reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Objawy, dolegliwości i różne inne niedogodności

Pszczylaszczka bo zgaga ciążowa faktycznie jest od ucisku a nie problemów żołądkowych ale tak jak pisze Alicja takie notoryczne cofanie się treści albo wymioty jak u Malutkiej moga tak bardzo podraznić śluzówkę żoładka i/lub przełyku że porobią się tam nadżerki.
 
reklama
Mnie zgaga też męczy bez względu na dietę-najgorzej w nocy...:/ ale również polecam rennie-można brać w ciąży więć bez obaw...:)a skurcze przepowiadające mi dokuczają coraz częsciej czasem to się boję czy to już czy jeszcze nie, ponieważ z doświadczenia pierwszego porodu to ja do konca nie miałam regularnych skurczy tylko raz co 5 min, raz co 2, co 3 min, a potem nagle ni z gruszki ni z pietruszki pojawiły się bóle parte...a dziś w nocy zasnęłam ze skurczami i obudziłam się po paru godzinach i skurcze miałam nadal i to nawet takie od krzyża i stwierdziłam że póki jeszcze potrafię leżeć spokojnie to jeszcze nie czas by jechać do szpitala :)bo tych prawdziwych bóli to raczej nie ma możliwości przegapić
 
ojej widze temat zgaga moglabym książkę o tym napisac. Mam taką zgagę w tym ostatnim okresie ,ze nic juz nie pomaga. Czasem też mam ochote zwymiotowac - tyle ,ze ja nigdy tego nie robię. W nocy jest najgorzej przez leżenie zdarza mi sie refluks :-(.
Lolisza wypisala mądrą listę jak sobie pomóc. Mnie male a częste porcje jedzenia pomagają , oczywiscie zero przypraw i nic kwasnego. Co do napojów, to nic gazowanego i mlecznego.
 
Ale ja bym sie mogla o tych dolegliwosciach teraz rozpisac!!! Koncowka jest naprawde niezafajna! Ja to juz zapalenie pecherze przezyölam a teraz mam piasek na macicy i mosze duzo pic i siusiac by wszystko wyplukac by sie kamien niezrobil. Pozatym mala lezy tak jakos mi pod zebrem od dwoch tyg i niemoge spac ani siedziec ani chodzic... ach czuje sie jak starsza babunia :)
No ale zgaga mi juz przeszla i juz 3 dni jej niemialam. No ale Reni i mleko pomagaly zawsze :)
 
Dziewczyny, a ja się tak zastanawiam: coraz więcej z nas boryka się ostatnio z przeziębieniami. Ja z kolei mam już drugą opryszczkę wargową w ciągu 2 tygodni. Czy to jest może tak, że przed porodem odporność organizmu spada jeszcze bardziej, niż w ciągu całej ciąży???
u mnie też odporność siadła... drugi raz pod rząd "oprych" mi wyskoczył - na śluzówce nosa oczywiscie:/:/:/ gardło zaczyna marudzić, o zatokach nie wspomnę - nic tylko na porodówkę teraz skoczyć:D:D:D:D:D a całą ciążę przechodziłam przecież bez żadnych większych chorobowych sensacji - co jak na mnie jest ZADZIWIAJACE:p
 
Ja zgage mam dalej ;/ i to bardzo czesto, dobrze ze jest rennie, co co by bylo gdyby tego zabraklo :-D katar ostatnio też jest i ból gardła, ale tantum verde można psikać bez przeszkód ;-) W nocy obudzil mnie skurcz łydki tak ze z bolu zaczelam strasznie jeczec, a mój na to co Ci jest Moniś? a ja skurcz ałaaaaaaa a on sie zerwał, zaczal sie szykowac a ja z cierpiącą miną:co Ty wyprawiasz? a on: do szpitala jedziemy a ja: spokojnie, to tylko skurcz łydki, trochę sie z Niego naśmiałam, nie powiem :-) Chłopak strasu się najadł chwilowo :p
 
Ja zgage mam dalej ;/ i to bardzo czesto, dobrze ze jest rennie, co co by bylo gdyby tego zabraklo :-D katar ostatnio też jest i ból gardła, ale tantum verde można psikać bez przeszkód ;-) W nocy obudzil mnie skurcz łydki tak ze z bolu zaczelam strasznie jeczec, a mój na to co Ci jest Moniś? a ja skurcz ałaaaaaaa a on sie zerwał, zaczal sie szykowac a ja z cierpiącą miną:co Ty wyprawiasz? a on: do szpitala jedziemy a ja: spokojnie, to tylko skurcz łydki, trochę sie z Niego naśmiałam, nie powiem :-) Chłopak strasu się najadł chwilowo :p

Hihi. Wyobrażam sobie jak się musiał wystraszyć :D

Jak na razie zgagi nie widać. Rano zjadłam pół bułki z serkiem topionym i keczupem. Potem nie schylałam się, nie kładłam. Po jakimś czasie zjadłam kilka sucharków. Też bez schylania i kładzenia i jak na razie jest ok. Wzięłam też nospę na ból brzucha i wypiłam smecte.
Mały znowu strasznie się rozpycha. Dziewczynki ja rennie od 2 dni biorę ale wczoraj wieczorem nawet to nie pomogło.
 
Hahaha :D Dobre z tym skurczem łydki :D
U mnie na zgagę pomagało Renie i można go brać w ciąży. Teraz już mi się zgaga tylko sporadycznie zdaża
 
Malutka wszystko dobrze poza tym ketchupem :)

Ja miałam mega zgage tak 30-32 tc a teraz jak ręką odjął, ale faktycznie brzuchol mam już w zasadzie między nogami, jak dziś w lumku w lustrze sie zobaczyłam to stwierdziłam że wow on sie faktycznie obniżył.
 
reklama
Do góry