te formalności:-D

co do ciśnienia to ja mam przez cała ciąże 90/50 wiec nie chce myslec jakie mam jak sie słabo czuje:-D
 
prawda jest taka, że wystarczy mieć "mord w oczach" i wszystko da się załatwić :wściekła/y:.
Ja kiedyś chyba taki miałam, bo panienka za okienkiem w ułamku sekundy zmieniła zdanie i lekarz przyjął mnie w trymiga bez żadnych formalności :-D
 
kicrym w tym szpitalu w ktory chcemy rodzic to bynajmniej mamy szanse ze nas przyjma bo panuje tam taki prikaz, ze ciezarowek sie nie odsyla z powodu braku miejsca:-)
oby opieka tam byla dobra
ja mam miec to znieczulenie ale jeszcze nie robilam zadnych badan a wiem ze na 3 tyg przed krzepliwosc trzeba robic
 
reklama
renia a byłas juz tam na porodowce zobaczyc? jak tak to opisz wszytko. Ja po tym weekendzie tam zadzwonie i zapytam czy moge przyjsc, maz sie denerwuje i mowi ze musimy zobaczyc gdzie bedzie trzeba isc bo w tych nerwach jeszcze szukac nam przyjdzie. No i co z tym znieczuleniem bo ja juz zielona jestem - bylas na konsultacji u anestezjologa czy nie trzeba?ojej im blizej konca tym wieksza panika.
 
Do góry