reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Obawy i rozterki mam wracających do pracy

reklama
Hello pracujące mamusie!
Jutro mam debiut z wpłatomatem, żadna z nas nie wie jak, ale może damy radę
shocked.gif

Za to dzisiaj spotkała mnie niemiła niespodzianka.
Przychodzę rano na 8:30 do pracy, przeliczam skarbiec z jedną laską i... się nie zgadza...
Liczenie, wyjaśnienia, pisemne upomnienia... szkoda, że tak zaczyna się nasza współpraca i że już na początku muszę wyciągać konsekwencje służbowe
baffled5wh.gif

a sprzedaż średnio
unhappy.gif

ale fajnie tak się ładnie ubrac, pomalować i wyjść do ludzi
laugh.gif

po absorbującym weekendzie doszłam do wniosku, że jednak siedzenie w domu z Martynką było bardziej wyczerpujące :-D a w pracy mimo że nie mam kiedy zjeść i że czas mknie jak oszalały, to odpoczywam :szok:
co u Was?
 
Mitaginka u mnie to samo:-D Kanapki jem w ciągu 5 minut w drodze z korespondencją ;-) Ale czuję się jakbym odpoczywała ;-) Ja akurat na umalowanie to jakoś czasu nie mogę znaleźć. Starcza mi go tylko na wytuszowanie rzęs i kreski ;-) Ale dla mojego M to już wielkie strojenie dl ajakiegoś faceta w robocie:-D;-)

Kupiłam fotelik wybrałam jednak Cybex'a ;-) Ciekawe jak Majce się będzie podobał ;-) W piątek zaliczy debiut,bo wybieramy się na długi weekend ;-)

Wczoraj byłam na plotach u znajomej , wygadałam się za wszystkie czasy;-) Przy okazji udało mi się jeszcze upolować pieluchy i chusteczki do pupy :-D
 
Nie uwierzycie, ale u mnie w pracy kolejna porażka. Tym razem wpłatomat. Przyszłyśmy dzisiaj rano, żeby go rozladować i co? Pamiętacie, że w pt miałyśmy upierdliwego klienta, któremu zacięło pieniądze w wplatomacie? Wyciągałyśmy wtedy klucze i wyjmowałyśmy zacięte wartości z wpłatomatu. I nie zauważyłyśmy, że w tej kopercie poza kluczami był kod do zamka szyfrowego. Na kopercie nikt nie napisał, że sa klucze i kod (osoby, które tam wcześniej pracowały); było napisane, że tylko klucze. I dzisiaj okazło sie, że tego kodu nikt nie zna, nikt nie pamięta... Zgłosiłam sprawę do serwisantów i... nie ma niby możliwości odzyskania kodu. Będzie musiała przyjechać ekipa i będą musieli rozwiercać zamek wpłatomatu. Po pierwsze to straty dla banku, a po drugie oczywiście trzeba będzie to zrobić po zamknięciu oddziału i nikt nie wie, ile to potrwa. Czekam na info, kiedy.
Może skomentuję to tylko jednym słowem: PECH
Ciekawe, co wydarzy się jutro...
 
Mitaginko PECH to mało powiedziane :angry:. Ale liczę że z każdym dniem będzie lepiej. Ale coś w tym jest że pomimo wszystkich procedur wzorów i innych dupereli to kazdy ma jakiś swój własny styl pracy i niby każdy robi to samo ale inaczej. Sama jak wracam po urlopie czy opiece to nie mogę dojść do ładu z papierami na biurku i sprawami które były rozpoczęte przeze mnie a ktoś jes potem musiał dokończyć bo mnie nie było. Teraz wracam po miesiącu i już się boję:szok: co mnie tam czeka. Ale wiecie co sobie myślę BYLE DO ŚWIĄT
 
O tak byle do świąt..ale za to przed świętami dadzą nam tak w d...że głowa mała:sorry2: ale damy radę:tak:
 
Ja się ciesze,że jutro ostatni dzień i długi weekend ;-):-) W pracy trochę mniej roboty,bo pomaga nam koleś z delegacji,bo tak to znowu by był hardcore:no: Dalej będziemy działać w osłabieniu, bo osoba przebywająca na zwolnieniu dostała je jeszcze na kolejne 1,5 miesiąca. Także najgorsze miesiące w roku musimy przetrwać w 2 osoby a nie w 4,5 jak powinno być:dry:

Maja dziś cały dzien jęczała,płakała, rzucala wszystkim co tylko miała w rączce:no: Może kolejny ząb w natarciu. Oby nie choroba:no:

Zakupiłam sobie Pouch'a :tak: Jutro spróbuję Majkę w niego upchnąć :-) Na razie ćwiczyłam na misiu ;-)
 
reklama
Do góry