reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Objawy, dolegliwości i różne inne niedogodności

E-lona, moja Michalina też tak ma, to chyba ten odruch "moro", pomaga owijanie dzidzi tak, żeby bardzo gwałtownie machnąć nie mogła. ja jak przykrywam kocykiem to staram się tak ją owinąć, żeby rączki nie miały za dużo miejsca, ale bez przesady oczywiście;)))
 
reklama
Dziewczyny mam do Was pytanie. Laura jak zasypia lub już śpi macha rączkami i się denerwuje, rozbudza i płacze. Zastanawiam się czy to normalne i czy inne dzieci tak mają.

Co do okresu to po pierwszym porodzie dostałam go jakieś 3 tygodnie po tym jak skończyłam karmić. Teraz mam nadzieję, że szybciej się nie pojawi.

Mój Łukasz też ma takie odruchy, kiedyś sobie pomyślałam że to może coś na tle nerwowym, w sumie aż zaczęłam się obawiać. Bo on jak usypia( ma już takie zamknięte oczy) to potrafi tak wzdrygnąć rękoma tak jakby się czegoś przestraszył albo zauważyłam że jak np podczas karmienia przysypia i się mu tak "zaciamka" że tak powiem to potrafi się sam tego przestraszyć...
 
Dziewczyny mam do Was pytanie. Laura jak zasypia lub już śpi macha rączkami i się denerwuje, rozbudza i płacze. Zastanawiam się czy to normalne i czy inne dzieci tak mają.
.

Takie gwałtowne machnięcie rączkami (rozstawienie ich szeroko do góry) to odruch moro. Pojawia sie jak dziecko sie czegos wystraszy lub jak gwałtownie zmieni mu się pozycje. Ale jeśli masz na myśli takie dłuższe rytmiczne machanie rączkami, to nie jest odruch. Mój tak ma przy zasypianiu jak nie potrafi się wyciszyć,albo jak śpi i mu brzuszek dokucza. A czasem też jak mu się coś śni nieprzyjemnego to się krzywi i macha łapkami, a czasem to nawet zakwili przez sen.
 
Ja tam mowie ze moja mnie błogosławi. Gdyby była chłopcem pomyslałam bym ze mi ksiadz rosnie ale ze dziewczynka to bedzie DJ-ką hihihiih
 
Nie lekceważcie odruchu moro.
Powinien zaniknąć ok 3 miesiąca życia wg mojego neurologa, a to wybitny specjalista. Gdy dziecko ma ten odruch to strzela mu adrenalina do mózgu dlatego się wybudza. Jednak gdy rozrzucanie rąk następuje kilkakrotnie po sobie trzeba zrobić koniecznie EEG bo może to być początek drgawek.
 
E-lona, moja Michalina też tak ma, to chyba ten odruch "moro", pomaga owijanie dzidzi tak, żeby bardzo gwałtownie machnąć nie mogła. ja jak przykrywam kocykiem to staram się tak ją owinąć, żeby rączki nie miały za dużo miejsca, ale bez przesady oczywiście;)))
Tak,owijanie bardzo pomaga,też to stosuję ,gdy chcę ,żeby Amelka spokojnie zasnęła.Na You Tube jest nawet szczegółowa instrukcja,jak to robić.Co prawda nasze dzieci są już w tym wieku,że powoli powinny z tego wyrastać,bo to dotyczy raczej dzieci 1-3 mce,ale póki działa...:).
 
reklama
hmm...chyba dobry wątek, nie chciałam "zaśmiecać" dzieciowego

dziewczyny nie wiem o co kaman ale odkąd urodziła sie Isia bardzo bolą mnie kolana. ja zawsze jak siedziałam przy kompie czy oglądałam tv to "nogi pod brodą" miałam, zawsze pozwijana w najdziwniejszych pozycjach i było ok. teraz wystarczy że usiądę na piętach i po paru sekundach muszę zmienić pozycje bo kolana tak bolą że nie daje rady. Nie mam pojęcia co sie dzieje :-( wcześniej myślałam, że organizm dochodzi do siebie po ciąży, no ale to trwa już troche za długo. Ma któraś z Was pomysł od czego to może być? odżywiam sie zdrowo, codziennie pije mleko więc to raczej nie brak wapnia..
 
Do góry