reklama
wioli ja podobnie jak kania bym pomyślała. zresztą Agusia tak robi, ze zatyka uszy pokazując, że słyszy hałas. a płacze przy tym albo coś w tym stylu? widzisz, ze to mu sprawia dyskomfort? myślę, że przy nadwrażliwości poza zatykaniem uszu pokazałby moze że mu to się nie podoba. hmm, dla spokoju warto sprawdzić napewno i może faktycznie poszukaj polskiego lekarza. moja siostra w irlandii w zasadzie zawsze chodzi tylko do polskich bo tam jest podobnie jak i u was pod względem ignorowania wszystkiego.
Kania mamaagusi wlasnie w niedziele bylam u pl lekarza( u pediatry) i ona mi powiedziala ze moze byc poprostu bardziej wrazliwy i jak chce dla spokoju moge isc do laryngologa tyle ze pl tutaj niema musialabym szukac angielskiego
Mamaagusi nie placze ani nic w tym stylu poprostu zatyka oba na chwile ale z kolri jak leci jego ulubiona piosenka i jest glosniej juz nie a np jak slyszy placzace dziecko obok to zatyka choc nie zawsze
Mamaagusi nie placze ani nic w tym stylu poprostu zatyka oba na chwile ale z kolri jak leci jego ulubiona piosenka i jest glosniej juz nie a np jak slyszy placzace dziecko obok to zatyka choc nie zawsze
Ida Sierpniowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2010
- Postów
- 3 255
wioli, Inka też sobie zatyka uszy i to paluszkami wskazującymi, fajnie to wygląda - i wg mnie to taka zabawa, bo nie widzę żeby cokolwiek ją wtedy bolało albo sprawiało dyskomfortteraz to zaczęłam myśleć że może dupna ze mnie matka skoro nawet mi do łba do nie przyszło żeby to skonsultowaćuznałam to za kolejny "etap" poznawania świata
nice-girl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2010
- Postów
- 3 236
A mnie sięteż wydaje, że on po prostu mógł odkryć że jak sobie zatka uszy to ciszej słychać i go to zaintrygowało. Przemek też tak czasem się bawi, np. gada sobie coś po swojemu albo krzyczy i zatyka i odtyka uszy i ma z tego radochę. No ale jak Cię to martwi to zawsze można skonsultować.
Baśka_28
Fanka BB :)
wioli mój Kamik tak samo robi jak Przemek i Inka.na początku myślałam że może go uszka bolą i go pytałam a on odpowiadał ciągle że nie i nawet mu dotykałam i próbowałam sama obadać(dotykałam uszy) czy go bolą ale nie płakał więc myślę że to dla zabawy.teściowa mi powiedziała że jak dotyka się uszu dzieci i płaczą tzn że je bolą,wcześniej nie wiedziałam ida my się uczymy bycia matką bo przecież to nasze pierwsze skarby to nie możesz od razu wiedzieć wszystkiego na temat dzieci
Dzieki dziewczyny:-)
Ja to z natury panikara jestem napoczatku nie zwracalam uwagi ale jak zaczol czesciej to robic to zaczelam sie zastanawiacmoze rzeczywiscie robi to dla zabawy myslalam tak jak baska ze moze go bola uszy ale lakarka mowila ze z uszami ok ze nie ma zadnego zapalenia chyba musze troszke wyluzowac.....
Ja to z natury panikara jestem napoczatku nie zwracalam uwagi ale jak zaczol czesciej to robic to zaczelam sie zastanawiacmoze rzeczywiscie robi to dla zabawy myslalam tak jak baska ze moze go bola uszy ale lakarka mowila ze z uszami ok ze nie ma zadnego zapalenia chyba musze troszke wyluzowac.....
reklama
makuc
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Kwiecień 2010
- Postów
- 6 284
WIOLI dokładnie, wyluzuj ;-) dziewczyny mają rację z tym odkrywaniem nowych rzeczy. Alicja też tak sobie czasami uszy zatyka z tym, że u niej to wygląda tak, że ona je zatyka i zaraz odtyka i tak przez 10min. non stop potrafi robić (a zapomniałam dodać, że śpiewa coś sobie wtedy albo właśnie TV ogląda) i wychodzi na to, że po prostu sprawdza czym się różni dźwięk, który słyszy normalnie od tego który powstaje podczas gdy ma zatkane uszy
Podziel się: