reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Obawy dotyczące niemowląt

masz rację - intuicja ważna sprawa!
ja to mam ten problem, że jestem panikarą, całą ciążę było wszystko OK, a ja i tak miałam CIĄGLE schizy...
teraz niby byłam 2 razy u neurolog i to niby dobrej i powiedziała, że jest wszystko OK, niby miałam też usg wykonane przez profesora i też wszystko OK a ja i tak martwię się jak Was czytam, że może to jednak wzmożone napięcie :-(
moja pediatra kazała nam chodzić na rehabilitacje... zaczynamy po Nowym Roku...
 
reklama
Moriam, jak leżałyśmy w szpitalu 8 dni, panie sprawdzały wszystkie kupki, i te śluzowate też były ok, "piersiowe" jak to nazywały. Powiedziały że przy karmieniu naturalnym kupki mogą mieć każdą konsystencję, tak samo z częstością, może być 10 dziennie a może nie być żadnej przez kilka dni. Teraz mała miała antybiotyk to pani pediatra kazała dawać probiotyk na unormowanie kupek bo były bardzo luźne i zielonkawe. Najpierw podawałam Lacidobaby ale potem zmieniłam na Lakcid i ten jest lepszy. Można podawać nawet 2 razy dziennie jeśli kupek jest dużo i są ze śluzem. :-)
 
Czarodziejka będzie dobrze. Kumpela miała podobny problem. Objawy też bardzo podobne. Aczkolwiek z tymi objawami to jest tak, że wszystko można albo podciągnąc pod..., albo wytłumaczyc z... Zaczęła sama w domu. Zaprosiła fizjoterapeutę, pokazał jej co i jak. Ty się nie bój, bo to bardziej zabawa niż jakieś tortury. Bardzo ważne jak się dziecko podnosi, odkłada, przewija- żeby nie utrwalac jeszcze złych nawyków, poprzez złą "obsługę". Ja też tego Pana zamówiłam, żeby Syncikowi krzywdy przez niewiedzę nie zrobic. U kumpeli już po 2-3 tyg. była poprawa, ale oni ciągle cwiczą i ochoczo chodzą na rehabilitację- bo tam im zawsze coś nowego pokażą, skorygują- to naprawdę nic strasznego, oni to bardzo lubią. Polecam plytę i książkę Pawła Zawitkowskiego "Co nieco o rozwoju dziecka", super sprawa i uczysz się prawidłowej "obsługi".

moriam ja ze śluzowymi qpkami 5 lekarzy zjeździłam, w szpitalu jak jakaś nienormalna pokazywałam pieluchy wszystkim pigulom, to podobno nic złego jak karmisz piersią, jest to reakcja na coś co zjadłaś, można próbowac eliminowac z diety, ale nie ma paniki.
 
Moriam ja podawałam przez 10 dni priobiotyk i widzę zdecydowaną poprawę,nie ma śluzu a jak jest to dosłownie odrobinkę.Ale nie ma się czym przejmować,na piersi tak bywa.Ja dawałam Lacidobaby.

sugar_and_spice bardzo dziękuję za polecenie książki,już kupiłam,nawet drugą książkę dostanę gratis,tylko tania to ona nie jest... Znalazłam na allegro używaną, a i tak dałam104 zł z przesyłką..Ustaliłam z mężem,że kupie sobie jako prezent na święta,a on też kupi sobie to co potrzebuje.Takie może mało romantyczne,ale za to jakie praktyczne :-)Muszę się dowiedzieć o fizjoterapeutę,tylko może być ciężko bo ja jestem z małego miasta,nawet dziś do neurologa to musieliśmy jechać 40 km do Kielc.ale poszukam,zacznę jutro o telefonu do przychodni,może kogoś polecą.
 
Czarodziejka - dobrze że sprawa sie wyjaśniła. Życzę, aby gimnastyka szybko pomogła maluszkowi :) JA też uważam, że jednak każda kobieta ma intuicję do swojego dziecka i najlepiej wie jeśli coś z nim jest nie tak. Tak samo jak najlepiej rozpoznaje czemu dziecko płacze i o co mu chodzi. Coś w tym jest.

Moriam - my kąpiemy codziennie, bo mały wtedy wie, że teraz pora na długie spanie. Jak się go nie wykąpie to potem ze 2 h się z nim bujamy zanim zaśnie.
 
a nie wiem, jakoś się boję ;-)
zresztą znając mojego męża to jakbym wykąpała raz to on by już rzadziej kąpał ;-)
 
reklama
ja tam nie miałam wyjscia i musiałam zakasac rekawy i umyc mała po przyjsciu ze zpitaa a potem juz poszło.
Jakos nie sprawia mi to problemów. Jakas gruboskórna jestem bo na szczepienia tez nie mam problemu. Tłumacze sobie ze musi przez to przejsc. Kazde dziecko pącze boje boli. Fakt serce mi sie kraje jak ona płacze ale wyjscia nie ma. Do wszystkiego tak podchodze bo jak bym zmiekła to bysmy obie zgineły.
 
Do góry