a ja Wam powiem, że mnie już sutki bolą, chyba się odzwyczaiły od takiej eksploatacji....
a pobudki co godzinę, półtorej
dzisiaj M. próbował ją nosic i uspić inaczej niż przy cycu, ale nie dalo rady
poza tym zawsze karmiłam na siedząco, a teraz leżę, bo nie chce mi się co rusz wstawać i chyba w tej pozycji Tysia nie łapie sutka tak jak powinna i stąd ból...
miłego tygodnia, Mamusie!
a pobudki co godzinę, półtorej
dzisiaj M. próbował ją nosic i uspić inaczej niż przy cycu, ale nie dalo rady
poza tym zawsze karmiłam na siedząco, a teraz leżę, bo nie chce mi się co rusz wstawać i chyba w tej pozycji Tysia nie łapie sutka tak jak powinna i stąd ból...
miłego tygodnia, Mamusie!